Gofrica Minolta #2
Pierwsza edycja się wam spodobała, a i dla mnie była pouczająca. Postanowiłem nie czekać i wrzucić dwójkę Są to zdjęcia wykonane w tym samym okresie, co poprzednie. W większości pochodzą z tych samych sesji, choć są wyjątki. Nic nowego jeszcze nie fotografowałem, bo i czasu nie ma, a pogoda jest kapryśna. Mimo wszystko myślę, że już niedługo znajdzie się coś nowego A teraz zapraszam do podziwiania kolejnej porcji zdjęć i oczywiście do komentowania, tak z pochwałami, jak z krytyką
Klik - na pierwszy ogień dokładnie PIERWSZE zdjęcie, jakie wykonałem moim nowym cyfraczkiem. Jest to jeden z przystanków w Jeleniej Górze. Siedziałem na nim, bo niestety autobus uciekł. Jak zapowiadałem, wersja przed obróbką: Klik. Chyba nawet lepsza od gimpowanej, ale również w obróbce stawiałem wtedy pierwsze kroki
Klik - a tutaj cieplickie Miecze (lub Krzyże, różnie ludzie mówią), dzieło uczniów mojej szkoły. Lewy przedstawia listę obozów koncentracyjnych IIWŚ, drugi władców Polski. Jak widać zdjątko jeszcze zimowe, kiedy to w chorobie latałem robić zdjęcia, zamiast grzecznie iść do szkoły. Oryginał: Kilk.
Klik - i kolejne zimowe 'arcydzieło'. Huśtawka wzbudziła we mnie wspomnienia z przemijającego dzieciństwa, więc nie mogłem się oprzeć i uwieczniłem ją 'na kliszy'. Oryginał właśnie oglądasz
Klik - a tu jedna z poniemieckich cieplickich kamienniczek. Chciałbym w tym miejscu przeprosić panów z 'eLki', ale żeby wykonać to zdjęcie MUSIAŁEM stać na środku skrzyżowania. Tutaj również gimpa nie uświadczycie.
Klik - a to już prawie wiosna. Zdjęcie powstało w drodze na wały z poprzedniej GM. Próbowałem osiągnąć efekt głębi, jeśli mozna to tak nazwać. Niestety nie wyszło (chyba). Próbowałem też zrobić je w formie pionowej panoramy, robiąc wcześniej zdjęcie torów, a następnie nieba. Niestety ujęcia były złe i nie dało się tego sensownie skleić. Oryginał: Klik.
Kilk - a tu brzózka z wyprawy na plan panoramy Zabobrza (pierwszej z pierwszej GM). Chciałem fajnie uchwycić drzewko i wyeksponować je na tle reszty. Nie wyszło dokładnie jak chciałem, ale chyba jest nieźle. Oryginał: Klik.
Klik - a to lasek, sprzed którego tworzyłem panoramę. Trochę zmęczyła mnie wspinaczka tak daleko, ale myślę, że było warto Oryginał: Klik.
Klik, klik - a tutaj drzwi opuszczonego budynku, który mijałem przy okazji wyprawy po panoramę. Są dwie wersje, ponieważ najpierw zrobiłem tą weselszą, pastelową, a następnie, dzięki radom SwistKa, bardziej realistyczną, która podkreśla ducha budynku. Która lepsza? Oryginał: Klik.
Klik - a te kwiaty to już Kraków, a dokładniej wnętrze jednej z klas pijarskiego liceum. Jak widać eksperymentowałem na nim z odcieniami szarości i 'wydobywaniem ziarna'. Nawet ramka się wkradła, ale to jednorazowo - nie chce mi się ich robić. Oryginał: Klik.
Zapraszam do pozostawienia w komentarzach szczerej oceny, krytyki i rad na przyszłość.
12 komentarzy
Rekomendowane komentarze