Wiem, że Was to nudzi ale..
...to kolejny wpis o Mafii 2. Dziś jest już 24 sierpnia, premiera tej gry w USA. Dlaczego my, europejczycy jak zwykle mamy opóźnioną datę premiery... Nie mogę się doczekać kiedy w moje łapska (26 najprawdopodobniej) dorwę Mafię. kupiłem wersję xboxową. Uważam, że za grę niecałe 200zł to stanowczo za dużo. Tyle, że na tę grę czekam już 8 lat. Czy warto?
Sam nie wiem. Demko było pełne małych niedoróbek, oceny również nie są zadowalające (79/100 to średnia). Sądzę jednak, że gra mnie nie zawiedzie. Uważam również, że ludzie zbyt wiele od niej oczekują... Zobaczymy, wyjdzie w praniu. Najgorsze jest to, że na każdym kroku będą pojawiać się spoilery z mafii. Chyba do 26 odłączę się od internetu, by nie psuć sobie zabawy ^^. Ah, trochę ten wpis odbiega od reszty, nieprzemyślane zdania i w ogóle... ale cóż, dopiero się obudziłem.
Kolejną sprawą są ci piekielni piraci... Pewnie nie liczni już ukończyli tę grę i patrzą z pogardą na resztę. Złodzieje. Wielcy fani. To tak jakby być mega fanem jakiegoś zespołu i mieć same pirackie krążki... ah, ręce opadają. Oby mafia starczyła na jakieś 12 - 13 godzin. Autorzy zapewniają główny wątek na 16 godzin, ale to zawsze jest wygórowane...
Co do ceny, płacimy prawie 2x tyle co PCtowcy. I co w zamian otrzymujemy? Brzydsza grafikę i brak apexu czy jak to się nazywa. Ta, nie raz mówiłem, że nie gra się w gry dla grafiki, ale polscy wydawcy gier na konsole mogliby czasem przemyśleć stosunek ceny do jakości... I bez fanbojstwa tutaj proszę.
Dobra koniec pierdzielenia, idę zrobić sobie kawy i dojść jako tako do siebie. To przedostatni wpis nt. mafii. Postaram się jeszcze napisać o przeżyciach itp itd...
W sumie to co ja robie o 4:50 na blogu? Powinienem spać albo robić se kawe a nie pisać swoje nędzne wywody na blogu, którego i tak nikt nie czyta. Dlaczego akurat pierwsze co zrobiłem to usiadłem do komputera? Uzależnienie? Mnie nie można sądzić, mnie trzeba leczyć...
4 Comments
Recommended Comments