Skocz do zawartości

Nowy Kącik Yody

  • wpisy
    267
  • komentarzy
    383
  • wyświetleń
    27085

Netfliksowe anime


MajinYoda

711 wyświetleń

W czasie Świąt, gdy oczekiwałem na nowy sezon Rozczarowanych (jestem w trakcie oglądania, ale wolę delektować się serialem, a nie pochłonąć go w jeden wieczór ;)) i chciałem odpocząć od A Certain Magical Index (bo czekam na angielski dubbing Railgun T ) postanowiłem obejrzeć inne anime, tym razem Netfliksa…

Na wstępie przyznam się Wam do czegoś - Dragon Pilot: Hisone and Masotan zacząłem oglądać tuż przed moim wpisem o pierwszych dwóch sezonach „Disenchantment”. Jednakże, wówczas musiałem przerwać i niedawno postanowiłem oglądać od początku – tym razem wszystkie odcinki.

5a80c6251fa55152f71995c6abe902d5c1508307

Zacznę od tego, że serial mocno przypomina How to Train Your Dragon - i to wrażenie towarzyszy nam przez pierwsze dwa-trzy odcinki. Potem jest zdecydowanie gorzej, bo Hisone Amakasu nie ma startu do Czkawki. I to pod żadnym względem.

Co najbardziej rzuciło mi się w oczy to fakt, że poza bohaterką i jej smokiem (bo oboje pojawiają się w tytule) nie pamiętam imienia żadnej postaci pobocznej. Autentycznie, nikogo. Moim zdaniem największą bolączką jest to, że brakuje im osobowości – choć bardzo się starają. Tymczasem, w HTTYD można zapamiętać prawie wszystkich. Tak samo we wspominanym na wstępie Railgunie. A tutaj kicha – ot, przewijają się jacyś ludzie (i smoki), ale co z tego?

Zresztą, samej bohaterce też sporo brakuje do Czkawki oraz Mikoto Misaki – jedyne, co o niej pamiętam to to, że ma kota i problemy natury psychiczno-społecznej: praktycznie bezwiednie artykułuje swoje myśli. I tyle, cała głębia tej postaci. Nie sposób nawet określić jej wieku (mam wrażenie, że ma ok. 18 lat, ale nie jestem na 100% pewny).

Sama fabuła też jest bzdurna: smoki żyją sobie wśród ludzi, ale są ukrywane przez jakieś organizacje i teraz udają samoloty (myśliwce itp.) w bazach wojskowych. Sterują nimi tytułowe smocze pilotki (w tym protagonistka). Brzmi całkiem spoko, ale pojawia się od razu sporo pytań - jak na „wiedzę tajemną” o całej operacji wie aż zbyt dużo osób (po samej bazie kręci się ich ze 20, do tego można odejść stamtąd praktycznie bez żadnych problemów). Jasne, nikt by im nie uwierzył, ale i tak kupy się to nie trzyma.

Drugą głupotą jest sposób sterowania – smok musi połknąć (dosłownie) swoją pilotkę, która z kolei musi wiedzieć co naciskać w środku, by sterować stworem. Przecież te durne smoki chyba powinny same dobrze wiedzieć jak latać, nie? Ale wówczas protagonistka byłaby całkowicie zbędna.

Jednak najgorsze dopiero przed nami – sama akcja. Przyznaję, na początku serial wciąga i nęci obietnicą „czegoś”, co ma się wydarzyć w końcowych odcinkach. Widz autentycznie czeka, a serial swoje karty bardzo długo trzyma przy sobie… Ale, jak to z produkcjami Netfliksa bywa, finał rozczarowuje na całej linii. Autentycznie, nie miałem pojęcia co się stało na ekranie. W sumie dwa ostatnie odcinki widziałem dwa razy i nie umiem wyjaśnić co się stało i czemu tak się stało. Ot, scenarzysta tak wymyślił i tyle.

Przejdę teraz szybko do kwestii grafiki i animacji – tu jest dość dobrze. Aczkolwiek, przez długi czas myślałem, że główna bohaterka i parę innych postaci to krewni Krillina, bo nie mieli nosów. Dopiero potem odkryłem, ze rysownikowi nie chciało się ich dorysowywać i są widoczne jedynie z profilu. Bezsens na całej linii!

Nic nie mogę też powiedzieć o muzyce – ani opening ani ending nie sprawiły, ze chciałem je oglądać za każdym razem (jak w przypadku np. Rozczarowanych). Także daleko im do utworów z Railguna.

Kończąc tę krótką recenzję muszę wystawić ocenę… I tu mam niezłą zagwozdkę. Bowiem, pomimo wymienionych mankamentów, jest to całkiem niezłe anime (poza zakończeniem, ale o tym już wspomniałem). Zatem pierwszy raz w życiu muszę nieco naciągnąć ocenę i dam 3-/6.

Do zobaczenia za tydzień!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...