To mój pierwszy post, ale nie ma sensu pisać czegokolwiek o mnie, więc przejdę od razu do wpisu. Jak będziecie się chcieli czegoś dowiedzieć, to chyba umiecie się jakoś "przeklikać" do ramki "O mnie".

Chciałem tylko na początek powiedzieć, żebyście zbyt wiele ode mnie nie oczekiwali, gdyż mam naturę burzliwą i łatwo rezygnuję z niektórych rzeczy, z tym blogiem może być tak samo.

Dobra, więc dzisiaj z okazji pierwszeo wpisu porozmawiamy o -a jakże- strasznie przereklamowanym temacie jakim jest tragedia w Smoleńsku. Nie żebym do tej pory to roztrząsał, po prostu chcę żebyście wiedzieli co o tym myślę. A myślę, iż ta tragedia to nie jest tragedia. Ta tragedia to jest żenada. Media rozdmuchały to do rozmiarów końca świata. A to źle. I jestem całkowicie za tym co powiedzieli Wojewódzki i Figurski w piosence "Po trupach do celu". Gdyby Jarosław, człowiek do którego osobiście nic nie mam, bardzo przeżywał śmierć brata, nie startowałby w wyborach i nie używałby jego śmierci do politycznej gry. Ale w tym wszystkim pokazuje się nasza fałszywość i pseudopatriotyzm. Kiedy Lech żył, był to przecież "burak, beznadziejny polityk, człowiek oczerniający Polskę na arenie międzynarodowej". Po śmierci pochowany na Wawelu. I teraz wspominamy, jakim był cudownym politykiem, ile dla nas zrobił. Ja rozumiem, żeby powiedzieć, że był dobrym człowiekiem, w co nie wątpię. Ale nie sądzę, żeby w tym zakłamaniu był jakiś sens. Bo widzicie, wierzę w Boga. Jestem chrześcijaninem. I obawiam się, że pana Lecha nie obchodzi to, co o nim teraz mówimy. A nawet gdyby coś go obchodziło, to bardziej to, co myślimy, niż to, co mówimy. Był kiedyś taki wiersz Ignacego Krasickiego.

Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;

Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał,

Tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;

Na koniec, zmordowany, gdy sobie odpoczął,

Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:

"Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny."

I ma on pewne spełnienie w tej sytuacji. Zastanówcie się nad tym trochę, jesli chcecie - skomentujcie.

///EDIT/// Znalazłem w sieci. Chyba odpowiada moim przemyśleniom? http://demotywatory.pl/1490079/Kto-podmienil-cialo