Blog!
Na Różowego Jednorożca, o co tu biega?! Wracam sobie wesoło ze szkoły, myślę sobie, pomoderuję forum, wrócę w końcu na Sesję RPG i może napiję się herbatki. Otwieram GG, a tu jakiś link. Pewien, że moja ochrona antywirusowa da radę każdemu evil-programowi, kliknąłem i... Opadła mi szczęka. Blog na FA?! Dobrze się składa, bo od jakiegoś czasu planuję założyć własny kącik w sieci, gdzie będę mógł opisać swoje spostrzeżenia na różne tematy, zamieścić swoją twórczość, albo po prosty $th$z3l1ĆĆ r00s$ofeg0 p0$c14kA. Przyznam, że jest to rozwiązanie tymczasowe, póki nie będę na tyle dobrym informatykiem, żeby napisać jakiś autorski skrypcik, ale póki co, to jest mój oficjalny kawałek sieci!
A co myślę o tym pomyśle? Cóż... To zależy. Jeżeli blogi pozakładają ToMóŹkI lat czytaście z Wawki(gdy pierwszy raz usłyszałem to określenie od znajomej, to jakąś godzinę szukałem miasta Wawa na mapie x.X), wtedy jak malinową herbatę kocham, osobiście pójdę do admina, żeby zlikwidował to 'coś'. Jeśli jednak blogi założą ludzie, którzy faktycznie mają coś do powiedzenia... Panie adminie, zapraszam na ciastka.
Póki co to tyle, niech wesołe przesłanie Hejaho będzie z wami. Żyjcie w idei LWWD* i kochajcie swe ciastka!
* LWWD - powstała ok. pół roku temu organizacja, zwana Ligą Wyzwolenia Wypieków Domowych, to nic innego, jak organizacja, która ratuje mych słodkich braci przed pożarciem.
12 komentarzy
Rekomendowane komentarze