Egranizacje
Robię prezentacje, na temat egranizacji.. I dochodzę do wniosku, że gdyby producenci naprawde choc odrobinę sie postarali, mogłoby to przynieść o wiele więcej zysków niż przypuszczają.. Przykład? Chciałem pograc w Iron-Mana. Pewnie bym kupił, gdyby nie kolega. Fakt miał piracką wersje, ale powiedział co nieco o grze. Odradził zakup. Jak spojrzałem, jak ta gra wygląda, to ośmiele sie powiedziec - to badziew jest, i bedzie. A gdyby taki IM, był fajny, to bym sobie kupił, a co.. I polecił bym komuś nawet! I tak dalej, i tak dalej .. Gry bardzo mocno nawiązujące do filmów np. Avatar, Catwoman itp. sa baaaardzo słabo opłacane. A tak luźniej powiązane jak np: Kroniki Riddicka to już o niebo lepiej.. Coś w tym musi być.
bye
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.