Myśleliście, że to niemożliwe? A jednak. Kilka dni temu miałem okazję wysłuchać konferencji "Przemoc seksualna wobec mężczyzn - zerwijmy zasłonę milczenia" z cyklu wykładów "Zgwałcona miłość", odbywających się na UŚ. Sprawa nader interesująca, gdyż rzadka i wzbudzająca najczęściej zupełnie inne reakcje społeczne niż gwałt na kobiecie. Okazuje się, że problem istnieje, lecz z wielu powodów jest ignorowany i nienagłaśniany. Najważniejszym jest oczywiście męska duma, niepozwalająca skrzywdzonym na zgłoszenie przestępstwa czy szukanie pomocy. Wpis ten postanowiłem stworzyć w formie podobnej do tej, prezentowanej na wykładzie - to jest przez zestawienie mitów i faktów.

Już nie tylko dziewcząt to dotyczy...
Mit: Mężczyzny nie da się zgwałcić bo ten musi odczuwać podniecenie wzbudzające erekcję.
Fakt: Erekcja jest reakcją fizjologiczną. Można do niej doprowadzić człowieka wcale nie mającego ochoty na stosunek. Żeby było ciekawiej podobno zdarzyły się przypadki włożenia do cewki jakiegoś przedmiotu, by sztucznie utrzymać wzwód.
Mit: Mężczyźni, którzy doznali przemocy seksualnej mają większą skłonność do homo lub biseksualizmu.
Fakt: Jak napisałem powyżej, erekcja może wcale nie być chciana i wzbudzona przez przyjemność. Większość zgwałconych boi się, że po traumatycznym przeżyciu będzie miało problem ze swoją orientacją. Najczęściej jednak nic w tej sferze się nie zmienia. Co ciekawe, nawet gwałciciele wcale nie muszą być homoseksualistami (nie wiem, nie pytajcie).
Mit: Zgwałcić faceta może jedynie inny facet.
Fakt: Rzeczywiście, w zdecydowanej większości mężczyźni są wykorzystywani seksualnie przez innych mężczyzn. Powód tego jest prozaiczny - kobiety mają zazwyczaj za mało siły. Istnieją jednak też pojedyncze przypadki zgwałcenia faceta przez płeć piękną.
Mit: W więzieniu lepiej nie schylać się po mydło.
Fakt: Według statystyk, faktycznie zarówno w więzieniach jak i w jednostkach wojskowych należy się strzec. Większość aktów przemocy seksualnej mężczyzn na mężczyznach odbywa się właśnie w miejscach gdzie obowiązuje "celibat".
Mit: Na gwałt są narażeni szczególnie młodzieńcy.
Fakt: Oczywiście młodego chłopaka łatwiej obezwładnić i zmusić do niechcianych czynności. Poza tym jest mała szansa, że nastolatek powie komukolwiek o zajściu, bojąc się reakcji znajomych.
Mit: Prawo nie chroni mężczyzn przed gwałcicielkami.
Fakt: Bardzo trudno jest udowodnić facetowi, że przedstawicielka słabszej płci dopuściła się na nim jakiejkolwiek przemocy. Odczucie to dodatkowo uwypukla stereotyp mężczyzny chcącego zostać zgwałconym przez kobietę. W praktyce zdarza się nawet, że pozwana pani staje się przed sądem ofiarą.
Informacji być może niewiele, ale niewiele tak naprawdę wiadomo. Mężczyźni nie zgłaszają nigdzie swoich problemów przez co statystyki nie są miarodajne. Myślę, jednak że warto wiedzieć, że proceder ma miejsce. W Polsce nadal problem jest tematem tabu, ale prawo powoli zaczyna pomagać zgwałconym mężczyznom. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
12 Comments
Recommended Comments