Skocz do zawartości

Twierdza Zabójcy Królów

  • wpisy
    5
  • komentarzy
    13
  • wyświetleń
    9131

Informacja + parę polskich modów do Neverwinter Nights


kingslayer

1559 wyświetleń

Witam. Chciałbym wszystkich poinformować, że nie będę pisał recenzji czy opinii, bo mi to średnio wychodzi, tylko będę przedstawiał swoją opinię w sposób luźny, tak jakbym pisał po prostu dłuższego posta. Na początek chciałbym przedstawić parę polskich modów do Neverwinter Nights. Nie wiem czy w to graliście, ale wypiszę wszystkie, które znalazłem do tej pory. Przygody są zrobione do części pierwszej, a nie do drugiej ! Piszę na wszelki wypadek, gdyby komuś się pomyliło :wink: . Na prośbę Lorda Narghoga (poprawcie mnie jak źle napisałem nick) dopiszę skalę poziomów w każdej przygodzie ( w przypadku Aribeth Redemption napisane jest to na stronie skąd można ściągnąć

A oto lista:

Eclipse of Moon - Prawdopodobnie największy polski moduł. Fabuła w nim jest dobra, przygoda zawiera sporo zadań pobocznych, które warto wykonać głównie dla lepszego poznania świata i rozszerzenia sobie czasu rozgrywki (że już o nabiciu expa nie wspomnę). Gra się bardzo przyjemnie, moduł jest zrobiony starannie, zawiera sporo dodatkowych elementów urozmaicających rozgrywkę. Polecam.

Zaczynamy od pierwszego poziomu, a kończymy na wysokim (ja miałem dwudziesty).

Adept z Castello I i II - Kolejne bardzo porządne, w pełni polskie moduły. Pierwsza część jest podobna do Wiedźmina, przejdźcie, a zobaczycie dlaczego. Opowiada o naszym bohaterze, jako nowicjuszu z opactwa Castello. Plusem tej gry są świetnie napisane dialogi w klimatach średniowiecznych, które potrafią momentami wciągnąć (mnie wciągnęły w każdym razie). Druga część jest o wiele większa i na początku może nas trochę przerosnąć wielkość i wrogość Wyspy, na której przygoda się rozgrywa. Tej części nie przeszedłem, więc ocenę pozostawiam w waszych rękach. Zaczynamy od poziomu pierwszego (w jedynce). Zalecany jest build wojownik/łotrzyk.

Wioska Dolevv - dobry polski moduł z paroma questami pobocznymi i w miarę zjadliwą fabułą. Wadą jest brak polskich znaków, ale to chyba nie jest wina autora. Mimo wszystko warto pobrać, bo mi się grało przyjemnie. Zaczynamy od pierwszego poziomu doświadczenia.

Klątwa Portalu Drumme - na deser przygoda, która wciągnęła mnie najbardziej ze wszystkich tu zestawionych, głównie dzięki swojemu humorowi. Moduł jest nim przepełniony (czytajcie na głos imiona i nazwiska postaci w prologu), zawiera bardzo dużo opisów, a dialogi są świetnie napisane. Wadą i zaletą zarazem jest spora ilość dodatków do ściągania, co może potrwać trochę w przypadku wolnego transferu, ale dodatki te urozmaicają tą grę. Szkoda, że autor nie kontynuuje tego cyklu, pewnie to wina małej popularności, chyba że wciąż robi Rozdział 2 (byłoby świetnie). Moduł oczywiście POLECAM. Tutaj też pierwszy poziom, lecz w trakcie gry bohater będzie wzmacniany przez itemki (już na początku ma spore premie do atrybutów).

Na koniec jeszcze akcent zagraniczny, czyli dwie genialne przygody w sam raz na wakacje i nie tylko :wink: czyli Tortured Hearts I i Tortured Hearts II. Długie i zrobione z ogromną starannością moduły. POLECAM W 100% (W obu przygodach zaczynamy od pierwszego poziomu, a kończymy na ok. 20)

A nie, to jeszcze nie koniec. Oto przygody dla wszystkich fanów Aribeth:

Aribeth Redemption I

Aribeth Redemption II

Aribeth Redemption III

Ponadto macie jeszcze mały dwugodzinny moduł The Black Watch dla klasy magicznej oraz moduł do kreowania postaci czyli Pretty Good Character Creator. Jeśli chodzi o ten pierwszy, to zalecane jest zaczęcie od poziomu pierwszego.

Miłego grania :wink: i mam nadzieję, że pokazałem wam jakieś przygody, o których pojęcia nie mieliście (jeśli nie to trudno).

UPDATE

Daje wam jeszcze dwa moduły H&S dla tych co lubią siekać (nie grałem w nie jescze, więc nie mam wyrobionej opinii, na razie pykam w Tortured Hearts II :smile: ). Z opisów wydaje się ciekawe.

The Rose of Eternity - Chapter 1 - The coming

The Rose of Eternity - Chapter 2 - Cry the beloved

Dobra, macie jeszcze jedną małą przygodę, czyli Mini Baldur's Gate.

kingslayer (żaden moduł nie jest mojego autorstwa, piszę o tym dla bezpieczeństwa)

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

A mógłbyś dopisać do poszczególnych modułów zakres poziomów postaci (tzn np zaczynamy na 3, kończymy na 20)? Dla mnie to jest czynnik decydujący o zagraniu w dany moduł bądź nie ;]

O, dzięki. 20. poziom jest już dla mnie zachęcający, nie lubię przygód, które kończą się na np 10-15.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...