Flash na dziś
Jak część z was zapewne wie, jestem uczniem drugiej klasy technikum informatycznego. Dzięki temu mam zaszczyt siedzieć przed szkolnym komputerem przez... *liczy* 15 godzin w tygodniu. Jako że jestem wybitnie uzdolniony w tej dziedzinie, zazwyczaj dużą część czasu spędzam na czytaniu, czasem jednak mam dość i tego, więc zabieram się za gierki flash. Postanowiłem więc przedstawiać wam moje gry dnia.
Gra wcale nie nowa, lecz wciąż porywa moje serce. Na wstępie dziękuję Dracii za przypomnienie mi tego tytułu.
Opis, moim zdaniem, będzie jedynie formalnością, bo każdy musi znać tą grę. Ale zaraz, o co chodzi? Zamknijcie oczy... Chociaż nie, czekajcie. Wyobraźcie sobie, że zamykacie oczy i zaczynacie sobie coś wyobrażać. Piękna łąka, błękitne niebo pokryte delikatnymi chmurami, a za nimi długa lśniąca tęcza. Prawda, że to piękne? Do tego dodajcie sobie wiszące w powietrzu skały, wróżki i spadające na skały gwiazdy. Pośród nich mknie majestatyczne zwierze z barwną grzywą, rżąc radośnie w czasie szarży na gwiazdki, które blokują mu drogę. Tak, to wspaniałe, a gra pozwala nam zrealizować ten sen aż trzy razy! Żeby było jeszcze piękniej, podczas przejazdu z głośników sączy się wspaniały kawałek Erasure - Always.
I wanna be with you
And make believe with you
And live in harmony harmony oh love
Wynik wszystkich przejazdów jest sumowany, by w końcu ukazać nam się w postaci całkowitej puli punktów na ekranie. Mój rekord to coś w okolicach 50 000 punktów, zapraszam do jego pobicia.
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze