Skocz do zawartości
  • wpisy
    192
  • komentarzy
    3216
  • wyświetleń
    226883

Panteon demonów polskiej polityki


Lord Nargogh

384 wyświetleń

Na początku był PeeReLos, a z niego wyłonił się Demos Kratos i Kapitalis...

Witajcie, drogie dzieci! Dzisiaj porozmawiamy sobie o Jakże Wspaniałej mitologii związanej z polską polityką.

Chciałbym Wam pokrótce opowiedzieć o demonach nieustannie wpływających na to, co musimy oglądać w telewizji.

Po kolei:

Manipulatus - demon manipulacji, artysta dobierania słów.

Dawniej bardzo popularny. Aktualnie coraz częściej nikt nie kwapi się, by korzystac z jego usług. Zamiast posługiwania się metaforami i grą słów, dzisiaj po prostu mówi się, że ktoś jest głupi.

Populatus - demon kampanii wyborczych i populizmu.

Specjalizuje się w podsuwaniu chwytliwych pomysłów, które mogą zwieść wyborców. Jest bratem manipulatusa - często współpracuje z nim, by podsunąć co ambitniejszemu politykowi hasełko, które można wcisnąć naiwnemu ludowi.

Kłamconatos - demon kłamstwa i oszustów (o, kto by pomyślał?)

Najczęściej korzysta się z jego usług, gdy media wyciągną na wierzch jakąś mokrą sprawę. "Objadłem się jabłkami", "nigdy nie spotkałem tego człowieka" - m.in. to są jego dzieła.

Prokuratorus - demon prokuratury, śledztw, postępowań wyjaśniających.

Jego podszeptom najczęściej ulegają przywódcy partyjni i ministrowie sprawiedliwości. Ale nie tylko. Gdy tylko komus postawi się jakiś zarzut ("Panie pośle! Co pan powie w sprawie korupcji w służbie xyz?"), to ta osoba powołuje się na tego demona. ("Czy przyjął pan łapówkę za zrobienie tego i tego?" "- prokuratura zajmie sie ustaleniami w tej sprawie"). Działa także gdy odkryje się nieprawidłowości w zachowaniu jakiegoś posła. Wówczas wódz parti oznajmia "że wszczęto postępowanie w tej sprawie".

Idioticus - demon kretyńskich tłumaczeń i prób usprawiedliwienia swoich czynów.

Myślę, że komentarz jest zbędny. Przytoczę kilka jego "dzieł" - "czy to przestępstwo, że mam matkę?" i "bo dobrze się jechało".

Corupticus - demon korupcji i zaprzedania.

Działa w tajemnicy. Jego najgorszym wrogiem jest Procuratorus.

Hipokrytus - demon hipokryzji i żenady.

Ostatnio ujawił się w sytuacji, gdy jeden poseł krytykował innego za miganie sie od płacenia alimentów. Powołał się na stwierdzenie, że "pewne wartości chrześcijańskie należy przestrzegać". Zapomniał wspomnieć, że sam się miga od płacenia alimentów.

Antyrządus - najczęściej działający demon.

Działa w czasie którejkolwiek kadencji, bez przerwy. Jest w stanie znaleźć nawet związek pomiędzy burzami na Słońcu, a nieudolną polityką rządu.

Aktualizacja by fearon:

Spin Doktorus - Półdemon. Dziecko Populatusa i pewnej zatwardziałej konserwatystki. Znany z tego, że potrafi powiązać swoich wrogów z niemieckimi oficerami.

Europosłus - stosunkowo nowy twór. Nie zna języków, nie zna się na tym, co ma go spotkać w europarlamencie, ale i tak gna tam, bo czeka go kupa ojro i całkiem fajna emerytura po skończeniu kadencji.

Chyba o nikim nie zapomniałem, co? Czy może funkcjonuje jakiś inny demon? Co uważacie?

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Spin Doktorus -> Półdemon. Dziecko Populatusa i pewnej zatwardziałem konserwatystki. Znany z tego, że potrafi powiązać swoich wrogów z niemieckimi oficerami.

Europosłus -> stosunkowo nowy twór. Nie zna języków, nie zna się na tym, co ma go spotkać w europarlamencie, ale i tak gna tam, bo czeka go kupa ojro i całkiem fajna emerytura po skończeniu kadencji

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...