Dziś przkonałem sie po ras setny albo i wiecej, że znajowość ortografi w pubicystycze jest jak krecenie blantów przy dzielnicowym. Otuż mam dyslekcje której nie ćwiczyłem poniewasz nie małem na to czasu i chęci. Mój bład. Otóż skupiając sie na ortografi trzeba zastanowić sie nad tym co ma być napisanie i opserwacji tego czy jest napisane poprawnie. I w tym mój problem.

Pisząc piosenki pod wpływem weny która znika i pojawia sie nagle, staram sie skorzystać z tej sposobności. Wtedy nie patrze na pisownie wogule schodzi na trzeci plan. Najważniejszye jest w tedy to ,czy przekaz jest zrozumiały. I pierwsze primo - czy jestem wstanie to rozczytać. To przeciesz oczywiste. Pisać przychodzi w różnych miejscach w których slownika nie ma. Starając pisać sie poprawnie ortograficznie itd. nie pisze tego co chce napisać. Nie potrafie rozdwojić umysłu czy moje słowa są słuszne i prawdziwe jak w naturze jednocześnie myślac czy to miało być samo H czy CH . Znam dyslektyków którzy już nimi nie są i tych mimo starań i tak popelniają błedy. Ja jestem jeszcze gorszy. W Du&%#$ to mam. Ale to ma bardzo dużą wade. Otóż, nie wszyscy potrafią to zakceptować a nawet z tym walczą jak solidarność z komunizmem(pozdrawiam i dzękuje ) tu mojimi naturalnymi wrogami są hummaniści. Chociasz to paradox i skrajność w mojim przypadku. Otuż od 11 lat jestem artystą. Mam Dusze która płonie by twożyć. Gdy byłem mały pisałem O grach które wymyślałem. Ale tu matematyka odcieła mnie i sie podałem już dawno temu. Miedzy czasie i tak pisałem. Zaczełem pisać książki rozwijac w sobie pewne umiejętności dzieki którym Potrafie coś siebie rozczytać w tym i inni. Napisałem mature z geografi na 70% chociasz nie uczyłem sie jej 2 lata. Pamietam tereść lektór ale nie pamiętam ich tytułu i kto je napisał. Pamietam że słowo KTÓRY pisze sie przez takie u a i tak pisze przez otwarte! Nie użalam sie nad sobą. Ale Wkur#$%@ mnie bo wiem że kiedy coś napisze i uważam to za coś interesującego lub majce pomuc to i tak ktoś powie ostatecznie żę <<NAUCZ SIE PISOWNI>>. Nie jestem kimś kto może to w jakiś wstanie powstrzymać nie w tym rzecz. Wiem że na forach i kometach trzeba to podkreślić Bo ktoś inny możę sie nauczyć tego błedu.! wedłuk mnie to tak jak bać sie pocałować pięknej dziewczyny mającej ADIS, skoro wiadomo że aby sie zarazić tą chorobą przez śline trzeba by było wypiść wiadro tej śliny!!! Spoko jeśli uważacie że to co napisze będzie miało możliwy wpływ na was piszać to co pisze. Gratuluje wiary w siebie i swoją świadomość a przeciesz tak istnieje.