Dawno nie było takiego miszmaszu w MSMach. Czego tu nie ma! Gry, książki, muzyka, filmy… A wszystko w jednym tekście! Oto przed Wami Jarosław Jarosz i jego tekst pt.„Okultyzm – wybrane zagrożenia duchowe w perspektywie wychowawczej”, zamieszczony w czasopiśmie „Ateneum Przegląd Familiologiczny” i opublikowany w 2015 roku (link znajdziecie na końcu). Dla wyjaśnienia dodam, że Autor - według opisu – jest duchownym Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Może to wyjaśniać pewne kwestie znajdujące się w tym tekście ;).
Początek tego tekstu jest wyjątkowo nudny, więc przejdę od razu do sedna:
Cytat(…)Diaboliczne oddziaływanie dotyczy nie tylko nowej fascynacji świata tym co demoniczne i pogańskie. Nie, to również fakt, iż w dzisiejszych filmach rysunkowych dominuje przemoc, erotyzm, magia i okultyzm, którymi od najmłodszych lat karmione są nasze dzieci.
Zadziwiające, bo jest to jedno z niewielu miejsc, w których Autor nie podaje ŻADNYCH przykładów. Zastanawia mnie – czemu? Skoro tych filmów animowanych jest tak wiele, to wybór jednego czy dwóch nie powinien być problemem, prawda?
CytatW każdym kiosku czy księgarni znajdują się komiksy przygodowe mówiące o tym, jak wspaniale i efektywnie działają czary oraz jak fascynujący jest magiczny świat. Pojawia się coraz więcej gier komputerowych typu „Diablo 3”, „Wiedźmin 3: Dziki Gon”, „Heroes 4” czy „Spellcrafter”, które dają poczucie władania ponadnaturalnymi siłami, dzięki którym uda przezwyciężyć każdy problem, a ponadto wdrażających w arkana czarnej magii, perwersyjnego seksu, magicznych rytuałów i zaklęć.
Perwersyjny seks w HoMM 4? :O Coś mnie ominęło? Cóż, jednak miałem rację, że najpierw należy dać nowe gry spychologom, bo oni odnajdą różne kwestie ;). Nawet, takie, o których twórcy nie mieli pojęcia .
Źródło (tak, wiem, że to HoMM 3 )
CytatDla miłośników mocnych wrażeń też znajdzie się oferta: filmy grozy, programy mówiące o pozaziemskich istotach i paranormalnych zjawiskach, seriale pokroju „Archiwum X” i wiele innych. A jakby tego było mało, mamy do wyboru wszelkiego rodzaju muzykę mniej lub bardziej oficjalnie gloryfikującą szatana (...)
Muszę przyznać, że Autor ma albo sporo samozaparcia albo jest masochistą, skoro zapoznał się z tego typu dziełami ;).
Cytat(…)Nałogi są jedną z „bram”, przez które diabeł może wślizgnąć się najłatwiej, najszybciej i najskuteczniej. (…) „Do najpopularniejszych nałogów należą narkomania, alkoholizm i nikotynizm (uzależnienie od palenia papierosów) oraz uzależnienie od hazardu, pornografii i Internetu”, choć trzeba pamiętać, że spis uzależnień na tym się nie kończy. „Uzależniamy się już nie tylko od używek. Coraz częściej – od pozornie nieszkodliwych, codziennych czynności. W dodatku takich, bez których życie jest (lub wydaje się) niemożliwe…”. Mowa tu o pracy, porządku, seksie, jedzeniu, komputerach, telefonach czy telewizji. Poprzez tego typu aberracje szatan wprowadza zaburzenia w psychice, zakłóca zdolność rozróżnienia pomiędzy światem rzeczywistym a wirtualnym, powoduje izolację od rodziny, przyjaciół czy znajomych oraz skupia człowieka wyłącznie na sobie i danej przyjemności, po czym bez trudu przejmuje nad nim kontrolę.
Okej, pracoholizm, alkoholizm i uzależnienie od internetu rozumiem… Ale co tu robi „porządek”? Jak ktoś bardzo często sprząta (bo potrzebuje mieć czysto wokół siebie – inaczej nie może się skupić) to znaczy, że diabeł się nim interesuje?
Uff… jakie to szczęście, że nie lubię sprzątać. Jestem bezpieczny :D.
Teraz czas na okultyzm:
Cytat(…)Częściami składowymi okultyzmu są wszelkiego rodzaju formy wróżbiarstwa, astrologia, wieszczenie, mediumizm, wywoływanie duchów, tabliczki ouija, różdżkarstwo, joga, podpisanie cyrografu, czarne msze, korzystanie z horoskopów, rzucanie czarów i zaklęć, i inne.(…)
Tu nie mam się czego przyczepić. Choć nie wiem po co znalazło się to w tekście – czyżby Autor miał nas za debili? (Zastanawia mnie także obecność jogi - ktoś może mi wytłumaczyć?)
Cytat(…)Osoby parające się okultyzmem można poznać po tym, iż nierzadko przejawiają różnego rodzaju zdolności paranormalne, np. telekineza, telepatia, lewitacja itp.
No, to już na pewno jestem bezpieczny. Na szczęście nie umiem lewitować ani używać telepatii i telekinezy. Co za ulga… Niemniej, oznacza to, że Autor zna/słyszał o takich osobach. Kurczę, może faktycznie dałoby się tego nauczyć? Ermm… znacie może kogoś, kto nauczyłby mnie Instant Transmission?
Zastanawia mnie także czemu wyznawcy różnych religii z jednej strony nie wierzą np. w telekinezę (o ile ich bóg akurat tego nie robi(ł), ale wtedy jest to dla nich okej), ale – w jakimś stopniu – jednak wierzą, że coś takiego istnieje, skoro przypisują to działaniu szatana… Ktoś ma jakiś pomysł?
Teraz pora na muzykę:
CytatMuzyka jest darem od Boga; właściwie użyta jest błogosławieństwem, podnosi i uszlachetnia duszę, jednak wypaczona – służy złu. Jest to jedna z najniebezpieczniejszych broni w arsenale szatana (…). Muzycy doskonale zdają sobie sprawę, że poprzez muzykę są w stanie oddziaływać zarówno na sferę psychiczną, jak i duchową człowieka. Muzyka nigdy nie jest neutralna duchowo – zawsze wiąże się z pójściem za pozytywnymi lub negatywnymi treściami słuchanych utworów.
Wiedziałem, że sukces Zenka ma coś wspólnego z mocami pozaziemskimi… A nie, czekajcie, disco polo nie ma na liście sporządzonej przez Autora:
CytatWiększość gatunków współczesnej muzyki sięga swymi korzeniami afrykańskiej dżungli, skąd pochodzili czarni niewolnicy, którzy połączyli rytmy używane w kulcie ich bóstw z brzmieniem nowoczesnych instrumentów, tworząc w ten sposób rozmaite style muzyczne tj. blues, jazz czy rock-n-roll. Rytmy te mają działanie hipnotyczne i pierwotnie miały na celu wprowadzenie szamanów w trans, dzięki któremu mogli nawiązać kontakt z duchami (złymi – rzecz jasna).
Moja ulubiona liczba – „większość” :P. Obawiam się, że Autor się zagalopował – w ten sposób można bowiem napisać o praktycznie każdym gatunku muzyki. Także gospel, jakby się uprzeć. Jednakże, zastanawia mnie ostatni nawias w tym fragmencie - czy to oznacza, że istnieją także dobre duchy? Może Autor zdradziłby w takim razie jak się z nimi skontaktować?
Na tym zostawię muzykę, bo się na tym nie znam ;). Zatem czas na „Książki i filmy”:
Cytat(...)Spośród wszystkich dostępnych dziś na rynku pozycji książkowych, największą popularnością cieszy się seria dotycząca Harrego Pottera (…)
Oczywiście, w takim tekście nie mogło zabraknąć „chłopca, który przeżył”. Ale jeszcze się zdziwicie, co Autor napisał dalej:
Cytat(...)W miarę dorastania coraz bardziej doskonali swoje magiczne zdolności, by w końcu stać się jednym z najpotężniejszych czarodziejów wszech czasów.
Chyba Autor nie doczytał książki ;). Swoją drogą - uważam, że Harry do samego końca pozostał miernym czarodziejem, który najczęściej albo miał szczęście, albo znalazł się ktoś, kto go ratował (w ten czy inny sposób). Ale chyba nie o tym miał być ten wpis, nie?
Cytat(...)Książki Rowling pełne są okultystycznych symboli, mitologicznych stworów i czarów, a także licznych nawiązań do pogaństwa, religii celtyckich, druidyzmu i satanizmu. Zawierają dokładny instruktaż, w jaki sposób rzucać klątwy, przygotowywać magiczne eliksiry, wróżyć i kontaktować się z duchami. Uczą relatywizmu, kłamstwa, zemsty i oszustwa. Ponadto mieszczą w sobie opisy składania ofiar z ludzi, wysysania krwi z martwych zwierząt, a nawet mordowania pod wpływem opętania przez istoty duchowe. Czy zatem istotnie jest to nieszkodliwa lektura dla naszych dzieci? Śmiem szczerze w to wątpić.
Ponownie – chyba czytaliśmy z Autorem różne wersje HP :P. Albo mi się kartki skleiły ;). Z tego tekstu wynika także, że dzieci zapoznane ze światem HP potrafią czarować… Ktoś-coś? :P. Ponadto, Autor zapomniał o jeszcze jednej rzeczy – motywy magiczne pojawiają się w baśniach od setek lat. Czy to znaczy, ze wszystko powinno trafić do kosza?
Na tym wpis zakończę . Obiecany link znajdziecie tutaj.
Do zobaczenia za tydzień!
Edytowano przez MajinYoda
- 1
- 2
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze