Skocz do zawartości

O grach hardkorowo

  • wpisy
    19
  • komentarzy
    370
  • wyświetleń
    157435

Kreskówki z (przed)wczoraj #3


RamzesXIII

694 wyświetleń

Część pierwsza Część druga

Zamiast wstępu...

http://www.youtube.com/watch?v=aItxPzqHNw0

Punkt dla tych, co skojarzyli to z grą Spy vs. Spy

ZORRO (Kaiketsu Zorro)

O tym, jak nasz Lis młody był, i zaprowadzał porządki w swej mieścinie. W zasadzie to samo, czym się jarali nasi rodzice, ale ubrane w typowo japoński przesadyzm i efekciarstwo. Animacja była lepsza jak w wielu innych anime na Polonii 1. 'Nuff said.

TYGRYSIA MASKA (Tiger Mask Nisei / L'Uomo Tigre)

http://www.youtube.com/watch?v=H8DmAz5yIvU

Zamaskowany zapaśnik imieniem Tygrysia Maska (zgadnijcie, co nosi na twarzy) przez trochę ponad 100 odcinków walczy na ringu z coraz to kolejnymi zakapiorami, którzy mają go raz a dobrze odesłać na emeryturę, jako że nasz Tajger wyzwolił się spod szpon pewnej nieprzyjemnej organizacji. Dość brutalne show jak na polskie warunki.

DŻDŻOWNICA JIM (Earthworm Jim)

http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=1806416

Nie oglądałem, ale nietrudno zgadnąć o co chodziło w show - nasz nieustraszony saprofag co odcinek ratuje świat, mając do swej pomocy Petera Puppy'ego (psiaka, który przestraszeniu go staje się monstrum) i Księżniczkę Jak-Jej-Tam. Całość wgryzła się w glebę (GET IT??? GET IT???) po ledwo 23 odcinkach.

PROJEKT GEEKER (Project GeeKeR)

http://www.youtube.com/watch?v=vKBhGO7y834

Również ominęła mnie przyjemność tego oglądania... Świat, zamiast otrzymać kolejnego niezniszczalnego superbohatera, dostaje zmiennokształtnego kretyna, którego niańczy cyber-najemniczka i uczłowieczony dinozaur (sic!). Padło po 13 odcinkach. Doug, co jest do cholery? Nie potrafisz postawić na swoim? Anyway, można całość obejrzeć bezpłatnie (legalnie) w angielskiej wersji językowej na Hulu.com, jeżeli potraficie przekabacić barierę USA-only. Ja nie potrafię.

GIGI / GIGI KULECZKA (Gigi la Trotolla / Dashu Kappei)

http://www.youtube.com/watch?v=MIcGOwgKu48

Pamięć mi odmawia współpracy, nie mogę sobie tego przypomnieć... No ale: kurduplasty Gigi szuka nowych sposobów na zaimponowanie Annie, nawet jeśli w większości z nich sromotnie daje ciała.

KAPITAN JASTRZĄB / KAPITAN HAWK (Kyaputen Tsubasa / Holly e Benji)

Ściszcie źródła dźwięku

Kto tego nie zna, ten nigdy nie będzie pełnowartościowym mężczyzną. Drużyna Tsubasy pnie się w górę w rozmaitych młodzieżowych rozgrywkach, w tle mamy rozmaite osobiste dramaty i problemy. Fabularnie to nie było zbyt dobre, ale nie o to tu chodziło - a mecze były ukazane bajecznie, łącznie z kultowymi strzałami, gdzie piłka rozrywała siatkę bramki. Nie wiedzieć czemu, zawsze trzymałem kciuki za bramkarza Genzo.

UFOZAURY (Dinosaucers)

Nie znam tego. A że jest to jedna z tych kreskówek, gdzie wszystko wiadomo po obejrzeniu czołówki - do niej odsyłam... A całość wygląda na mash-up klasycznych tematów lat '80 - dinozaury, kosmos, dzieciaki z niezwykłymi mocami, roboty. Brakuje jeszcze tylko ninja do kompletu.

GDZIE SIĘ PODZIAŁA CARMEN SANDIEGO? (Where on Earth Is Carmen Sandiego?)

http://www.youtube.com/watch?v=otS_D09I6dE

Ech, nie lubiłem tego, jak i innych "pseudoedukacyjnych" bajek. Formuła jest prosta - super-złodziejka Carmen Sandiego kradnie różne symboliczne skarby z całego świata i ucieka (zawsze w ostatniej chwili) dwójce ścigającej ją smarkaczy. Sandiego jest jednak złodziejką z zasadami - kradnie cenne rzeczy nie dla zysku, a dla samego wyzwania, w dodatku często zostawia wskazówki młodocianym, a kiedy tych jest życie zagrożone - wkracza do akcji. Meh.

PRAWDZIWE POTWORY (Aaahh!!! Real Monsters)

Trzy potwory uczą się w szkole straszenia (ej, czy ja tego skądś nie znam?). Osobiście tego nie oglądałem, ale z tego co słyszałem, show często "jechał po bandzie", jeśli idzie o tematykę, na równi z (dla mnie obrzydliwym i durnym) Ren & Stimpy Show, z tej samej wytwórni.

TAJEMNICZE ZŁOTE MIASTA / DZIECI SŁOŃCA (Taiy? no Ko Esuteban / The Mysterious Cities of Gold)

Ciekawa bajka, przysypana trochę kurzem czasu i ogólnego zapomnienia. Koprodukcja japońsko-francuska-luksemburska, o trójce dzieciaków poszukujących (w XVI wieku) tytułowych Złotych Miast w Ameryce Łacińskiej. Całość była przesycona interesującym "aztecko-hiszpańskim" klimacikiem, z pewną dozą sci-fi. Ciekawe, że nie była to specjalnie popularna bajka w Hiszpanii - może dlatego, że jej mieszkańcy byli sportretowani w "Tajemniczych..." jako żądni złota aż do absurdu?

REBOOT

http://www.youtube.com/watch?v=Z3r0QpGnxdE

Oglądałem to pasjami na Polsacie - nie dlatego, że była to specjalnie zajmująca bajka, a dlatego że była wykonana w technice CGI - wtedy to był niezły szok (ReBoot był pierwszym serialem zrobionym w całości w tej formie). Rzecz jasna, to 3D dzisiaj wygląda słabiutko (jest daleko w tyle choćby za pierwszym Toy Story), ale nie należy zabierać ReBootowi miejsca w historii. A poza tym? Typowa animowana bździna o nastolatkach w wielkim mieście, walczących ze Złem, tylko w pseudożargonie informatycznym. Aha, w tym roku w ramach wskrzeszenia franczyzy w USA ma się odbyć premiera pierwszego (z trzech) filmów kinowych ReBoot - ciekawe, czy w erze Pixara/Dreamworks studio z Kanady zabłyśnie... ale trzymam kciuki.

Reszta - w następnym odcinku.

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Owiec ta bajka była epicka,jedna z najfajniejszych mózgotrzasków.

A kto pamięta Kapitana Płanetę ? Jakie to było głupie(jak każda bajka edukacyjna) ale oglądałem bo w tym czasie nie było nic innego. Zawsze uważałem,że czerech z nich miało fajne moce(żywioły) i ten jeden nieszczęśnik musiał dostać serce, gdybym był na jego miejscu wrzuciłbym ten pierścionek do oceanu i poszedł niszczyć środowisko.

Było jeszcze coś o robotach jak transformers tylko zrobione tym brzydkim 3D jak Reboot,ktoś pamięta nazwę?

I na koniec Na potęgę Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!!!

Link do komentarza

Ilekroć ktoś pisze o "Brutalnej Masce" przywołuje słowa "dość brutalne show". A więc nie. Ten serial był absolutnie chory, poziom przemocy był kompletnie nieuzasadniony i obrzydliwy. I to miało być dla dzieci? Pamiętam jak oglądałem to w czasie swojego dzieciństwa, kilka odcinków. Chore!

Link do komentarza

Syskol- Ja kapitana oglądałem i to w dzieciństwie było '' UAU JAKIE FAJNE! NIC NIE ROZUMIEM O CO CHODZI'' a teraz to takie troche... idiotyczne. I jeszcze jedno, ten mały indianin czy kto to był miał moc życia a nie serca. Z tym serialem podobnym do transformers chodzi ci chyba o beast wars albo beast machines, ale ręki nie dam sobie uciąć.

Ramzes- A gdzie Pokemony i Power Rangers FTW!

Link do komentarza

Napisać o Reboocie, nie napisać o Beast Wars? Tsk, tsk. Mam nadzieję, że to tylko z braku czasu i miejsca :). Mi tam się ReBoot podobał, i to nawet nie chodziło o CGI - taki fajny ogólny klimat (coming from a guy, who adores TRON, mind you) i kilka ciekawych, choć w sumie nie do końca zrealizowanych pomysłów.

Nie sposób podziwiać niesamowicie tępego uporu Użytkownika, który w całej historii serialu wygrał chyba tylko dwa czy trzy razy :)

Carmen Sandiego pamiętam głównie ze (szczątków) opening theme, no i z tego, że Carmen była hawt. Zresztą, były też książki (bodajże) oraz gry z tej franczyzy.

P. S.

Now you're imagining Hexa X SHODAN. Manually.

Link do komentarza

Większość z bajek, które opisałeś w tych 3 częściach znam. Chodzi mi po głowie jeszcze tylko jedna, ale za cholerę ie mogę sobie przypomnieć jaki był tytuł. Pamiętam tylko, jak przez mgłę, że głównym bohaterem był jakiś mutant - super silny, cały zielony, łysy, a przez środek głowy przechodziła mu płetwa... no i był policjantem. Takie skrzyżowanie X-men'ów i Robocop'a ...

Link do komentarza

Nie znam nic z tych poza Dżdżownica Jimem, kreskówką Douga Tennapela twórcy Neverhooda. i tajemniczymi złotymi miastami, jednak nie oglądałem ani tego, ani tego. Poświęć też trochę miejsca filmom i serialom a nie tylko kreskówką. Np. "Czy boisz się ciemności"

Link do komentarza

@Kronos - ten zielony kolo to Savage Dragon ze stajni Image Comics. W tym samym czasie był również Wild C.A.T.S. - dla mnie wypas ( Mam wszystkie komiksy wydane w PL) a VooDoo rządzi! :D

BTW - Gigi był najlepszy w sportach, Zorro wymiatał, Tajemnice Złotego Miasta miały zarąbisty opening (Oxygen pt. 2 Jean Michele Jarre - do dziś mi przypomina Cities of Gold), a Carmen San Diego miała dziecko z Wallim (albo Waldo z Gdzie jest Wallie) i za nic nie mogli znaleźć swojego dzieciaka. :P

Link do komentarza

ci szpiegowie są zarąbiści :D. Teraz powinni robić takie bajki cwane w stylu tych szpiegów, czy sąsiadów (albo nawet strusia i kojota z lonely tunes). Lubie oglądać jak oni coś kombinują :)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...