Skocz do zawartości

Różności

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    46
  • wyświetleń
    13614

Gitarzyści: Jimi Hendrix


hefpiot

1170 wyświetleń

Jimi Hendrix

ojmq0g.jpg

Urodzil się 27 listopada 1942 w Seattle w stanie Waszyngton, USA. Legenda gitary, powszechnie uważany za najwybitniejszego i najbardziej wplywowego gitarzystę w historii. W wielu rankingach ( których nie lubię bo jak pisalem w pierwszym wpisie, niema najlepszego gitarzysty ) znalazl się na 1 miejscu, a jeśli nie to w pierwszej 10. Zrewolucjonizowal grę na gitarze elektrycznej.

Wplyw na mnie

Ale ja, nie za to sobię go cenię najbardziej. Jest to pierwszy wykonawca, którego zacząlem sluchać naprawdę. Co to znaczy? Przed nim byly Hity Lata 200x, Radio pokroju RMF FM czy Radio ZET itd. Pewnego dnia, gdy nudzilem się w domu, w telekspresie mowili o jakimś Jimim Hendrixie. Że ludzie zebrali się we wroclawiu i bili rekord guinessa. Pomyslalem, coś w nim musi być skoro tyle ludzi zebralo się po to by zagrać jego piosenkę. Więc wklepalem na YT z ciekawości, pod wplywem impulsu: Jimi Hendrix. Ok. Szukam utworu z fajnym tytulem. Mam. All Along The Watchtower*. Zaczyna się, gitarowy riff, coś mi przypomina! Hej! Przecież to jest ta piosenka z Forresta Gumpa! ( All Along The Watchtower można uslyszeć gdy Forrest idzie rzeką w Wietnamie ). I tak zbiegiem okoliczności trafilem na piosenkę, która w pewnym sensie zadecydowala o tym czego slucham teraz. Bo znalem już część, podobala mi się już wtedy gdy uslyszalem ją w Forreście, a to popchnęlo mnie dalej do zapoznania się z jego twórczością. Początkowo, nie zwracalem uwagi na gitarę, która średnio mnie interesowala. Podobal mi się śpiew, i ogolnie melodia, czulem że to typ muzyki który uwielbiam.

2vs13t4.jpg

Wplyw na mnie: Band of Gypsys

Na gitarę zacząlem zwracać uwagę dopiero przy albumie 'Band of Gypsys'. Mialem go na kasecie magnetofonowej. W sam raz do sluchania w nocy, gdy komputer jest wylaczony, a mialem taki przenośny odtwarzacz kaset, niewiem jak to się nazywa. Walkman? Coś takiego. W każdym razie, lapiecie o co chodzi. Pierwsze odsluchanie albumu. A raczej odsluchanie pierwszego utworu. Nudy. Wracam do tych wczesniejszych plyt. I po jakimś pol roku, z totalnych nudów postanowilem dać BoG drugą szansę. To bylo to! Do niektórej muzyki trzeba dojrzeć. Jak za pierwszym razem album mi się okropnie nie podobal, tym razem bylem zachwycony. Mniej spiewu, więcej gitary. Trochę bluesa, jazzu i rocka tamtych lat. Pamiętam, że jak kladlem się do lóżka, gasilem światlo, sluchawki na uszy i jazda. Przy solówce z 'Machine Gun' potafilem się tak spocić ( z emocji ) że bylem caly mokry. Mimo że teraz już tego nie przeżywam tak bardzo, nadal czasami zapuszczę sobie ten albumik. Po tym albumie bardzo dlugo się zastanawialem czy sięgnąć po gitarę. W koncu ciekawość zwycięzyla, a teraz jest to moja pasja.

4r9s7k.jpg

Ten album sprawil, że zacząlem zauważać gitarę a także pokochać jej dzwięk

Trochę historii

Dobra, wróćmy jednak na wlaściwą ścieżkę, czyli do samego Hendrixa, jego twórczości i historii. Hendrix gral u różnych ludzi, nie byl znany. Trzymano go jakby z boku. Jednym slowem: W zespolach w ktorych gral nie dali mu rozwinąć skrzydel. Pewnego dnia, prawdopodobnie byl to rok 1966, grę Hendrixa zobaczyl Chas Chandler ( The Animals ) w jakimś nowojorskim klubie, postanowil sprowadzić go do Anglii. Tym sposobem w 1966 roku powstal The Jimi Hendrix Experience. Bylo to trio w skladzie Jimi Hendrix ( Śpiew, Gitara ), Mitch Mitchell ( Perkusja ) i Noel Redding ( Gitara Basowa ). Zespól wydal w 1967 roku album Are You Experienced? który uczynil z Jimiego Hendrixa ogólnoświatową slawę.

vrpp94.jpg

Monterey 67' i Woodstock 69'

Jednak Jimi nie byl aż tak popularny w USA. W sumie to go prawie tam nie znali. I to trzeba bylo zmienić. Swietną okazją do zaprezentowania się byl festiwal w Monterey. Jimi i jego zespól stanęli na wysokości zadania i pokazali co naprawdę oznacza slowo 'rządzić'. Podczas koncertu a konkretniej grania Hey Joe ( link z festiwalu niżej ) gral na gitarze zębami, za glową, wogle robil rożne dziwne wygibasy. Na koncu, podczas grania utworu Wild Thing** Hendrix spalil swoją gitarę po czym roztrzaskal ją o scenę. Drugim w takim stopniu ważnym festiwalem byl Woodstock (1969). Wtedy to Hendrix, by sprzeciwić się Wojnie w Wietnamie, za pomocą swojej gitary odzwierciedlal odglosy wybuchów, lecących helikopterów, przeplatając to z oryginalną melodią hymnu. LINK NIŻEJ

2v7tcua.jpg309pydc.jpg

Monterey 1967 / Woodstock 1969

Śmierć

I tak Hendrixomania zawladnęla także USA. Potem albumy Axis: Bold As Love ( Little Wing! ), Electric Ladyland i Band of Gypsys. Każdy to majstersztyk. Świetnie zapowiadająca się kariera mlodego muzyka przerwala nieoczekiwana śmierć 18 Września 1970, umarl więc mając 27 lat. Bardzo, bardzo mlodo ( za miesiąc równe 40 lat odkąd Jimi odszedl ). Jego śmierć nadal budzi kontrowersje. Oglądalem program: Ostatnie 24h: Jimi Hendrix i są tam bardzo poważne powody do tego, że istnialo coś takiego jak "Czarne Listy" ludzi którzy w przypadku Wojny Domowej są pierwsi do odstrzalu. Byl na niej także opisywanu tu gitarzysta. Także inne fakty i nieścislości przemawiają za tym że Hendrixa ktoś zabil. Cokolwiek stalo się 18 Września, Jimi byl, jest i będzie jednym z moich najulubieńszych gitarzystów wszechczasów. Za rewolucję, za samą muzykę, i za rozpalenie mojej milości do gitary a w efekcie sięgnięcia po nią.

10qjdip.jpg

* - Cover Boba Dylana

** - Cover The Troggs

LINKI:

Hey Joe ( Legendarne solówki na 1:30 oraz 3:10 )

http://www.youtube.com/watch?v=I1J5rEVB-dE...feature=related

Crosstown Traffic:

http://www.youtube.com/watch?v=YUCNsZXCd58...feature=related

Little Wing:

http://www.youtube.com/watch?v=p10Y1cmN1ms

Purple Haze:

http://www.youtube.com/watch?v=9K3X2RT4jpY

Koncówka koncertu Monterey:

http://www.youtube.com/watch?v=fvSr_N3aV0I...feature=related

Hymn Amerykański na Woodstock:

http://www.youtube.com/watch?v=I1J5rEVB-dE...feature=related

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Uporządkowany, ciekawy i inspirujący wpis, z nie mniej interesującą historią kryjącą się za nim (tak, Twoją historią hefpiot ;) )

Razi mnie tylko babol w pierwszym zdaniu "Urodzil się ur.", (i nie chodzi mi o "l" zamiast "ł") wskazujący na kopiuj&wklej z wikipedi. Jestem zwolennikiem podawania źródeł z jakich się korzysta. BTW, podpisy pod obrazkami klawa rzecz.

Link do komentarza

Tak, dat nie chce mi się przepisywać ręcznie, taki ze mnie leniuch :P Ale co do treści to to i parę szczególów zaczerpnąlem z wikipedii, więcej jest z mojej glowy, cięzko zeby wpis o tym jak to zainspirowal mnie Hendrix znalazl się na Wikipedii :).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...