O wierszach.
4 members have voted
Dziś tylko jeden ale za ostatni który napisałem.
Ty
Anioł wśród śmiertelników
Rozświetla swym blaskiem życie bliźnich
Boskie oblicze
Na ustach lekki uśmiech
Oczy głębokie niczym ocean
Wzburzony pod zachmurzonym niebem
Zazdrośnie kryjące swe tajemnice
Gotowe pochłonąć w swych odmętach
Każdego śmiałka który odważy się w nie zagłębić
Anioł wśród śmiertelników
Ja
Nędznik wśród bliźnich
Nie wart nawet spojrzenia
Oczy płytkie niczym kałuża
Patrzące z bólem którego nie powinien znać żaden człowiek
Puste lecz pełne cierpienia
Czara łez wypełniona po brzegi
Lecz wciąż napełniana
Nędznik wśród bliźnich
Razem
Anielski blask spowił nędznika
Grymas przemienił się w uśmiech
Czara przelała łzy do wzburzonego oceanu
Który się uspokaja
I pozwala zgłębić swe tajemnice
Anioł przestaje być aniołem
Nędznik przestaje być nędznikiem
Teraz są jednością
Wszystko i nic
Światło i ciemność
Razem
PS: Ostatnio napisałem nawet małe opowiadanie ale muszę je jeszcze zredagować i może je kiedyś tu opublikuję (nic nie obiecuję )
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.