Po dość krótkiej/długiej przerwie powracam. Bójcie się muahahaha! Chciałbym dać wam posmakować kilku utworów z gry BioShock 2:

1. Ten utwór to mój ulubieniec, doskonale pomaga wczuć się w klimat, poczuć smutek Big Daddy'ego, i skłania do zastanowienia się nad tym co stało się z Rapture:

2. Ten utwór pojawia się gdy jesteśmy poza miastem - na dnie oceanu. Jest spokojnie i dzięki temu utworowi możemy delektować się chwilami spokoju i podziwiać doskonałe podwodne lokacje:

3. Kolejna smutna melodia o upadku Rapture. A ty? Zastanawiałeś się jak ONE widzą świat?

No to tyle na ten wpis. Mam nadzieję że się podobało. Możliwe że będzie tego więcej. See you soon.