Skocz do zawartości

avocado20things

  • wpisy
    10
  • komentarzy
    18
  • wyświetleń
    24129

OnLive, piractwo, bankructwo


avocado20

389 wyświetleń

Zestawienie tych trzech słów nie jest przypadkowe, bowiem w mojej ocenie streamingowa usługa OnLive autorstwa Steve'a Perlmana może w drodze swojej ewolucji dokonać poważniejszych zmian na rynku gier i sprzętu, niż sądzimy.

Na początek kwestia piractwa. Jako jedną, ale nie tak bardzo istotną zaletę tego przedsięwzięcia podaje się brak piractwa na tej platformie. Otóż konta posiadane przez użytkowników są jedynym sposobem nabycia nowych gier wprost z jednego z serwerów. Tak więc można wywnioskować, że do spiracenia potrzebny jest drugi superkomputer(o ile uda się obejść zabezpieczenia usługi) którego budowa przecież kosztuje krocie. Czy piraci są gotowi na stworzenie klona OnLive powstającego ponad siedem lat? Bardzo nikłe szanse.

Obecnie nie robi to takiego wrażenia, ale gdyby OnLive stał się tak popularny, jak sprzedaż konwencjonalna gier odbiłoby to się na kieszeniach piratów zwłaszcza, że usługa ta jest idealna dla ludzi, którym nie uśmiecha się ciągłe modernizowanie komputera. Tak więc piracenie miałoby miejsce tylko w konwencjonalnej sprzedaży gier, a klienci OnLive ze słabymi komputerami przecież nie piraciliby nowych, wymagających produkcji.

Streamingowa usługa może zadać poważny cios piratom i podnieść opłacalność produkcji gier, ale tylko wtedy, gdy zyska hordy oddanych użytkowników.

Bankructwo oczywiście nie dotyczy twórców gier, ale patrzenie na rozwój OnLive spędza sen z powiek producentom podzespołów komputerowych. Większość klientów OnLive zrezygnuje z częstych zakupów kart graficznych czy procesorów, co zmniejszy dochody AMD/ATI, Intela, Nvidii i innych firm z tego segmentu.

Bezcelowe wróżenie jest bankructwa tych korporacji, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w trawie piszczy wyjątkowo głośno. Producentom pozostaje rynek programów, wzrastająca liczba producentów gier i innych wymagających aplikacji. Ludzie ci dadzą z pewnością spory zastrzyk gotówki wyżej wymienionym firmom. A co jeśli OnLive ogłosi streaming Photoshopa, czy 3dmaxa? Na razie nikt takowych planów nie ogłosił, ale jestem przekonany, że jeśli OnLive odniesie sukces, ktoś w końcu wyjdzie z takową inicjatywą.

Abonament kosztujący niecałe 5 dolarów miesięcznie jest prawdziwym andidotum na dolegliwość baku funduszy osób modernizujących sprzęt. Ucieszyliby się z takiego obrotu sprawy panowie z Logitech i innych producentów kontrolerów. Oszczędzający gracze byliby skłonni wyłożyć więcej zielonych na nowego pada, czy myszkę. Tak samo w przypadku samych gier. W związku z tym powstawałoby ich więcej. Żyć, nie umierać.

Oczywiście można snuć hipotezy o ultrawodotryskowych grach pisanych specjalnie dla OnLive. Tylko pomyślcie: silniki pisane tylko pod kątem jakości, lawiny złożone z milionów grudek śniegu, ogień lepszy, niż w Avatarze. Czyż to nie brzmi cudownie?!

Oczywiście pojawia się pytanie: czy serwery OnLive dadzą radę odpalić takie gry i czy nie spowoduje to podwyżek cen usługi, ale zastanowienie się nad tą kwestią wcale nie wydaje się głupim pomysłem bo już w następnej dekadzie twórcy gier mogą wyjść z podobnymi pomysłami. Wywołałoby to ogromny postęp w dziedzinie obliczeń, ale z drugiej strony spadek dochodów producentów komputerów mógłby spowodować wyhamowanie machiny postępu. Oby druga wizja nigdy nie stała się rzeczywistością.

Stoimy na granicy nowej epoki rozwoju gier i informatyki w ogóle. Miejmy nadzieję, że tylko lepsza część moich wizji się spełni. Osobiście ufam Perlmanowi i mam nadzieję, że wie, co niesie w skutkach jego idea i że wykorzysta ją w najlepszy z możliwych sposobów.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

A nikt nie pomyślał że firmy typu ATi i Nvidia po prostu przekonają firmy produkujące gry by nie udostępniali swoich gier dla OnLive ?

To nie zależy od producentów gier, tylko od ich wydawców. Ale oczywiście trzeba rozważyć i taką ewentualność...

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...