Skocz do zawartości

Buszmena słów kilka

  • wpisy
    42
  • komentarzy
    119
  • wyświetleń
    12132

23. Historia Polski w piosenkach szwedzkiego zespołu.


Kamilzlasu

232 wyświetleń

Mała odskocznia od Top100 Gier.

Zacznę od stwierdzenia, które bardzo mnie boli. A mianowicie chodzi o teksty wspaniałych polskich wykonawców. O czym traktuje przeciętna piosenka Dody czy innego badziewia? Oczywiście o miłości (może to stwierdzenie nie jest do końca sprawiedliwe w stosunku do kilku lepszych zespółów, ale trudno). A tymczasem o historii Polski śpiewają i grają... Szwedzi. Szwedzi, którzy niegdyś nas "zalali". Szwedzi z Sabatonu.

Jest mi wstyd, że o Termopilach dowiedziałem się z 40:1. Że o prawdziwych bólach powstań dowiedziałem się z Uprising. I że to szwedzki zespół (metalowy, czciciele szatana :rolleyes: ) przekazał mi prawdę o bólach wojny. Proponuję (tym, którzy jeszcze tych pieśni nie słyszeli), natychmiast odsłuchać te piosenki i oddać hołd Polakom, którzy walczyli za nasz naród.

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Z tymi "bólami wojny" to spooora przesada. Sabaton przedstawia bardzo patetyczną wersję historii, pełną bohaterów i poświęceń. Pomija milczeniem te "brzydsze" aspekty konfliktów. Oczywiście, doceniam to, że Szwedzi robią taką muzykę i uświadamiają historycznie Europejczyków (i czasami Polaków), ale mimo wszystko Sabaton to romantycy. Polecam, ale jako uzupełnienie książek, filmów, etc. A jak ktoś chce koniecznie posłuchać o powstaniu, to polecam album grupy Lao Che- "Powstanie warszawskie".

Ps. A co do polskiej muzyki, to ja się odcinam od tego co można zobaczyć na Vivie czy usłyszeć w Radiu Zet. Słucham takich zespołów jak wyżej, mało znanych, ale tworzących muzykę ambitną. A jeśli ktoś chce słuchać badziewia, to proszę bardzo- na życzenie.

Link do komentarza

Oczywiście, że wiedziałem o Powstaniu Warszawskim. Problem w tym, że w szkole (jestem w podstawówce, prawdopodobnie nauczycielka nawet o Termopilach nie słyszała :rolleyes: ) o powstaniach mówi się ledwie kilka zdań: jak się zaczęło i jak skończyło każde z nich. Nic o tym, co naprawdę działo się z ludźmi ("Umarło tam bardzo duzo ludzi" - nic więcej). Pamiętajcie, że jestem w podstawówce i o niektórych rzeczach po prostu nam nie mówią (z obawy przed delikatną psychiką dzieci?).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...