Stare dobre gry IV
Witam
Już jutro koniec weekendu
No cóż może czas szybko zleci do piątku ...
Dziś chciałbym napisać o grze , która z pewnością jest stara ,a mowa o sadze Gothic ...
Pierwsza część Gothica została wydana w 2001 roku , lecz nawet dziś lubię czasami odpalić płytkę z przygodami Bezimiennego i pozwiedzać mroczną Górniczą Dolinę ,bądź
Khorinis ...
Nie będę pisał tu o Gothic III ani o dodatku do niej ,gdyż według mnie jest to zniszczenie całej serii przygód Beziego... a o Gothic II napisze kiedy indziej
Zacznijmy od początku ... Wojna z orkami trwa , ludzie przegrywają .
Król Rhobar II szuka sposobu aby wydobyć jak magiczną rude z jakiej wyrabia broń dla swych żołnierzy .
Poprosił o pomoc potężnych magów , którzy stworzyli barierę z której nie dało się wyjść .
Lecz niestety sami też zostali w niej uwięzieni .Do wnętrza bariery zrzucani byli rozmaici skazańcy ,byli tam wykorzystywani do wydobywania rudy .
Niestety pewnego dnia się zbuntowali i bardzo szybko objęli panowanie w całej Koloni
Tu pojawia się nasz bohater .Skazaniec ,który lubił wyrywać dziewki w Khorinis na swą sexy bródkę i kucyka ,zostaje zrzucony do wnętrza koloni ...
(To jest właśnie Bezimienny ... Prawda ,że przystojniak )
Gra zaczyna się bardzo ciekawie ,według mnie najlepiej ze wszystkich części Gothic.
Trzeba przyznać ,że nie bez powodu gra ma nazwę gothic ... Świat jest okrutny , a każdy mieszkaniec Koloni czy Khorinis martwi się tylko o siebie .Jedną z niewielu
NAPRAWDE przyjaznych postaci jest Diego którego poznajemy na początku gry .No cóż ja też nie był bym szczęśliwy będąc zamknięty pod jakąś kopułą
Spodobał mi się też rozbudowany bestiariusz , ścierwojady , cieniostwory , ogary itp. były miłym odstępstwem od Goblinów i Śmierdzących Orków (którzy też w Gothic występują)
O grafice nie będę nawet pisał to jak sie dzisiaj prezentuje widać na screenach
(Ehhh ... Przy tym sie zarywało noce )
Największym minusem tej gry jest prawie przysłowiowy stopień trudności .Na początku jest bardzo ciężko ,gdyż jest sie zwykłym chuderlawym chłoptasiem ,który nawet nie wie za który
koniec trzyma sie miecz .Jedyną dobrą strategią jest czym szybrze uciekanie do pierwszego lepszego skupiska cywilizacji i tam doprowadzenie się do jako takiego stanu.
Gra jest trudna nawet na samym końcu rozgrywki , pamiętam ,że pod koniec dalej miałem problemy z wybiciem większego skupiska orków ...
(Ścierwojad - Jeden ze znaków rozpoznawczych Gothica ... A jak świetnie smakuje ... )
Gothic według mnie zasługuje na ocenę 8/10
+Fabuła
+Gotycki Klimat
+Bezimienny
+Niezłe misje
+Jak na tamte czasy bardzo duży obszar
+Potwory
+Liczne modyfikacje fanów sprawiają ,że gra nadal żyje
+Własny kanał na YT
-TRUDNA!!!
-Grafika nawet w momencie premiery nie powalała ...
-Bohater nie ma imienia
A więc na dzisiaj koniec
Narazie
PS-Za pomoc przy wniesieniu poprawek ,dziękuje Spriggs'owi
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze