Skocz do zawartości

O grach hardkorowo

  • wpisy
    19
  • komentarzy
    370
  • wyświetleń
    157435

Mój Commodore (cz.4)


RamzesXIII

466 wyświetleń

Mój Commodore: Część pierwsza Część druga Część trzecia


I tak oto, po dwóch miesiącach, czas na finał mojej sagi o Commodorze. Zgodnie z obietnicą, w czwartym odcinku napiszę, jak ten sprzęt dzisiaj się miewa i czemu, u licha, nie można go raz a dobrze ukatrupić. CURSE YOU, POSTAL


63838.png
Zlot miłośników ośmiu bitów, rok 2050
http://www.youtube.com/watch?v=AQlEtJDSl0Q


Oficjalnie Commodore 64 przestał być sprzedawany w 1995 r., gdzie firma CBM argumentowała, że produkcja stacji dysków do tego komputera kosztowała więcej jak wyprodukowanie C64. Co ciekawe, Tramiel próbował już kilkakrotnie ukręcić łeb dystrybucji swego najpopularniejszego komputera, chcąc zrobić miejsce dla następnych maszyn - Commodore 65 (nie dopuszczony ostatecznie do sprzedaży - dorównywał swymi osiągami słabszym Amigom), Commodore 64 Games System (oparta na cartridge'ach konsola, mająca w zamierzeniu konkurować na rynku europejskim z NESem i Master System - potworna porażka finansowa) i w końcu - 16 bitowej Amidze 500 i następnym modelom. Zresztą, co tu dużo gadać - w epoce fantastycznych możliwości konsol Super Nintendo, Genesis czy TurboGrafx-16, Komodor się prezentował żałośnie, jako maszynka czczona przez hobbystów, ale bez większej wartości w epoce 16 i 32 bitów.

fall9.png


Zakasali zatem rękawy fani i hobbyści - dzięki nim właśnie C64 może cieszyć się wciąż żywą sceną twórczą, nowymi sprzętowymi dodatkami (co powiecie na kartę, umożliwiającą podpięcie komputera w sieć? albo obsługę kart flash? a może akcelerator sprzętowy, podwajający ilość mhz komputera i umożliwiający wyświetlanie gier w wysokiej rozdzielczości?), nowymi grami i fanzinami (również polskimi), o ciągłym wykorzystywaniu przez zapaleńców do tworzenia grafik, muzyki i dem nie wspomnę.

64242.png


No ale Was pewnie najbardziej interesują nowe gry na Komodę. I słusznie.

Turrican 3 - Return Of Darkness - Smash Designs (2004)



Szok. W 2004 r. grupa niemieckich programistów stworzyła fanowski sequel Turrican 2, jednej z najlepszych gier na C64, pamiętanej za niesamowite przekroczenia możliwości sprzętu oraz fantastyczną muzykę (mam cały zgrany na cd...). Produkcja szła jak krew z nosa, ale w końcu się udało stworzyć trzydyskową (!!!) grę akcji, z mnóstwem poziomów (w tym dwoma "latanymi" - wyglądają naprawdę rewelacyjnie), przeciwników, po prostu produkt komercyjnej jakości. Trudno mówić o T3 jako o dziele idealnym - jest dość zabugowana i nawet na emulatorach potrafi baaardzo brzydko się zachować (ech, ile to moich prób jej przejścia padło z różnych technicznych powodów :/) - ale jako całość robi niezwykłe wrażenie. Wielka, wielka szkoda że nie doszła do skutku współpraca Smash Designs z autorem oryginału, geniuszem kodu Manfredem Trenzem i wspólne tworzenie gier pod szyldem Denaris...

Atlantis - Technische Maschinenfabrik (2009)

85719.gif


Prosta, ale starannie zrobiona gierka, oparta na stareńkim automacie Taito "Colony 7". Niczym w Missile Command bronimy gwiezdnej bazy, operując trzema działkami. Niby nic, a wymaga zmysłu taktycznego.

Cobra Mission - C&A Fan (2010)

86773.gif


Polska (!!!) gierka, niczym w Scramble i Apocalypse przemierzamy najeżony wrogiem teren. Podoba mi się ta nastrojowa, "wczesno-commodore'owska" kolorystyka. Tylko dla orłów!

GR9 Strike Force - Cosine (2009)

82561.gif


Gra, która niedługo ujrzy światło dzienne jako wersja "sklepowa", nagrana na dysk i zapakowana jak trzeba. Świetna strzelanina 2d, ze staranną grafiką.

Fortress Of Narzod - TRSI (2009)

http://www.youtube.com/watch?v=FLW-TmIAHCw


Twórcze monstrum, legenda demosceny, TRSI stworzyła remake pewnej mało znanej gry z konsoli Vectrex - tak, tej pokracznej maszynki, której gry wyglądały jak zrobione z drucików i miała własny ekranik wielkości małego telewizora. Forteca Narzod to ciekawa strzelanka, gdzie mniej należy strzelać, a więcej myśleć - na przykład o tym, że zarówno nasze, jak i wrogie pociski lubią się odbijać od ścian.

Ultimate Newcomer - Protovision (2010)

nci7.gif


Po 20 latach tworzenia (!!!) w końcu wychodzi w tym roku finalna wersja Newcomera - przygodówki na 11 dyskietkach (!!!) w postapokaliptycznym świecie. Zamiast wyliczać bezsensu rozmaite liczby opisujące tą grę, powiem jedynie, że gdyby powstała ona na PC (z lekko poprawioną grafiką), to naprawdę nikt by nie narzekał...

RedRunner The Final Wormtier - Aleksi Eeben (2007)

http://www.youtube.com/watch?v=pWDccOEtRI0


Ekstremalnie dynamiczna strzelanina 2d, w której nie ma za dużo do myślenia - cel: rozwal wszystko - ale w trybie dla dwóch graczy uzależnia. Bardzo szybko staje się wyzwaniem dla nieludzi z cybernetyczym refleksem. I ten mechaniczny głos... Redrunner.

I tak oto dochodzi do końca moja blogowa saga o C64 ;) Na deser, zgodnie ze zwyczajem, muzyczno-graficzne bonusy. A co z Commodorem? Wszystko w rękach jego oddanych fanów, którzy od 15 lat dają dowód, że nie liczą się megaherce i wiek sprzętu, jedynie wyobraźnia i talent. Obecnie powstaje kilka jakościowych gier na C64 (te co tu wymieniłem, to zaledwie ułamek twórczości z ostatnich lat - pominąłem m.in. znakomitą zręcznościówkę Sub Hunter, która spokojnie mogłaby się ukazać na NESie i wszyscy byliby z tego powodu szczęśliwi - będzie jej osobna recenzja), sklep Binary Zone wciąż wydaje (!!!) i sprzedaje gry na maszynkę, a już niedługo odbędą się kolejne demo - i copyparty, gdzie pojawią się nowe produkcje. W tym starym, binarnym psie jeszcze sporo życia jest...

81164.png
OBEY ME





72567.png


PS. Do nieuświadomionych - ludzie, _nie_bójcie_się starych komputerów i gier na nie, nie lekceważcie muzyki elektronicznej, nie wzruszajcie ramionami na twórczość której nie rozumiecie - po prostu zacznijcie z nią obcować, a wszystko będzie prostsze, a i Wasze gusta wzbogacą się...

12 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ech. Dlaczego w połowie poprzedniej popoprzedniej (ale ten czas leci) dekady wolałem latać po dworzu, zamiast popylać w gry? Chociaż Pegasusa kiedyś miałem, ale było to już raczej bliżej końca lat 90-tych ;)

Link do komentarza

Zawsze uważałem, że maszynki od komody mają coś niezwykłego w sobie. Bo czy jest ktoś robiący porty systemu Atari na PC? Ilu jest maniaków pocinających wciąż na Apple ][ czy innym MSXie? Tworzących oprogramowanie pod TurbografX czy PC-88? C64 i Amiga są chyba najbardziej żywymi starymi systemami, jakie znam.

Link do komentarza

Ale warto ją znać i wracać do niej ;). To nawiasem mówiąc do Kronos'a

Aż wróciłem do Twoich poprzednich części poświęconych komodzie i wiele nowych gier poznałem. Nie miałem tej okazji co Ty, by za bajtla pograć w tyle wspaniałych produkcji. Co do aktualnego wpisu, nie jestem zaskoczony, że do dziś powstają nowe gry retro. Jakoś rok temu natrafiłem na stronę z możliwością kupna nowo wydanych gier na NES'a. Dla mnie bomba. Świetnie wydane, w oryginalnych kartridżach. Gdyby tylko z dostępnością u nas było lepiej takich perełek, byś może bym się na jakąś szarpnął:

http://www.retrousb.com/index.php?cPath=30

A i na starusienkie Atari też coś nowego się trafi:

http://www.atarionline.pl/v01/index.phtml?...&ct=nowinki

Link do komentarza

Ja Commodore widziałem na wakacjach 2000 u kuzyna... Została mu tylko jedna gra (o nazwie Game Over) ale mimo wszystko byłem pod ogromnym wrażeniem. W 2000 roku!! Jakaś taka swojego rodzaju (odważę się powiedzieć) MAGIA!! Nie chodzi o gry, ani nic... Ale samo obcowanie z Commodorem jest czymś niezwykłym, coś czego nie da żaden emulator. To trzeba przeżyć

Link do komentarza

W życiu nie widziałem na oczy żadnej konsoli/komputera starszego niż SNES, który stoi za mną na drugim biurku. Nawet kilka gier na niego mam, głównie z Mario :D Kiedyś były jeszcze jakieś Pegazusy, ale wiadomo jak to zazwyczaj kończyło. Nie boję się starszych platform i gier, choć jak już wspomniałem nie mam z nimi zbytniego kontaktu. Co do muzyki elektronicznej to już w ogóle, tu niewiele jest do zestarzenia się, dobrze ułożone dźwięki, to to dobrze ułożone dźwięki ;]

Link do komentarza

$$ $$$$$ $$

$$ $$$$$ $$

.$$ $$$$$ $$.

:$$ $$$$$ $$:

$$$ $$$$$ $$$

$$$ $$$$$ $$$

,$$$ $$$$$ $$$.

,$$$$ $$$$$ $$$$.

,$$$$; $$$$$ :$$$$.

,$$$$$ $$$$$ $$$$$.

,$$$$$$' $$$$$ `$$$$$$.

,$$$$$$$' $$$$$ `$$$$$$$.

,s$$$$$$$' $$$$$ `$$$$$$$s.

$$$$$$$$$' $$$$$ `$$$$$$$$$

$$$$$Y' $$$$$ `Y$$$$$

Hje, hje, hje.

Ej, to mjauo bydź logo Atharhi!!!

Link do komentarza

Ramzes nawet fajnie wyszły Ci te wpisy o starej, poczciwej mydelniczce. Nie zgadzam się tylko co do czasu doczytywania z magnetofonu/stacji. Jak miałeś dobry datasette z dobrą głowicą i dbałeś o układ przesuwu taśmy to wcale wczytywanie nie trwało tak długo - u mnie 2 min max. Ze stacją dysków było jeszcze lepiej.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...