Wyimaginowany
On krąży
wokół gwiazdy macierzystej.
On
Jest potężny
Choć niewielki.
On obserwuje
każdy
krok twój.
Jego kara
adekwatna jest
do grzechu.
Nagroda?
Życie wieczne
i raj utracony.
Jeśli zwątpisz,
eony cierpiał będziesz.
Nieistnienia
nie udowodnisz,
na szczęście.
A gdy technologia
odpowiednia do poszukiwań
w nasze ręce wpadnie,
stanie on się niewidzialny
i do punktu wyjścia
dojdziemy.
Poszukiwań jego,
czajniczka Russela.
Aha i mam jedno pytanie: czy to jest wiersz? Na pewnym z portali dostałem komentarz od zasłużonego autora wielu tekstów "pomysł jest, wiersza nie ma". Jesli zatem go nie ma, to jakie są kanony liryki?
1 komentarz
Rekomendowane komentarze