Skocz do zawartości

Blogowe aTezy

  • wpisy
    318
  • komentarzy
    3426
  • wyświetleń
    544842

Imperia, cesarstwa i supermocarstwa cz.1


...AAA...

7527 wyświetleń

Jak każdy fan serii gier Europa Universalis, uwielbiam patrzeć jak państwo przeze mnie prowadzone rośnie od nieznaczącego średniaka do liczącej się potęgi. Nie wszystkie kraje startują jednak z równej pozycji. Bogate ziemie, zasoby naturalne, życzliwi sąsiedzi, mocne sojusze, no i oczywiście mądrzy władcy - te cechy premiują rozwój państwa. Moja Rzeczpospolita była już na najlepszej drodze do stania się światowym gigantem, kiedy to... stanął jej na drodze inny gigant - Rosja oczywiście. Po latach wojen na wyniszczenie między Polską a wschodnim sąsiadem, przerwałem sobie grę z chęcią napisania nowego wpisu. Najpotężniejsze państwa w historii świata - terytorialnie, politycznie i militarnie; jak powstały i co decydowało o ich wielkości? Oto lista top 15 mocarstw, które odegrały największe role w kształtowaniu się dziejów ludzkości.

15. Hiszpańskie Imperium Kolonialne

Koniec XV wieku był dla Hiszpanii bardzo udany. Najpierw ślub Izabeli Kastylijskiej z Ferdynandem Aragońskim umożliwił zjednoczenie kraju, następnie udało się zakończyć rekonkwistę wypędzając z Półwyspu Iberyjskiego Muzułmanów i wreszcie w 1492, jak każdy wie, okręty Santa Maria, Nina i Pinta odkryły Amerykę. Już dwa lata później traktat z Tordesillas podzielił Nowy Świat między Portugalczyków a Hiszpanów. To były narodziny największego, obok Brytyjskiego, imperium kolonialnego w dziejach.

Terytorialnie: Hiszpania wraz z koloniami była pierwszym krajem określanym mianem "imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce". Europejczycy szybko skolonizowali Karaiby, podczas gdy konkwistadorzy przemierzali dziki kontynent (pacyfikując państwa Indian). Do końca XVI stulecia pod władzą hiszpańskiego króla znajdowała się cała Ameryka Środkowa, zachodnia i środkowa część Ameryki Północnej (Luizjana) oraz większość Ameryki Południowej (z wyłączeniem portugalskiej Brazylii). Całość dopełniały posiadłości w północnej Afryce, na Filipinach (nazwa od króla Filipa III) oraz przez pewien czas Niderlandy.

Militarnie: Hiszpania była głównie potęgą morską, utrzymującą chwilami nawet trzystu okrętową flotę. Hegemonia hiszpańskiej marynarki została bezpowrotnie stracona na rzecz Anglii w 1588, gdy pokonana została słynna Wielka Armada.

Kulturowo: Gdyby nie Hiszpania na pewno obecna Ameryka wyglądałaby zupełnie inaczej. Wystarczy pomyśleć o tym, że cała Ameryka Środkowa i Południowa (poza Brazylią) do dziś mówi po hiszpańsku, by uświadomić sobie wpływ kastylijskiej kultury na historię świata.

hiszpaniau.jpg

14. Rosja XVIII-XIX wieku

Symbolicznym początkiem mocarstwowej Rosji był pokój w Nystat z 1721 kończący Wielką Wojnę Północną. Piotr Wielki uzyskał tytuł cesarski, a zreformowany przezeń kraj był nie tylko zdecydowanie największy terytorialnie, ale również znacznie silniejszy gospodarczo (wprowadzenie m.in. podatku pogłównego) i kulturowo (słynny nakaz ścięcia bród bojarów) niż dotychczas.

Terytorialnie: Cesarska Rosja w 1917 roku miała powierzchnię ponad 21 mln km2. To o prawie 4 mln mniej niż Rosja obecna, która jest przecież największym współcześnym krajem świata. Oprócz samych ziem rosyjskich, w skład Cesarstwa wchodziła środkowa Azja, Kaukaz, Ukraina, Białoruś, kraje Bałtyckie, Finlandia, no i oczywiście większa część rozebranej Rzeczpospolitej.

Militarnie: Wielkie sukcesy wojskowe Rosji łączą się z unowocześnieniami olbrzymiej armii wprowadzanymi przez Romanowów w XVIII wieku. Na ten czas też przypadły największe zwycięstwa ze Szwedami (Połtawa 1709) i Turkami (Kozłudża 1774). Dorzucić tu można również militarne utrzymywanie w ryzach Rzeczpospolitej (a później pacyfikowanie powstańców) i wpływ na ostateczny upadek Napoleona (nieudana kampania rosyjska 1812).

Kulturowo: Jak wspomniałem, wielkie otwarcie na zachód i przyjęcie wielu standardów zachodnioeuropejskich Rosja zawdzięcza Piotrowi I. Od reform obyczajowych nie mniej znaczące były zmiany w sferze religijnej - podporządkowanie państwu Cerkwi, co w efekcie pozwoliło Petersburgowi stać się centrum świata prawosławnego.

rosja.jpg

13. Imperia starożytnego wschodu

Podobnie jak pierwsze twory państwowe, tak i pierwsze kraje jakie można nazwać imperiami powstawały na terenie Bliskiego Wschodu. Starożytność w tym rejonie była bardzo burzliwa, więc postanowiłem się nie rozdrabniać i pod jedną lokatą umieścić Imperium Akadyjskie, Asyryjskie jak i Perskie.

Terytorialnie: Z podanych państw oczywiście największy obszar obejmowała Persja, natomiast najmniejszy Akad. Semici pod wodzą Sargona Wielkiego podporządkowali sobie państwo Sumerów, co po pewnym czasie zaowocowało wykrystalizowaniem wspólnej i ciekawej cywilizacji. Asyryjczycy weszli na scenę dziejów nieco później zajmując tereny Mezopotamii, w tym również Sumero-Akadu, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego a nawet Egipt. Persowie, którzy wraz z Medami znacząco przyczynili się do upadku Asyrii, stworzyli wkrótce imperium ciągnące się od Wyżyny Irańskiej, przez Mezopotamię i Azerbejdżan aż po Egipt i Azję Mniejszą, pukając nawet do wrót Europy.

Militarnie: O ile zdobycie chwilowej hegemonii w Mezopotamii przez Akadyjczyków można by uznać przede wszystkim za wynik geniuszu wojennego Sargona Wielkiego, o tyle Asyria miała znacznie więcej militarnych atutów. Świadczy o tym nawet Biblia, która nazywała Asyryjczyków karą zesłaną przez Boga. Podobno jako pierwsi na szeroką skalę zaczęli stosować rydwany bojowe, co w połączeniu z dobrą obróbką żelaza dawało piorunujący efekt. Problem Asyryjczyków polegał na tym, że zbyt surowo panowali nad podbitymi ludami co musiało skutkować tendencjami odśrodkowymi. Persowie byli niemniej bitni za rządów samego Cyrusa Wielkiego podbili tyle, ile nie udało się żadnemu ówczesnemu imperium.

Kulturowo: Cała kultura mezopotamska wydaje się tak pierwotna, że trudno wyobrazić sobie jaki był jej wpływ na kształt współczesnego świata. Ciężko tu też powiedzieć, czy gdyby np. Asyryjczycy stworzyli państwo o połowę mniejsze, albo istniejące krócej, to miałoby to znaczący wpływ na dzisiejsze realia. Co innego Persowie. Wpływy ich kultury wychodziły daleko poza obszar dzisiejszego Iranu, a w dodatku pozostawili po sobie rozwinięty system religijny - Zoroastryzm.

persja.jpg

12. Państwo Franków

Frankowie byli tą częścią ludów germańskich, która najszybciej potrafiła zaadoptować się w świecie po upadku Rzymu i zbudować samodzielny aparat państwowy. Już w 496 roku Childeryk (niektórzy twierdzą, że za namową żony) przyjął chrzest w Reims. Prawdziwe znaczenie państwo Franków zyskało jednak za rządów dynastii Karolingów, zwłaszcza Karola Wielkiego korowanego ma cesarza.

Terytorialnie: Francja na początku IX wieku większą część zachodniej Europy. Pod władaniem Karola Wielkiego znalazły się ziemie od Pirenejów po dzisiejszy Benelux, zachodnie Niemcy, Austrię i północne Włochy.

Militarnie: O umiejętnościach wojskowych Karolingów świadczy choćby powstrzymanie Muzułmanów nacierających z Półwyspu Iberyjskiego (Poitiers 732 r.). Również znaczące były wojny z Longobardami, które pozwoliły na stworzenie Państwa Papieskiego.

Kulturowo: Przejęcie przez rosnących w siłę Franków chrztu jak i ich podboje, dały początek rozprzestrzenianiu się Chrześcijaństwa wśród innych plemion barbarzyńskich. W samym cesarstwie kwitła kultura - tzw. renesans karoliński. Tworzono dzieła odwołujące się do antyku, wznoszono kościoły i stworzono piękny krój pisma średniowiecznego (minuskułę karolińską). Całe imperium Karola Wielkiego oraz jego podział w traktacie z Verdun, stworzyło zręby kształtu Europy Zachodniej jaką znamy współcześnie, z zarysami jej najważniejszych państw - Francji, Niemiec oraz Włoch.

frankowie.jpg

11. Kalifat Omajjadów

Z chwilą śmierci proroka Mahometa rozpoczął się wielki pochód Islamu, który bardzo szybko objął cały Półwysep Arabski, a wkrótce większą część Bliskiego Wschodu. Przywódcy religijni Islamu noszący tytuł kalifa, rozpoczęli wielkie podboje, które w pewnym momencie zagroziły nawet chrześcijańskiej Europie. Ziemie zajęte przez Arabów, początkowo miały jednolitą strukturę i były w zasadzie jednym państwem. Okres świetności istnienia tego ogromnego kalifatu przypadł na rządu władców z dynastii Omajjadów, założonej przez Muawię I.

Terytorialnie: Podboje kalifów z VII wieku pozwoliły wyjść Muzułmanom z Arabii i zająć cały Bliski Wschód, Lewant, Wyżynę Irańską oraz Egipt. W następnym stuleciu granicę państwa poszerzyły się o wielkie połacie Afryki Północnej na zachodzie i dzisiejszy Pakistan na wschodzie. Arabom udało się również wkroczyć do Europy zdobywając Półwysep Iberyjski. Ich dalszy pochód został zatrzymany przez Karola Młota w 732 roku.

Militarnie: Muzułmanie walczący w imię Koranu byli niezwykle wymagającym przeciwnikiem, w zasadzie niepokonanym aż do bitwy pod Poitiers. Wojownicy byli lekko uzbrojeni, jednak wysokie morale zdobyte dzięki wielkim podbojom napędzały dalszą ekspansję.

Kulturowo: Średniowieczny pochód Islamu dał podwaliny pod dzisiejszy świat muzułmański, podobnie jak podboje Franków uformowały granice zachodniej Europy. Mimo agresywnej ekspansji trudno nazywać Arabów barbarzyńcami - nie tylko wykorzystywali zdobycze innych kultur, ale również tworzyli własną, bardzo barwną cywilizację. Warto też podkreślić, że Omajjadzi cechowali się dużą tolerancją wobec podbitych ludów i ich religii. Choć nakładali dodatkowe podatki czy prawa na Chrześcijan i Żydów, to jednak nie stosowali wobec nich zbędnej przemocy.

umajidzi.jpg

A jakie imperia wg. Was miały największy wpływ na historię ludzkości?

19 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Jak każdy fan serii gier Europa Universalis, uwielbiam patrzeć jak państwo przeze mnie prowadzone rośnie od nieznaczącego średniaka do liczącej się potęgi.

Można jeszcze śmiało dopisać Total Wary :). Uwielbiam patrzeć, jak powiększa się teren mojego kraju, a zawsze podchodzę do danego tytułu z zamiarem przejścia go kierując Polską :-).

Link do komentarza
Można jeszcze śmiało dopisać Total Wary :).

Jak i kilka innych gier, w których kieruje się nacjami (Civilizacja!) =). Niemniej EU to mistrzostwo i niedościgniony wzór strategii... :rolleyes:

Będziesz kontynuował wyliczankę od 10 w dół, czy to już koniec? ;)

Będę oczywiście kontynuował, choć przy takiej poczytalności nie jestem pewien czy jest sens.

Link do komentarza

Jest sens. :) Wiem, że częściowo charakter tego forum utrudnia znalezienie "odpowiedniego grona odbiorców", ale pamiętaj, że jeden wnikliwy czytelnik wart jest tuzina półgłówków. :) Taj więc się nie załamuj i pisz dla tych, którzy chcą czytać...

Nie załamuję, ale dzięki za dobre słowo - A.

Link do komentarza
Będziesz kontynuował wyliczankę od 10 w dół, czy to już koniec? ;)

Będę oczywiście kontynuował, choć przy takiej poczytalności nie jestem pewien czy jest sens.

Mnie się podoba i proszę o więcej. Nie zrażaj się ilością odwiedzających-marne +18 w tytule sprawia, że nastoletni onaniści urządzają pielgrzymki na bloga...

O, dostałeś promowanego-może gawiedź się zainteresuje.

Link do komentarza
Poitiers zatrzymuje ekspansje. Teza na wyrost. Nie było to zatrzymanie jakiejś nawały berberyjskiej, a pokonanie dosyć nielicznych oddziałów, których celem nie był podbój, a jedynie złupienie Tours znanego z ogromnych bogactw tamtejszego klasztoru wcale jej nie potwierdza.

Jak pewnie wiesz, historia potrzebuje epickich momentów i pewnych symboli. To, że Muzułmanie już po bitwie zapuszczali się do doliny Rodanu nie zmienia faktu, że Poitiers jest umownym momentem zatrzymania pochodu Islamu. Poza tym tekst jest o czymś innym, więc trudno żebym nad każdym elementem tak się rozwodził, co chyba rozumiesz ;).

Poza tym po samym podboju Hiszpanii doznali kilku porażek- w 722 z Pelagiuszem z Asturii, w 721 z Odonem z Akwitanii pod Tuluzą etc.

O ile się nie mylę właśnie Odon miał jednak nie lada problem z Arabami i sam się oddał pod skrzydła Karola Młota i walczył u jego boku pod Poitiers.

Nie zgodzę się również, że dopiero chrzest Chlodwiga oznaczał rozpowszechnienie chrześcijaństwa wśród innych plemion. Większość ich już w V wieku była chrześcijańska (Longobardowie, Wandalowie, Wizygoci, Ostrogoci, Skirowie, Swebowie itp.)

Jak widać jednak niewiele im to dało. Frankowie stworzyli najsilniejsze państwo i pewnie gdyby przyjęli Islam dziś Europa była by muzułmańska.

Co do stopniowania jak we wszystkich takich zestawieniach tak naprawdę rolę odgrywają nasze sympatie i sfera uczuciowa. Trudno mierzyć wagę imperiów- bo za dużo czynników, za mało źródeł, za duże różnice czasowe.

To jest oczywiste, jednak pomyślałem, że może warto się zastanowić, komu udało się stworzyć najwspanialsze państwo w historii =).

Mnie się podoba i proszę o więcej.

Spasiba.

Link do komentarza
W takim razie powstrzymam się od komentowania.

Trymusie, naprawdę można by pisać traktaty historyczne na każdy temat, ale obawiam się, że nikt by nawet ich nie przejrzał, nie mówiąc już o przeczytaniu.

Tylko kiedy mieliby ten islam przyjąć? Bez chrztu prawdopodobnie nie zbliżyliby się na stałe do Pirenejów. I nie mieliby wówczas możliwości interakcji z kalifatem. Poza tym czy Arabom naprawdę zależało na przekroczeniu Pirenejów? Były one przecież doskonałą granicą naturalną, doskonałą do obrony. Lepiej sobie siedzieć tam spokojnie i przeprowadzać rabunki bogatej Galii Narbońskiej.

Powiedziałem przykładowo. Chodziło o zobrazowanie znaczenia przyjęcia Chrześcijaństwa przez Franków. =)

Lubię przeglądać takie mapki :P Trochę mnie dziwią te hiszpańskie posiadłości w dzisiejszej Holandii.

Po podziale swojego imperium przez Karola V jeden z jego synów dostał koronę hiszpańską, kolonię oraz Niderlandy.

Link do komentarza

Ja mam podobnie. Lubię się zagrywać w Knights of Honor. Zwykle gram jakimś małym kraikiem, który stara się związać koniec z końcem. Podoba mi się też w tej grze to, że inni też nie próżnują i nie jesteśmy centrum świata. Pamiętam jak postanowiłem zabawić się w odwrócenie historii i grając Grenadą (ostatni muzułmański kalifat w Hiszpanii) podbiłem nie tylko płw. Iberyjski, ale także wyspy brytyjskie, Skandynawię, Francję, Niemcy, Polskę, Włochy, Afrykę Północną i zatrzymałem się gdzieś na linii Bałkany - Litwa. Grając Polską podbiłem cały świat, jednak granie jako hegemon nie dostarcza już tej frajdy. Najlepiej jest na początku, kiedy musimy prowadzić rozsądną politykę, liczyć na okazję do ekspansji (lepiej atakować państwa znienawidzone przez wszystkich, a nie te, które mają sojuszników) i umacniać gospodarkę.

Link do komentarza

EU rządzi, wiadomo. Całkiem nawet przydatne jest, by zacząć młodą przygodę z historią właśnie od niej - uczy, bawi, byle się tylko modlić by historyczne eventy działały dobrze ;]

Link do komentarza
EU rządzi, wiadomo. Całkiem nawet przydatne jest, by zacząć młodą przygodę z historią właśnie od niej - uczy, bawi, byle się tylko modlić by historyczne eventy działały dobrze ;]

Ale w EU3 eventy historyczne to już nie bardzo ;)

Jeśli chodzi o kolonie, to pewnie znany Wam jest fakt, że Rzeczpospolita też miała kilka kolonii i szansę na bycie kolonialnym imperium. :) I to nie tylko Madagaskar! http://fakty.interia.pl/newsroom/news/rzec...amorskie,912900.

No ba. Nawet istniała Polska Liga Morska i Kolonialna. W dwudziestoleciu międzywojennym natomiast, nawet polskie gazety spekulowały nad odkupieniem jakiś ziem w Afryce od Francuzów (uważano, że kolonie są podstawą potęgi gospodarki). Ja na swoim save skolonizowałem obszary dzisiejszego Wybrzeża Kości Słoniowej, więc Drogba będzie napastnikiem naszej reprezentacji :happy: .

Link do komentarza

Niezły wpisik. Pierwsze UE nie przypadło mi do gustu, za to Total War rządzi i dzieli. Ostatnio wychaczyłem całkiem niezłego moda do Medievala II i tym razem przewrotnie dbam o rozwój Mordoru. Gondor już ledwo zipie :)

Link do komentarza

Ja bym sobie nawet chętnie popróbował Europa Universalis: Mroczne Wieki - ze szczególnym naciskiem na średniowiecze - ale nigdzie tego nie widać. Mam nadzieję, że wydadzą kiedyś jakąś paczkę, w której znajdzie się właśnie Crusader Kings (angielska nazwa Mrocznych Wieków)...

Link do komentarza

Nie możemy zapomnieć o Austrii (Austro-Węgrzech?) i Prusach, mości panowie. Przecież swego czasu były to państwa, z którymi jednak należało się liczyć - militarnie i gospodarczo. Umieściłbym je na 5. i 6. miejscu (piąte - Prusy, szóste - Austro-Węgry). Mam na myśli przełom wieku XIX i XX, kiedy A-W przeżywały w sumie swój rozkwit (pozycję niżej, bo przegrały wojnę o przywództwo nad pozostałościami Niemiec), Prusy zaś zdobywały stopniowo pozycję przywódcy Rzeszy, w 1870 zaś - ogłosiły zjednoczenie Niemiec, zaś król pruski koronował sie na Cesarza w Sali Lustrzanej Wersalu. Turcję dałbym na 8., pytanie tylko kiedy - wiek XIX czy początek XX. Chociaż Turcja nie była już tym Imperium Osmańskim, postrachem całej Europy i liczącą sie siłą, co wcześniej, niemniej chyba nie bez powodu Trójprzymierze szukało (i znalazło) wspólnego języka z Turcją, obiecując jej posiadłości Wlk. Brytanii na Dalekim Wschodzie. Niemniej nie zamierzam nic na ten temat mówić: AAA, to Twój blog, Twoje TOP15 i Twoja decyzja ;) (sprytne zagranie ;))

Też mam z GW Mroczne Wieki, zawalista gierka, tylko Mongołowie mogą mocno wkurzyć, kiedy już się Orda utworzy ;)

Osobiście swoją przygodę z grami ze stajni Paradoxu zacząłem od Europy Universalis II i tą grę uważam za najlepszą grę strategiczną ever (obejmującą okres 1419-1820). Jeśli chodzi o lata późniejsze - 1836-1920, gorąco polecam mało chyba znaną Victorię, także Paradoxu (na E3 była prezentowana Victoria 2, ale w CDA na ten temat nie było mowy - widać Victoria nie cieszyła się w Redakcji wzięciem; do V jest nawet dodatek, Revolutions, ale nie ma i raczej nie będzie polskiego wydawcy, o wydawcy V2 nic nie słyszałem).

P.S. [tudzież EDIT] Albo mi się tylko zdaje, albo flaga, która znajduje się na mapie z posiadłościami Hiszpanii, jest w istocie flagą Burgundii. Z drugiej strony mogę się mylić, bowiem Burgundia i Hiszpania miały podobne flagi, a nawet w Victorii Hiszpania jako monarchia ma podobną, czy też może identyczną flagę. Jeśli się mylę, przepraszam, że w ogóle śmiałem sie odezwać :/

Link do komentarza

Bardzo ciekawy wpis, moim zdaniem lekki powiew świeżości, gdyż naprawdę mało jest wpisów typowo historycznych (chyba, że ja coś przeoczyłem), a ja historię lubię, więc czytało mi się przyjemnie. Rozwinę się przy drugiej części ;).

Link do komentarza

A podobno internet i komputer to narzędzie Szatana i służy tylko do ogłupiania młodych ludzi ;) Dziękuję zarówno Tobie, AAA, za niezwykle ciekawy wpis, jak i Trymusowi za uświadomienie w sprawie flagi.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...