Episode 3: Code name Portal?

Half Life / Portal

Entry posted by Vintar June 8, 2010

339 views

Dawno nie było wpisu, więc czas to nadrobić.

Ostatnio czytając newsy ze strony CD-Action naszła mnie pewna teoria dotycząca niewiadomej, którą zowią Half Life 2: Episode 3. Teoria ta, jakby nie patrzeć, jest bardzo śmiała i zajmie jedno z wielu miejsc na półeczce przeznaczonej dla domysłów fanów.

Po tytule wpisu co bystrzejsi mogą się domyśleć, że Episode 3, w moim skromnym zamyśle, może mieć o wiele więcej wspólnego z Portalem 2, niż można by sądzić. Dlaczego by zatem nie pofantazjować, opierając się na kilku faktach, i nie stwierdzić, iż Portal 2 to tak naprawdę kolejna część przygód Gordona Freemana? Poszlaki, bez których nawet bym nie śmiał zaczynać tak drażliwego tematu, postaram się przedstawić poniżej.

Portal nie jest grą długą, to przyzna każdy. Był to wręcz miły dodatek do Orange Boxa, który miał pokazać graczom wiele ciekawych rozwiązań itp. Fabuła? Jakaś tam była, a jeszcze bardziej się ten fenomen ujawnił, gdy okazało się, że kompleks, gdzie pracują nad portalami, rzeczywiście istnieje w świecie Half Life'a. Już to daje sporo do myślenia, szczególnie po obejrzeniu outra z Portala, kiedy to główną bohaterkę ktoś/coś zabiera (?). Świadczy to o tym, że zapewne fabuła będzie ciągnięta dalej. Co jednak ze światem, który przyjdzie nam teraz zwiedzić? Przecież Glados już nie ma, kompleks badawczy szlag trafił... W tle widzimy jakieś leśne klimaty. Takiej instytucji, której badania na pewno były bardzo tajne, nie umieścili by w mieście lub na jego bliskich obrzeżach. Episode 2 kończy w podobnych klimatach poza miastowych... Być może odważną uciekinierką i jej zabawką zajęli się partyzanci lub zaalarmowani Combine? To tylko teoria...

Jeśli Episode 3 ma w ogóle nie wyjść, to Portal 2 musieliby dodać do trzeciej odsłony przygód Freemana (vide Portal i Episode 2) lub zapewnić tej grze długą i ciekawą rozgrywkę. Jeśli chcemy podążać tą drugą wersją, musimy wiedzieć dlaczego. Pierwszy Portal długością nie zachwycał, teraz akcja drugiej części zapewne miałaby miejsce już poza kompleksem, czyli w otwartym świecie (najprawdopodobniej jakieś miasto, by używanie portalu miało jakiś większy sens). Miałoby to być wymarłe miasto? Nie, nudy... W takim razie przydałby się przeciwnik. A skoro to jest świat Half Life'a, to kogo by to najlepiej wykorzystać? Też tak myślę - szczególnie że nowa zabawka w otwartym świecie dawałaby o wiele więcej możliwości, a pierwszy Portal byłby sam w sobie... samouczkiem. A skoro wroga mamy, to też ten wróg ma innego wroga, którym mogą być partyzanci (choć jest możliwe, że wcale nie musimy stać po stronie tych dobrych!), a którzy mogą być naszymi sprzymierzeńcami chcącymi nas wykorzystać do swoich celów podczas walki. I tu wkracza Gordon. Kolejna teoria może mówić o tym, że nie będziemy już grać królikiem doświadczalnym z pierwszej części Portalu, a wręcz Freemanem, który zaopiekuje się jej zabawką. Wszakże Valve lubi dawać nowe smaczki w kolejnych odsłonach (Gravity Gun w stosunki do HL1 był ogromną innowacją), to dlaczego by nie powierzyć mu portalorobiarki? Jego tęgi umysł znalazłby dla tego urządzenia cholernie dużo zastosowań, a że mu się nie przelewa od czasu przyjazdu na peron w City 17, to byłaby to znakomita broń w walce z Combine. A połączenie portalów z Gravity Gunem lub inną bronią... Cóż, można tak pisać i pisać.

Co skłoniło mnie do takiej teorii? Szczególnie TE obrazki (być może autor także ma podobne przypuszczenia do moich ^^ ). Episode 3 prócz nowej pukawki musiałaby także nam dać nowego przeciwnika (Combine Super/Elite Soldier). Skąd nagle w okolicach zniszczonego kompleksu badawczego znaleźliby się jacyś przeciwnicy dla naszej niestudzonej panny? I kto to miałby być? Kto nadawał te dziwne informacje alfabetem Morse'a w radyjkach?

Valve pracuje nad Portalem 2 już bardzo długo, co świadczy o tym, że to nie będzie gra na dwa wieczory. Jeśli mają ją sprzedać jako osobny produkt (a nie jak Orange Box), to musi to być porządna, długa i wciągająca rozgrywka, która przekona graczy do jej kupna.

Nie sądzę, by Valve robiło coś pokroju pierwszego Portala , bo wtedy prace nie trwałyby tak długo i niezbyt im by się to opłacało. Na pewno chcą zarobić na Portalu 2 - i w takim razie albo to będzie obszerna produkcja z dobrą fabułą albo... znów szykuje się jakiś Box? Jeśli tak, to z czym? Z Half Life 3? Mało prawdopodobne...

Póki co jest to tylko moja skromna, ale śmiała teoria, nad którą można jeszcze długo dyskutować... Do czego zapraszam.