Kocia sobota... w piątek
RamzesXIII w swym wpisie namawia do wzięcia udziału w niezwykle szczytnej, altruistycznej, honorowej kociej akcji. W sposób proponowany wziąć udziału w niej nie mogę, gdyż w weekendy na forum nie bywam, lecz swój wkład mogę zaprezentować dziś. I tak będzie 'wisiał' do poniedziałku. Let's rock!
with the red dress
She was more
then just a cat
at least more
than any cat I'd seen
And she kept on coming back
she kept on coming back.
Ponoć Oscar Wilde swego czasu powiedział, że ludzi można podzielić na dwie kategorie - miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Ja tak radykalny nie jestem, ale i jednocześnie jestem przypadkiem specjalnym - poszkodowanym przez los miłośnikiem kotów. Dlaczego poszkodowanym? Abo niemiłosiernie uczulonym na kocią (i nie tylko) sierść. Los jednak dał mi nieco czasu, bo uczulenie rozwinęło się u mnie dopiero gdzieś w czasach studenckich. Do tego czasu mieliśmy w domu jednego kota, który był chyba bliskim krewnym Greebo (psów się nie bał, upolowaną papużkę przyniósł), oraz drugiego - młodziaka z ADHD, który bardzo lubił wspinać się... po gościach. I polować... na mnie. Niestety - pierwszy wziął i znikł, a drugiego przekazaliśmy znajomym, bo okazało się, że jedna sióstr uczulona.
to be seen
by that boy
from around here
Wanted to be
the queen
In anybody's dream
in anybody's dream
Z wyglądu nieco podobny był do tego powyższego. Ale to mało ważne. Leonardo da Vinci przypisuje się stwierdzenie, że nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem. W ustach kogoś takiego... Coś w tym chyba jednak jest. Sam do końca nie wiem, skąd bierze się moja sympatia dla kotów, ale jest ona niepodważalna. Koty chodzą swoimi ścieżkami i są niezmienne w swej zmienności - czasem milusińskie, a czasem drapieżne.
like people
like people
They would make you
believe in anything
Cats are like people
like people
like people
When they want something
want something
anything...
Stwierdzenie ostatnie może stanowić ujmę dla mej (i tak wątpliwej) męskości... Lecz koty są po prostu przesłodkie.
_____
^^ Kot'n'kitty ^^
_____
^^ Białas ^^
No i pamiętajcie - oni patrzą!
- Więc co nas tam czeka?
JA
- Ale poza tobą? - Śmierć spojrzał na niego ze zdziwieniem.
SŁUCHAM?
Sztorm nad nimi osiągnął szczyt. Jakaś mewa przeleciała obok nich, tyłem.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dlaczego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Terry Pratchett
Czarodzicielstwo
23 komentarzy
Rekomendowane komentarze