Skocz do zawartości

>>>BLOG<<<

  • wpisy
    44
  • komentarzy
    323
  • wyświetleń
    48687

Dark Sector: recenzja


Zdrowy

1140 wyświetleń

Kolejna recenzja. Tym razem gra która znalazła się na krążku CDA.

dark-sector-pc-2009.jpg

Pamięta ktoś jeszcze tą grę ? Ja tak. Lecz nie sięgną bym po nią znowu tak szybko, gdyby nie pojawiła się w CDA... Doskonała zabawa z latającym ostrzem, odcinanie głów i innych kończyn pozostawiły po sobie w mojej pamięci wielki krater...

7310-darksector0121.jpg

Zacznijmy od początku. Podczas zimnej wojny zostajemy wysłani do republiki Laserii w celu zabicia kolesia który wabi się Mezner. Nasz bohater o imieniu i nazwisku Hayden Tenno, na początku rozgrywki nie cechuje się żadnymi ciekawymi zdolnościami. Ot, ukrywamy się za osłonami, ostrzeliwujemy naszego wroga i tak dalej. Od razu rzuca nam się w oczy system ukrywania się za osłonami znany z Gears of War. Jest całkiem fajnie, ale spodziewałem się czegoś lepszego... Powiedziałem sobie, lecz kilka minut później w wyniku dosyć ciekawego zwrotu akcji zostajemy zakażeni toksyną którą posiada Mezer. Nasza ręka na początku nie wygląda tak fajnie jak na screenie powyżej, lecz po króciutkiej chwili staje się nieco bardziej metaliczna i otrzymujemy interesującą broń...

dark_sector_25.jpg

Tracimy nas standardowy karabin ponieważ w rękach zainfekowanych jest on automatycznie niszczony. Zostaje nam jednak pistolet który trzymany będzie w lewej ręce, w prawej trzymać będziemy niesamowite ostrze przypominające wyglądem... właściwie nie wiem co mi to przypomina. Trzy mini kosy złączone razem ? Nie za bardzo, ale ważne jest to że rzucanie takowym ostrzem przynosi masę frajdy. Ostrze to służy nam od czasu do czasu jako latarka (!). Do sprawnego zabijania naszych przeciwników wykorzystujemy wspomniany wcześniej system osłon i powiem jedno: spisuje się on genialnie ! Jeszcze później uzyskujemy możliwość wzmocnienia naszego rzutu za pomocą przytrzymania lewego przycisku myszy i puszczenia go w odpowiednim momencie.

dark-sector463722.jpg

Zabawa jest przednia, tym bardziej, że wzmocnionym rzutem możemy nie tylko bardzo widowiskowo rozrzynać naszych wrogów oraz ich szatkować, odrywając im poszczególne kończyny, ale również otwierać niektóre bramy oraz szafki z pieniędzmi oraz z amunicją. Gdy myślimy, że lepiej być nie może otrzymujemy nową umiejętność. Mianowicie sterowanie rzuconym ostrzem w locie. Teraz możemy precyzyjnie szatkować naszych wrogów oraz zabijać ich kilku pod rząd. Jeszcze później możemy nasze ostrze rzucić w ogień lub w skrzynkę elektryczną by naładować nasze ostrze lub podpalić. Niekiedy zdarzy się jakaś łamigłówka związana z odblokowaniem sobie przejścia za pomocą ognia, ale takie łamigłówki nie są wymagające i na pewno liczba szarych komórek nam nie wzrośnie. Wracając do sprawy broni. Za znajdywane pieniądze możemy na czarnym rynku kupować karabiny i strzelby. Od czasu do czasu znajdziemy też jakieś ulepszenie które zamontujemy również tam.

dark-sector-20090311050019633_640w.jpg

Kilka słów o grafice, dźwięku i fizyce. Grafika w grze mimo upływu czasu, prezentuje się całkiem nieźle. Świetnie wykonane lokacje potęgują klimat oraz napięcie. O ile się nie mylę to gra została wykonana na silniku UT3. Lokacje wyglądają nieco plastikowo i sterylnie, ale i tak jest nieźle. Wysoki poziom trzyma również dźwięk. Odgłosy wydawane przez bron oraz przez uciekających przed naszym ostrzem, prezentują się świetnie. A teraz została fizyka. Co tu dużo mówić ? Mało rzeczy jest tu "ufizycznionych". A jak znajdzie się coś co mogło by się chociaż troszkę poruszyć to nie ruszy się ani o milimetr...

dark-sector-20070911112908021_640w.jpg

Idealnie ? Nie za bardzo... Fatalnie sprawa wygląda z animacjami postaci oraz cut-scenkami. W animacjach widać straszne haczenia i w ogóle są one jakieś nienaturalne. Cut-scenki też mogły być wykonane o wiele lepiej. A historia opowiedziana w nich jest niespójna i niezrozumiała. Skoro mowa o fabule to ona jest bardzo dziurawa i praktycznie mało się z niej dowiemy.

Podsumowując: gra jest świetna, rzucanie ostrzem daje masę frajdy. Niestety gra nie jest bez wad i dlatego dostanie nie inną ocenę niż tą którą zapewne już widzicie...

OCENA:

8+

GRYWALNOŚĆ: 9

GRAFIKA: 9

DŹWIĘK: 9

PLUSY:

-masy frajdy przy odcinaniu kończyn

-fajne grafika

-moce specjalne

-akcja oraz dynamika

MINUSY:

-animacje

-niemalże brak fizyki

-liczne bugi

-szczątkowa fabuła

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Poza kilkoma błędami w pisowni (kit z nimi!) zdziwiłem się także tym, że znaki "!" oraz "?" stawiasz po spacji. Pisz je tak jak kropkę - normalnie. I chyba chodziło Ci o silnik UE3 (Unreal Engine 3), a nie UT3 (zapewne skrót od gry Unreal Tournament 3)...

Ogólnie nieźle, ale brało się nieco od Wujka tymikolo, co? :wink: Żartuję, oboje jesteśmy już, można powiedzieć, zaprawieni :thumbsup:

Link do komentarza

Unreal Engine 3.

7+/10. Grałam. Nie urzekło mnie. Po prostu nie przepadam za "szuterami" i w ogóle za akcją. Wyjątek - Devil May Cry 4 i 3. Dla "diaboła" wszystko!

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...