Pierwsza część tej gry (w wersji na pc) urzekła mnie od pierwszych chwil. Gdy stałem się posiadaczem xboxa 360 postanowiłem trochę "popykać" w jej sequel...

Pierwsze co rzuca się w oczy to zmiany jakie zaszły w świecie albionu. Z gry wyeliminowano łuki zastępując je bronią palną w postaci karabinów, garłączów i pistoletów dzielących się na skałkowe (po oddaniu jednego strzału trzeba je przeładować), wielolufowe (poiada wiele komór, które trzeba uzupełniać pojedynczo) i zegarowe (mają magazynki). Pasek pokazujący stan many zniknął, a sama walka poszła bardziej w kierunku action RPG-ów. Domy mieszkalne można teraz wynajmować, a róznego rodzaju sklepy kupować, a także regulować czynsz i ceny. Podróżując po świecie stworzonym przez Petera Molyneuxa można natknąć się na miejsca zatrudnienia i pracować między innymi jako kowal, barman czy łowca nagród. Mapę zastąpiono psem, który staje się twoim nierozłącznym przyjacielem. można go nauczyć rożnych sztuczek kupując odpowiednie ksiązki w księgarni. Powraca możliwość zawarcia związku małżeńskiego, a co więcej nie zabezpieczając się przy współżyciu można zostać mamusią lub tatusiem. Nie zabezpieczając się można także nabawić się choroby. Wracając do związków małżeńskich - jest możliwość stania się bigamistą, tzn. kimś kto posiada wiele żon i rodzin. Po nad to domy, w których przyjdzie nam zamieszkać możemy na dowolny sposób dekorować i przemeblowywać.

Gra jak zwykle ma bardzo bajkowy klimat między innymi za sprawą filtrów graficznych. Gra nie jes zbyt długa, brak w niej odpowiedniej ilości zwrotów akcji, ale fabuła jest w miarę mocna i trzyma się kupy. Pisząc, że gra nie jest zbyt długa mam na myśli głowny wątek. Na przejście go wystarczą trzy wieczory, lecz jeżeli chcemy się bawić w zadania poboczne możemy liczyć na dłuższą radość z gry. Przechadzając się po wirtualnym mieście możemy zaobserwoać jak tętni ono życiem. Dzieci beztrosko biegają po ulicach Albionu, wieśniacy przychodzą do gospody, żeby trochę wypić,a inni mieszkańcy mile spędzają czas, na przykład siedząc na ławce i czytając książkę.

Co do spraw technicznych to gra ma trochę błędów. Część tekstur i animacje postaci pozostawiają wiele do życzenia, a sztuczna inteligencja czasami się gubi. Odgłosy i muzyka są utrzymane na wysokim poziomie zaś promienie słońca prześwitujące przez gałezie drzew potrafią mnie zachwycić do granic możliwości.

Podsumowując otrzymaliśmy solidny, grywalny produkt, który spewnością zachwyci fanów serii i twórczości Petera Molyneuxa.

Grafika:8,5

Dźwięk:9

Grywalność:9

Ocena końcowa:9