Gentlemen, bankiet pożegnalny
Gentlemen, spotykamy się po raz ostatni - bankiet ten oznacza koniec pierwszej inkarnacji Tygodnia Dżentelmenów. W ciągu tych 7 niezwykłych i pełnych klasy dni odbyło się mnóstwo rozmaitych mniejszych i większych wydarzeń, każde z nich będące wspaniałym doświadczeniem. Polowaliśmy, pojedynkowaliśmy się na szpady, wzięliśmy udział w koncercie, dokonaliśmy zagłady Bidoofów, unpackowaliśmy herbatniki i rysowaliśmy w Paint'cie - słowem, dżentelmeneria w pełnej obfitości. Do tego przez cały czas cywilizowaliśmy masy forumowe i zarażaliśmy naszym kwiecistym językiem i wyszukanymi manierami, cały czas mając nadzieję, że nasza akcja zostawi trwały ślad w jej uczestnikach.
I to właśnie powinno być myślą przewodnią tego spotkania - Gentlemen jest Gentlemenem przez cały czas, i choć nie wszędzie zmieści się jego cylinder, zakazy palenia ograniczają możliwość palenia fajki, o rosnącej akcyzie na whisky nie wspominając - pamiętajmy, żeby elegancja była nam nieodłącznym towarzyszem w codziennych czynnościach.
Przechodząc do finału, pragniemy podziękować serdecznie wszystkim uczestnikom, i każdemu z osobna, za dołączenie do naszego towarzystwa i kontynuowanie idei. Szczodre oklaski tym, którzy organizowali rozmaite wydarzenia kulturalno-towarzyskie, które uprzyjemniały nam pobyt na Ghostowych włościach. Brawa należą się naszym artystom, którzy sami narysowali swoje portrety, lub pomogli zrobić innym takowe.
Powstaje pytanie - co dalej? Dalej każdy z Gentlemenów musi podążyć własną ścieżką, samodzielnie musi zdecydować, co z tej akcji zasługuje na dalsze kultywowanie i prowadzenie, a co na pobłażenie i zapomnienie. Nie będziemy tu podpowiadać ani sugerować niczego - Gentlemen wie jak się zachować w każdym, nawet najbardziej zaskakującym i niezręcznym momencie.
I nie mówimy: do widzenia!, raczej: do zobaczenia! - bo nie wiadomo, czy za jakiś czas znowu nie przyjdzie potrzeba założenia trilby'ego, wdziania jednorzędowego garnituru i chwycenia laski, by znów zanieść klasę i styl naszemu Forum...
Zatem, do zobaczenia! Wyrażamy szczerą nadzieję, że Tydzień ten dostarczył Wam niezapomnianych wrażeń i mnóstwa zabawy oraz humoru w najlepszym gatunku.
Yours truly,
Ramzes XIII i HammerHead
A teraz - bankiet!
Chłodnik ćwikłowy z jajkiem
Pieczeń wołowa na kwaśno
Bidoof na ciepło
Sałatka z szynką parmeńską
Norweski deser jabłkowy
Rolada czekoladowa
Amerykańskie wino truskawkowe
11 komentarzy
Rekomendowane komentarze