Co z tymi prawami?
Obecny kontrakt telewizyjny Ekstraklasy SA z Canal+ i Orange Sport wygasa po nadchodzącym sezonie. I znów zacznie się niepewność, licytacje i mowa będzie tylko o tym jak to spółka zarządzająca nasza liga niesamowicie podniosła w górę cenę praw do transmisji.Obecnie Canal+ i Orange Sport płacą 120 mln złotych za sezon. Klubom zależy, by potem kwota wzrosła do 150 mln złotych, a właściciel najlepszego w kraju Lecha Poznań, Jacek Rutkowski stwierdził, że liczy nawet na kwotę zbliżoną do 200 mln złotych. Kluby ponadto odgrażają się, ze jeśli nie dostaną atrakcyjnej finansowo propozycji to stworzą swój własny kanał EkstraklasaTV i będą udostępniać wybranym nadawcom cyfrowym. Co wg mnie będzie najgorszym możliwym rozwiązaniem dla kibiców.
Nie ukrywam, że mi aktualny rozdział praw w miarę pasuje. Trzy najciekawiej zapowiadające się spotkania kolejki pokazuje na żywo C+, resztę również na żywo oglądamy w Orange Sport, a 4 najciekawsze spotkania sezonu pokazuje również TVP. Do tego wspaniałe magazyny ligowe w Canal+, średni Ekstraklasa Raport w OS no i (Za)Szybka Pika w TVP. Nie mam nic przeciwko temu aby ten podział został zachowany ale pod pewnymi warunkami. Wszystkie bramki oraz 30-45 sekundowe "skróty" spotkań powinny być dostępne za niewielką opłata dla każdej stacji telewizyjnej w kraju. TVP powinna rozbudować Szybką Pikę do ponad godzinnego, rzetelnego magazynu ligowego, w którym pokazywane byłyby ponad czterominutowe skróty spotkań, a nie tak jak teraz idiotyczne i króciutkie zlepki goli. To jest plan w miarę prawdopodobny, możliwy do spełnienia i mam nadzieję, że telewizyjna rzeczywistość ligowa tak mniej więcej będzie wyglądać.
Ale można by sobie też trochę pomarzyć, a wymarzony rozkład wyglądałby dla mnie tak: C+ i OS dalej mają to co mają, wszystkie stacje posiadają prawa do goli i krótkich skrótów a dodatkowo jeden wybrany mecz na żywo pokazuje TVP, która emitowałaby też magazyn ligowy z prawdziwego zdarzenia. Wiadomo że zapalony kibic Ekstraklasy kupi dekoder Cyfry+ żeby oglądać na żywo wszystkie mecze, ale tacy niedzielni kibice chętnie ten jeden mecz ligowy w tygodniu obejrzą. Raz że przyczyniłoby się to do popularyzacji naszej ligi, a dwa że TVP trochę by za te prawa zapłaciła, a jeżeli nie TVP to być może skusiłby się Polsat lub w ostateczności TVN. Ważne żeby ten jeden mecz był pokazywany w kanale otwartym.
No i na koniec krótko o tej opcji najgorszej wg mnie czyli tym nieszczęsnym kanale EkstraklasaTV. Wątpię w to ze gdyby powstał taki kanał to dziennikarze obsługujący Ekstraklasę w C+ przeszli to tej stacji i skończyło by się to dziennikarzami na poziomie Orange Sport czy nie daj Boże Nsport czyli "[beeep] tak na prawde umiemy, ale udajemy profesjonalistów"
Więc ja proszę... Niech zostanie tak jak jest...
A Wy co sądzicie?
ps. Nie, nie będzie o Lechu. No chyba że później
17 komentarzy
Rekomendowane komentarze