O ''głupocie'' słów kilka.
Witam. W końcu od dłuższego czasu postanowiłem napisać kolejny wpis. Tym razem będzie o ... głupocie. Dlaczego? A dlatego, że szerzy się ta zaraza jak przeziębienie na początku wiosny. Ale co oznacza słowo głupota? Brak poprawnego rozumowania i wyciągania wniosków ze swoich licznych błędów? Chyba tak, lecz jest wiele definicji tego słowa. Niestety w naszym kraju (jak i wielu innych) jest mnóstwo różnego rodzaju ludzi ''głupich'', np. totalni idioci nie odróżniający kwadratu od koła przez dresów nie widzących nic po za swoimi muskułami do takich, którzy mają wszystko gdzieś. Osobiście denerwują mnie ludzie pokroju moich kolegów, którzy wygłupiając się na lekcjach chcą być zauważeni. Ok, śmieję się z ich wygłupów ale po jakimś czasie to się staje po prostu NUDNE i żenujące. Aż mi wstyd, że uczęszczam do takiej klasy (no ale ogólna więc nie będę jęczał). Po kilkunastu akcjach ''rzuć kredą w kolegę'' czy ''zachowuj się jak psychol na lekcji'' staje się to żałosne i nie wiem co kieruje takimi ludźmi, żeby dalej robić to samo. Tak, parę razy sam zachowałem się jak jakiś ''przygłup'' i teraz wstyd mi z tego powodu. Jak powiedziała moja nauczycielka polskiego (brrrr) : - Gdyby ludzie potrafili latać to głupki latali by najwyżej''. Jaki w tym sens? Odnajdźcie sami . W biblii jest napisane, że głupota jest nieuleczalna. Zgodzę się z tym. Ale, ale czy aby na pewno?! Jednego na 100 udaje się skierować na drogę ''myślenia logicznego'' i to jest sukces. Moim kolegom (Skejty) wróże słabą przyszłość jeśli nadal się będą tak zachowywać.
Zastanawiam się jak ten wpis podziała na Was. Zgłupiejecie od samego czytania? Oby nie .
Ps. Pozdrawiam @.o
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze