Z utęsknieniem czekałem na kolejną betę Medal of Honor. Po poprzedniej gra bardzo przypadła mi do gustu, mimo że miała kilka mniejszych błędów. No więc nareszcie nastał 4 października, uruchamiam MoH, wszystko gra. Zdobywam może z trzy fragi i disconnect! No dobra, zawsze się może zdarzyć. Łącze ponownie, gram. Kilka fragów i disconnect! Noo, to już mnie zaniepokoiło, ale najgorsze jest to, że w tą betę praktycznie nie da się grać! Non-stop mnie rozłącza, często w ogóle nie chce połączyć. A przy pierwszej becie ani razu nie było problemów z serwerami!
Nie wiem, czy panowie z EA są świadomi, że w dniu dzisiejszym stracili masę pre-orderowców i zniechęcili do siebie jeszcze większą część graczy, którzy nie mieli okazji grać w pierwszą betę.
Życzę Wam i sobie szybkiego rozwiązania problemów, bo gra naprawdę urzeka.
Kuba
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze