Coś co miało początek ma i swój koniec
Witajcie a może żegnajcie?
Póki co jeszcze nie mam w planach przeprowadzki, ale MajinYoda przenosi się na blogspota, myślę że uczynię to samo za parę dni bo teraz muszę sprawić czy wszystko jest na miejscu w systemie.
Może nie wiecie ale parę dni temu po instalacji nowego update,a do windowsa 10 ten mi uszkodził system, i tak udałem się do serwisu czy mogą mi go przywrócić. Niestety nie udało się!
Ale Pan Kamil był łaskaw za dodatkowe 100zł zrobić backup na co się zgodziłem, i widzę że udało się zachować wszystko poza grami i programami, nic nie szkodzi da się to jakoś samodzielnie odratować ale na razie muszę co nieco po ustawiać jak było wcześniej.
A tak co na poważnie sądzę o upadku CD-Action, jak mówiłem współczuję redakcji, owszem byłem świadom napiętych nastrojów ale jakoś nie zdawałem sprawy że tak to się potoczy.
Mam nadzieje że jakoś wytrwają z parę numerów, a co potem? nie wiem nie jestem wróżbitą Maciejem, ale było by szkoda że tak wielce istniejące na rynku czasopismo musi upaść.
Doskonale pamiętam sierpniowy numer z 2000 roku kiedy to kumpel dał mi do przeczytania, i ta mega recenzja Diablo II mnie kupiła abym to interesował i też grami na komputer, nie byłem regularnym czytelnikiem ale wiele zawdzięczam temu czasopismu bo gdyby nie ono moja pasja do gier komputerowych była niewielka.
Ostatni numer jaki kupiłem to 03/2020. bo w obliczu koronawirusa nie wychodziłem z domu do saloniku prasowego, bo kiosków w moim mieście nie ma już prawie wcale co jest dla mnie chore bo kioski też oferowały sprzedasz biletów na autobusy i trolejbusy, a tak nie zawsze warto kupować u kierowcy.
No dobrze! nie mam za bardzo co się dalej rozpisywać, jeśli w Maju nic się poważnego nie zmieni to napiszę ostatni wpis i informacją o nowym blogu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.