Zielony to kolor bardzo trendowy, nic więc dziwnego, że głoszone przez naukowców zatrucie środowiska odbiło się na decyzjach wielu ogromnych koncernów. Silniki eko, zielone obudowy, zdrowy styl życia atakują nas bardziej niż promieniotwórcze pociski. Dbałość o środowisko jest niezaprzeczalnie ważna, ale czy obecny trend jest aby na pewno wskazany?

Pierwsza sprawa - spaliny.

W przeciętnym warszawskim samochodzie jedzie jedna i pół osoby, ekolodzy trąbią, że to nieekonomiczne, lepiej wybrać autobus, czy pociąg, mniej spalin i dziesiątki innych powodów. W Berlinie wprowadzone są opłaty za wprowadzanie samochodów do najbardziej zatłoczonych dzielnic, ogólnie odzew jest duży.

Pomijana jest jednak kwestia, że ruchu samochodów zwyczajnie NIE DA SIĘ zlikwidować. Współczesna gospodarka nie może odbywać się bez komunikacji, więc tego typu apele wydają się w mojej ocenie bezsensowne.

Tymczasem przeczytałem ostatnio, że 25 największych statków pasażerskich produkuje tyle samo spalin, co w tym samym czasie WSZYSTKIE samochody na całym świecie! Ja nie słyszałem wielu fali protestów na temat statków, a okazuje się, że są one większym mordercą, niż samochody.

Druga sprawa - promieniowanie.

Po katastrofie w Czarnobylu ogłoszonej jako katastrofa ekologiczna zewsząd słychać było glosy o szkodliwości promieniowania i coraz poważniej zaczęto zastanawiać się, czy atom to rzeczywiście przyszłość naszej energii.

Teraz porcja faktów. Do chłodzenia reaktora w Czarnobylu używano łatwopalnych prętów kadmowych, które były bardzo łatwopalne, obecnie nie stosuje się takich rozwiązań i dzięki temu zagrożenie ponownej katastrofy jest bardzo znikome, tylko ludzie bardziej panikujący, niż badający stan rzeczy krzyczą, że jest to potwornie niebezpieczne.

Oprócz tego atomowa elektrownia produkuje niezwykle mało odpadów. Wytworzenie energii potrzebnej całemu krajowi powoduje wydzielenie zaledwie kilkuset ton odpadów łatwych do zneutralizowania, tymczasem produkcja energii z węgla niesie za sobą ogromne ilości odpadów. Groźnych odpadów!

Trzecia sprawa - ochrona gatunkowa.

Ekolodzy siedzą na drzewach w obawie przed ścięciem kolejnego drzewa, boją się również, że nowa droga spowoduje wymarcie kilku gatunków zwierząt czy roślin. A CO WAS TO OBCHODZI?! W morzach wciąż powstają nowe gatunki fauny i flory, o których pewnie nigdy nie słyszeliście, tury wyginęły i jakoś nie doprowadziło to do katastrofy na skalę globalną! Poczytalibyście trochę e-booków(bo przecież do ich produkcji nie ścina się tylu drzew, co do zwykłych książek) biologicznych to byście wiedzieli, że nie wchodzenie na drzewo to niezbyt dobry pomysł na ochronę środowiska.

Tak więc ochrona środowiska jest bardzo ważna, ale równie niezbędne jest logiczne myślenie przy tym. Jeden mądry ekolog zdziała więcej niż 10 udających małpy. Starania niektórych ekologów idą w złym kierunku.