Spriggs Blog.

Od siebie dodam 2 cytaty:

-LUC "słucham muzyki, a nie gatunku"

-O.S.T.R "mówicie rap jest zły, to jaki jest terroryzm? hę?"

OMG, co ma metal wspólnego z szatanem? Gdzie ty się nasłuchałeś takich głupot?

OMG, co ma metal wspólnego z szatanem? Gdzie ty się nasłuchałeś takich głupot?

Tak zwykle kościół twierdzi, że metal ma sporo wspólnego z szatanem, w co osobiście nie chce mnie się wierzyć, chyba nawet nie dawno o tym w TV mówili.

Jedzą koty...

Zresztą zapewne w innych gatunkach też się takie teksty pojawiają. Pamiętam, że ktoś na forum linkował do rapera z satanistycznymi tekstami

Nie ograniczam się żadnym gatunkiem/gatunkami muzyki. Słucham tego co chcę i co mi się podoba (czasem również tego co mi się nie podoba - ot tak, z ciekawości). To tak jakby całe życie jeść frytki - po jakimś czasie i rzygać się chce, i smak tępieje.

Niewiele mnie obchodzi, co inni słuchają. Niech se słuchają i trzasku desek, jak lubią. Nie lubię tylko, jak ktoś narzuca swoją muzykę innym, lub mówi innym, jakiego to oni badziewia słuchają, nie posłuchawszy nawet. BTW. Szatan ma tyle z metalem wspólnego, ile egzamin gimnazjalny z prawdziwym życiem. Niektórzy (głównie potomkowie vikingów:)) muzycy się tak kreują, może nawet są satanistami, ale nie należy uogólniać. A kościół akurat o muzyce ma pojęcię żadne, więc tym się przejmować nie należy (poza tym, nie słyszał nikt o księżach słuchających Metallici?).