Jesteśmy słabi.
Jan Tomaszewski i Paweł Zarzeczny twierdzą na łamach dzisiejszej prasy ze nie mamy reprezentacji. Ależ mamy,tylko ze tak słaba jak dawno nie byla.
Cztery mecze pod rząd bez zdobytej bramki,styl gry taki że az szkoda patrzeć i trener ktory mowil ze ma pomysł na ta reprezentację. Ja się pytam jaki pomysł? Na poczatku wydawalo mi się że granie sparingów z silnymi rywalam wyrobi w naszych piłkarzach pewność siebie i przełoży się na konsekwenta poprawę stylu i jakości gry. A tu du.pa. Z Hiszpania naszym nogi platały się juz w tunelu prowadzącym na boisko,jak się skończyło widzieliśmy. Zaowocowało to bym ze w meczu z Kamerunem Smuda wzmocnił defensywę,ale za duzo to nie dało. Trzeba sobie otwarcie powiedziec ze z taka gra to kazdy zdobyty na Euro 2012 gol powinniśmy traktować jak olbrzymi sukces. Mam nadzieje ze tak jednak nie bedzie i Smuda w koncu coś wymyśli. Coś co sprawi ze zaczniemy grac choć troche lepiej. Tylko kiedy? Czasu przeciez ucieka...
To ze w ponad trzydziestopięcio milionowym kraju nie mozna zbudować choć przeciętnej reprezentacji musi dziwić. Widać ze z naszym zespole wyróżniają się tylko piłkarze z klubów zagranicznych. Jak powiedział DJK juz nawet po Robercie Lewandowskim widać ten krótki pobyt w zachodnim klubie. I teraz pytanie-czy wysłać najlepszych młodych polaków na zachód aby tam uczyli się wielkiej piłki i osłabić przy tym nasza i tam niesamowicie słaba ligę czy też jednak zostawić ich tutaj dla dobra ligowej piłki ale zahamować ich rozwój osłabiając reprezentację? Tak zle i tak nie dobrze. Jestesmy w bagnie. I siedzimy w nim za głęboko żeby móc się z niego łatwo wygrzebać. I nawet może stadiony i Euro 2012 nam w tym nie pomogą. Nic nam nie pomoze. Musimy się z tym pogodzić. Niestety.
Pisane w poczekalni u dentysty, przez komórkę. Wiec wybaczcie.
14 komentarzy
Rekomendowane komentarze