Praca. Dobro wcale niekonieczne.

Wpis opublikowany przez YakuS Sierpień 9, 2009

281 wyświetleń

Czemu niekonieczne? Bo są ludzie żyjący jako pijawki, z alimentów/zasiłku czegokolwiek i skarżący się na swój los. Oczywiście nie wszyscy, lecz na pewno spora część.

Czemu dobro? Bo jeżeli trafimy na dobrą prace to powoli ona staje się naszą pasją.

Dla przykładu JA.

Nigdy nie lubiłem kawy, była dla mnie napojem gorszym od jakichkolwiek herbat czy napojów gazowanych.

Kiedy w maju zacząłem pracę w kawiarni nawet nie wiedziałem w co się pakuję. A wpakowałem się w jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu.

Oczywiście, był stres, nerwy, kłótnie, ale z ludźmi z Empik Cafe CH Fashion House Piaseczno zgrałem się wspaniale. Przynajmniej ja to tak widziałem.

Ale to jest sprawa poboczna. Parę pierwszych razy w pracy to był dla mnie szok. PRZEPISY na kawy, skomplikowane, lattearty robione przez kolegów i koleżanki, nierealne, a teraz jest to dla mnie chlebem powszednim. Dzięki temu otworzyłem się jeszcze bardziej na świat i doceniłem Każdą pracę, bo wiem teraz że nawet taka pani Wiesia z szatni aby dobrze wykonać swoją pracę musi się namęczyć.

Teraz choć nie musiałem, odświeżyłem domowy ekspres do kawy, zainwestowałem w dzbanki do spieniania mleka, dobre mleko, dobrą kawę i dla przyjemności wszystkim domownikom parzę idealne espresso, robie ładne kawy i podaje je z odpowiednią pianą. ; )

Kawa, jej picie i parzenie stała się jedną z moich pasji, jestem Baristą i jestem z tego dumny.

Odkrycie tego, że nawet proste z pozoru rzeczy mogą być tak skomplikowane jest cennym doświadczeniem i każdemu kto jeszcze go nie miał radze starać się do niego dążyć. ; )

Jeżeli ktokolwiek jest ciekaw, jak parzy się kawy, jak tworzy się latte art, co to jest, jak wygląda idealne espresso, jaki kolor powinna mieć crema i co to jest, proszę pisać w komentarzach, bo ze świadomością, że ktoś będzie to czytał z jakimś zainteresowaniem jakoś łatwiej mi się piszę.