Rodzic, dziecko, państwo
14-letnia holenderska żeglarka Laura Dekker wyruszyła w sobotę z Gibraltaru w samotny rejs dookoła świata. Wyczynu tego zamierza dokonać jako najmłodsza osoba w dziejach. Należy tą młodą dziewczynę tylko chwalić za to, że ma w sobie na tyle odwagi i samozaparcia, aby wyruszyć w tak trudną podróż. Jednak jej droga do tego nie była prosta. Bodajże rok temu po raz pierwszy usłyszałem o tym, że ta holenderka chce wyruszyć w tą podróż. Nie dlatego, że chce wyruszyć, ale dlatego władza jej tego zakazała. Zdziwiło mnie to niemiłosiernie. Skoro rodzice się na to zgadzają, jej nikt do tego nie zmusza, ma owdowienie umiejętności to nikomu nic do tego. Władza uznała jednak inaczej. Stwierdzono, że rodzice źle się nią zajmują bo pozwalają jej wypłynąć w samotny rejs. Przyznano jej kuratora. Zawsze sądziłem, że to rodzice wychowują swoje dzieci i to do nich należy decyzja na co dziecku pozwolić, a na co nie. Coraz częściej dostrzegam, że to sądy i urzędnicy lepiej wiedzą co jest lepsze dla dziecka od jego rodziców. Rolę rodzica sprowadza się dziś do bankomatu który ma płacić na dziecko i nic od niego nie wymagać.
Ostatnio wprowadzono w naszym kochanym kraju ustawę o zwalczaniu przemocy w rodzinie. Ustawa ta odbiera rodzicom prawo do wychowania swoich dzieci i oddaje to prawo tym dzieciom. Dziecko może zrobić co chce, a rodzic nie może go ukarać. W Szwecji taka ustawa obowiązuje już bardzo długo i skutki są przerażające. Całe rodziny uciekają do innych krajów i proszą o azyl polityczny, ponieważ są prześladowani w swoim kraju bo wychowują dzieci zgodnie ze swoimi poglądami. Dążymy do tego, aby to urzędnik decydował o tym czy rodzic ma prawo wychować swoje dziecko w swojej wierze czy nie. Dążymy do tego, że dając swojemu dziecku klapsa możemy iść do wiezienia za fizyczne znęcanie się nad nim. Dążymy do tego, że za zakaz wyjścia na dwór za złe zachowanie pójdziemy siedzieć za psychiczne znęcanie się nad dzieckiem. To rodzic powinien decydować co dziecku wolno, a co nie. To rodzic wymierza kary swojemu dziecku wierząc, że dzięki tym karom dziecko zrozumie swoje złe zachowanie. Czy na pewno chcemy, aby dorastały u nas nowe Pawliki Morozowy?
26 Comments
Recommended Comments