Skocz do zawartości

Fraculowa pisajnia.

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    9
  • wyświetleń
    8022

Nie mam jaj.


fracul

181 wyświetleń

MUSE i Chemical Brothers urwali mi po jednym i tak mnie zostawili na terenie krakowskiego muzeum lotnictwa - bez jaj, nie mogącego uwierzyć czego właśnie doświadczyłem i błagającego siły natury żeby wspomnienia odnośnie festiwalu mi nie uciekły. Te dwa koncerty były OBŁĘDNE. Jadąc do Krakowa wiedziałem, że to będzie kosmos, ale nie zdawałem sobie sprawy że aż TAK. Najpierw na łopatki powalili mnie chemiczni bracia swoim cudownie długim koncertem, oczywiście zagrali swoje największe hity i kilka utworów z ostatniego albumu, które również wyszły im rewelacyjnie. Kto już kiedyś był na ich koncercie wie jakie to niesamowite widowisko, wizualizacje towarzyszące kolejnym kawałkom są nie z tej ziemi ("Saturate" i "Belive" zrobiły na mnie chyba największe wrażenie). No brytyjski duet po prostu zjadł mnie na surowo. Kiedy już wykuśtykiwałem (hmm) spod sceny, nawet zwątpiłem na chwilę w to, czy aby na pewno MUSE da radę to przebić. Jakieś dwadzieścia cztery godziny później biłem się po twarzy na wspomnienie tych myśli...

MUSE zagrało najbardziejszy, najwspanialszy koncert na jakim miałem przyjemność być. Szczerze mówiąc nawet nie jestem w stanie się wypowiadać na ten temat, tego tak naprawdę nie da się opisać (koncertu chemicznych braci również). Jasne mogę Wam napisać że całe trio świetnie się bawiło, że setlista była wręcz wymarzona, że pod względem widowiskowości przebijał nawet chemicalsów. Ale jeny, co tam się działo umyka wszelkim słowom i sprawozdaniom. To było wręcz nierealne. Nawet nie wyrzuciłem tych brudnych i śmierdzących opasek tylko po to by mieć dowód na to, że to się wydarzyło naprawdę.

Tych dwóch koncertów oczywiście nie sposób uczciwie porównać, oba trafiły mnie prosto w serce i wywróciły mój świat na lewą stronę. No, ale jednak MUSE... ehh...

Jeśli tam byliście, jeśli czuliście to samo, to dajcie znać.

Dziękuję MUSE! Dziękuję Chemical Brothers!

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Ten wpis jest zamknięty na przyszłe komentarze.
×
×
  • Utwórz nowe...