Skocz do zawartości

Wieczór z Planktonem

  • wpisy
    46
  • komentarzy
    200
  • wyświetleń
    30234

O maszerujących homoseksualistach słów kilka


Plankton

270 wyświetleń

Dziś mamy dzień parady gejów i lesbijek. Niektórzy uznają to zapewne za znak postępu i rozwoju naszego kraju mlekiem i miodem płynącego. W końcu integrujemy się z Europą zachodnią, gdzie takie "eventy" pojawiają się już od dłuższego czasu. Być może to symbol postępu, jednak czy jest to postęp w dobra stronę? Właśnie w tym miejscu mam pewne wątpliwości: jaki jest sens i cel tejże parady? Organizatorzy na okrągło powtarzają kilka zdań: "...żeby pokazać, że jesteśmy tacy sami..."; "...żeby pokazać, że jesteśmy normalni" i tym podobne słowa pojednania i równości. Nie wydaje mi się jednak, czy ktoś "normalny" i "taki sam" obnosi się ze swoją normalnością. Czy przeciętny, heteroseksualny człowiek organizuje parady "przeciętnych i heteroseksualnych"? Czy jeżeli faktycznie homoseksualiści chcą być traktowani na równi z innymi i chcą, aby ich pogląd seksualny nie stanowił podstawy oceniania ich przez otoczenie muszą organizować żałosne przedstawienie? Większość paradujących to faktycznie normalni ludzie, jednak niektórzy wydają się wyrwani z dziczy... Byłem świadkiem zeszłorocznej parady i zachowań niektórych "jednostek" i chyba nie odważę się na ponowną wizytę na tej imprezie. Skórzane stringi, perwersyjne gesty i pozy oraz hasło "nie lękajcie się" godne pedofila czającego się przed podstawówką nieco mnie przeraża i jeśli faktycznie jestem "taki sam" to siebie też zaczynam się bać... Zadaję więc dwa pytania: Po co pokazywać swoją odmienność i szokować jeśli chce się być akceptowanym? Po co promować się jako niewyżytych seksualnie dziwaków? Wiem, że Ci, którzy zachowują się niegodnie (jakie piękne określenie) podczas tego wydarzenia kulturalnego jakim jest niewątpliwie parada EuroPride to jakaś niewielka część, jednak czemu mają oni pełne poparcie paradującego tłumu? Czemu wszyscy biją brawa roznegliżowanym facetom symulującym stosunek analny? To jest równość i normalność...?

Z drugiej strony jest mi ich trochę żal, bo od zawsze odmienność seksualna była tępiona i nietolerowana. Od zawsze Ci, którzy tacy się już urodzili musieli cierpieć i ukrywać się a teraz muszą dać upust emocjom tłumionym przez stulecia. Cóż, może jak się chłopaki i dziewczyny wyszaleją to wszystko jakoś ucichnie i przejdzie na porządek dzienny i nikt żadnych parad robić nie będzie musiał... Oby...

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

To wszystko część pewnego procesu społecznego - odmienność musi się w pewnym momencie zamanifestować, a wiele kluczowych zmian społecznych było poprzedzanych poruszeniem na ulicach - ot, choćby walka o równouprawnienie kobiet czy Murzynów w Ameryce.

Nie wszystkim musi się to podobać, ale nadzieja, że efektem za kilkadziesiąt lat będzie brak kontrowersji w publicznej dyskusji na temat homoseksualizmu, a może nawet brak takiej dyskusji, tak jak coraz mniej mówi się o nierównym traktowaniu kobiet i mężczyzn (choć temat jest ciągle obecny, np. przez różnice w pensjach, ale to i tak mała pozostałość po zadymie z początku XX wieku).

To tak jak z zastrzykami - boli, nie lubi się ich, ale generalnie mają działanie pozytywne.

I tego się trzymajmy ;-).

Link do komentarza
To wszystko część pewnego procesu społecznego - odmienność musi się w pewnym momencie zamanifestować, a wiele kluczowych zmian społecznych było poprzedzanych poruszeniem na ulicach - ot, choćby walka o równouprawnienie kobiet czy Murzynów w Ameryce.

Nie wszystkim musi się to podobać, ale nadzieja, że efektem za kilkadziesiąt lat będzie brak kontrowersji w publicznej dyskusji na temat homoseksualizmu, a może nawet brak takiej dyskusji, tak jak coraz mniej mówi się o nierównym traktowaniu kobiet i mężczyzn (choć temat jest ciągle obecny, np. przez różnice w pensjach, ale to i tak mała pozostałość po zadymie z początku XX wieku).

To tak jak z zastrzykami - boli, nie lubi się ich, ale generalnie mają działanie pozytywne.

I tego się trzymajmy ;-).

Fakt, że pewien przełom jest potrzebny... Z drugiej strony nie należy milczeć i przeczekiwać tego, co nam się nie podoba bo jednym z podstawowych narzędzi demokracji jest krytyka. Korzystam wiec z danego mi narzędzia i liczę na rychłe zmiany.

Link do komentarza

Oglądam Panoramę i widzę relację z tego marszu... Kiszki się próbują wyrwać na drugą stronę jak słyszę te ich farmazony. W takich dniach jak dziś lubię Chińskich komunistów, którzy za homoseksualizm wysyłają do psychiatryka. O!

Link do komentarza

Według mnie część homosiów żyje sobie w spokoju ze swoimi partnerami i nie biorą udziału w takich paradach bo uważają je za głupie. Część natomiast zrobiła sobie z homoseksualizmu ideologię którą szerzą na ulicach miast. Wmawiają oni, że nie są traktowani na równi z heteroseksualistami. Chcą oni prawa do związków partnerskich ponoć tylko po to aby dziedziczyć po partnerze, móc przebywać z nim w szpitalu itp. Według mnie nic nie stoi na przeszkodzie aby partnerzy zapisywali sobie w testamencie majątek, przecież każdy może zapisać swój majątek nawet obcej osobie i jest to zgodne z prawem. Jeżeli chcą przebywać w szpitalu to mogą powiedzieć, że są członkiem rodziny i po problemie. Jeżeli chcą mieć dzieci to niech sobie zrobią. Nie mogą? No cóż, widocznie nie jest im dane mieć dzieci. Ludzie tacy mogą normalnie żyć w społeczeństwie, przecież nikt się ich nie pyta o orientację, tego nie wpisuje się do dowodu więc w czym problem? Nikt ich nie krytykuje za to kim są tylko jak się zachowują ze swoją innością.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...