Skocz do zawartości

CD Action World Review (Beta)

  • wpisy
    8
  • komentarzy
    19
  • wyświetleń
    3067

Największe osiągnięcie Bioware


Chapka

254 wyświetleń

Kiedy odpaliłem załączonego ostatnio do CDA Hitmana, musiałem przyznać rację autorom listy 105 najlepszych gier dekady - grafika wygląda całkiem nieźle nawet dziś. Jednak kiedy znowu zagrałem w najlepszą grę jaka wyszła ze studia IO Interactive, przekonałem się, że nie do końca wszystko jest tak pięknie jak wyglądało z początku.

Rusz się...

Tak się składa, że jakiś czas temu wyciągnąłem zakurzone pudełka ze starymi Splinter Cellami, bo pragnąłem przejść je po kolei by dobrze się wbić w nadchodzące Conviction. Akurat byłem w połowie pierwszej części, kiedy odpaliłem ostatniego Hitmana. Gra Ubisoftu jest znacznie starsza, toteż wygląda znacznie gorzej, ale... no właśnie, co by nie mówić o przewadze jednej gry nad drugą - pierwszy, już leciwy Sam bije 47 w zwłaszcza jednej kategorii - poruszania się. Nie zależnie od tego jak wielkimi jesteście fanami łysego gościa z wytatuowanym kodem kreskowym na potylicy, musicie przyznać, że porusza się on dość karykaturalnie. Wygląda wręcz tak, jakby Duńczycy w ogóle nie wiedzieli co to jest Motion Capture, albo jak się tego używa. Szkoda, bo gdyby nawet gra była ciut brzydsza a miałaby bardziej płynne animacje jej odbiór byłby znacznie lepszy.

Przemów...

Ostatnio prezentowano drugiego Wiedźmina. Widziałem fragment gry, kiedy to Geralt z Triss wpadają do jakiejś mieściny, w której wieszają Jaskra. Gość mówiący z offu bardzo się zachwyca nad tym jak gra wygląda, jakie możliwości daje silnik itd. Ale kiedy już słyszymy i co ważniejsze widzimy jak odzywają się poszczególne postacie, trudno nie ulec wrażeniu, że jeszcze wiele temu tytułowi brakuje do oczekiwanej średniej oceny powyżej 90%.

Tymczasem gdzieś tam w dalekiej Kanadzie, już dobre trzy-cztery lata temu pewna "mała firma" wydała grę pod tytułem Mass Effect. Co by nie mówić o jednym z trzech ostatnich tytułów Bioware wprowadził on jedno z najlepszych udogodnień w historii gier. Ruchy warg postaci same dostosowują się do tego co jest przez nie wypowiadane (a chyba raczej napisane, ale to nie ma większego znaczenia) i moim zdaniem jest to kamień milowy w historii odbioru wrażeń z rozgrywki.

Tylko dlaczego nikt inny jeszcze tego u siebie nie wprowadził? Przecież obie części Mass Effect'u chodzą na UE3, a więc na tym silniku co większość topowych gier teraz. Czy aż tyle ojcowie Baldurs Gate życzą sobie za licencję?

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Nie wiem, może jestem jakiś inny, ale na naprawdę nigdy nie zwracałem uwagi na takie rzeczy. Wiedźmin nie ma szans na 90%, bo usta nie są świetnie zsynchronizowane? Chyba nie o to chodzi w grach RPG :/

Link do komentarza

No przeczytaj sobie recenzję pierwszego Wiedźmina w CDA i co jest jako pierwsze napisane wśród minusów. Tu nie chodzi tylko o dostosowanie ruchu warg do dialogów, ale w ogóle animacja postaci. Ale tak w ogóle to chodziło mi tylko o to, że skoro już raz zostało coś wynalezione to dlaczego nie wykorzystać tego we wszystkich innych nowych produkcjach.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...