Skocz do zawartości

LOG

  • wpisy
    10
  • komentarzy
    6
  • wyświetleń
    1605

O blogu

"Literacko o grach"

Pewne jednostki testowe w mojej głowie kazały mi opisać swoje doświadczenia growe.

Dlatego każdy wpis [LOG] to nie czysta recenzja tytułu, lecz styk publicystyki - eseju, felietonu, notatki i próba przelania swoich przemyśleń dotyczących elektronicznej rozrywki jak i dotarcia do istoty danego tytułu. Także dużo grafomaństwa i weltschmerzu.

Wpisy w tym blogu

[LOG 04] Czysta radość Futbolucio

Czyli piszę sobie o chłopięcej radości, Brazylijczyku, piłce kopanej, o podróżach w nieznane i o tym, że warstwa kosmetyczna powinna być traktowana jak integralna część gry.   Dawno temu… Miałem napisać ten tekst trzy miesiące temu, jeszcze przed wyjazdem, kiedy tkwiłem zawieszony w magicznym limbo po studiach i przed wyborem dalszej drogi. Ciężki był to okres, mieszanina smutku i nadziei, w której każdy smak był ostrzejszy, a minuta buzowała zmysłami. To wtedy przeżyłem nies

Rickerto

Rickerto

[LOG 03] Ten jeden poziom

Porzućcie nadzieję, projektanci poziomów, którzy tu wchodzicie. Dwa tygodnie temu Tal Peleg (jego strona tutaj) wypuścił na świat pierwszą część swojej animacji Dante’s Redemption. Ten zdolny animator pracujący m.in. przy The Last of Us, Uncharted 4, Dead Space 2, a obecnie przy Anthem, twórca viralowej animacji z Joelem powielającym gest Banderasa, wykreował prawie siedmiominutowy spektakl będący zarazem laurką i pigułką slashera od Visceral Games. Przypomniał mi wtedy o pewnym poziomie z

Rickerto

Rickerto

[LOG 02] Mam na imię ELI.

Echa. Labirynty. Impresje. Dawno mnie tu nie było. Rozumiesz, praca, obowiązki. Dorosłość. Nie miałem czasu ani sił. Miałem ochotę. Nie miałem researchu i odwagi przekucia myśli w słowa. Miałem pomysły na inne teksty. Aż dziw bierze, że najpierw powstaje ten. A tak, rozumiem. Od czasu, kiedy padła elektrownia interes się nie kręci. Wpadłem po starej znajomości, wypożyczyć kilka kaset. Polecasz w szczególności tę. To horror, który nie straszy prostacko. To rodzaj smakowitej makabreski ś

Rickerto

Rickerto

[LOG 01] Permanentne flow

Jest taka scena w Sekretnym życiu Waltera Mitty’ego, w której bohater zjeżdża na deskorolce po drodze zbudowanej na islandzkim wulkanie i robi to w czasie jego erupcji. Właściwie tą sceną jest Alto’s Adventures. Każdy widz, w którym pozostało choć trochę z dziecka, po obejrzeniu tego filmu zakrzyknął w duchu „Ja też chcę na Islandię!”. Niestety nie wszyscy jesteśmy Gonciarzami, a jeśli nie mamy posady kierowniczej, uzbieranie pieniędzy na podróż zajmie nam szmat czasu. I nawet jeśli o

Rickerto

Rickerto

WyLOGowany 04 - Psze pani, ja na zastępstwo.

<init greetings> Czołem Logrunnerzy, w związku ze zmianą kraju, strefy czasowej, ciągłą aklimatyzacją i oczekiwaniem na rozwiązanie pewnych kwestii prawno-administracyjnych nie zdążyłem jeszcze nic dla Was (i dla siebie) napisać, choć czuję wielką potrzebę tworzenia. Czasem przytłaczającą moje zdolności. Może za kilka dni znajdę czas, by skleić tekst o pewnej mobilnej gierce, która mnie wprost zachwyciła. Tymczasem na zastępstwo polecam Wam lekturę książki Schreiera Krew, po

Rickerto

Rickerto

WyLOGowany 03 - Epitafium dla Telltale Games

Wczorajszy wieczór. Otworzyłem newsy. Telltale zmniejsza zespół z 250 na 25 osób. Telltale skończy tworzyć ostatni sezon Żywych Trupów i zwija manatki. Telltale już nic nie skończy, bo przestaje istnieć. Jeszcze niedawno studio snuło plany o restrukturyzacji i przesiadce na silnik Unity, by wybrnąć z impasu, w które wpadły ich produkcje gdzieś po stworzeniu przygód Bigbiego. Dlatego news o zamknięciu firmy mocno mnie zaskoczył. Plan naprawczy wydawał się logicznym krokiem, a odświeżenie for

Rickerto

Rickerto

WyLOGowany 02 - LWIĄTKO Z CITRY A SPRAWA POLSKA

Nie spodziewałem się dodać nowy wpis tak szybko po poprzednim. A trochę się rozpiszę, w nadziei na odbiorcę kompetentnego. Rozumiem, że news ten siądzie i poruszy wielu w Polsce, bo mamy w sobie kompleks niższości spowodowany ostatnim półwieczem historii. Chcemy od dawna mieć coś swojego, słowiańskiego, polskiego, co pokaże "tym z zachodu", że jesteśmy coś warci, możemy stawać do dialogu jak równy z równym. Trylogia growa od CD Projektu wywołała powszechne poruszenie, bo spełniała nasz mokr

Rickerto

Rickerto

WyLOGowany 01 - Cztery szybkie strzały

Bradbury 451⁰ Fahrenheita (wyd. MAG, Warszawa 2018) Tyle klasycznych opracowań, a ja pcham palce między drzwi. I jedynie sunę po obrzeżach. Nie szkodzi, bo mam tego świadomość. 451. Wiadomo, że w tej temperaturze pali się książki. Wiadomo, że będziesz towarzyszyć jednostce (Guy'owi Montagowi) w drodze do przebudzenia świadomości w antyutopijnym świecie, przerażająco znajomym, tak iż zostanie ci tylko na ustach słowo „wizjonerstwo”. Wiadomo, że Bradbury ze swą zegarmistrzowską precyzją

Rickerto

Rickerto

WyLOGowany 00/próbny - TARGI

Słowem wstępu: Oprócz LOGów, które dotyczyć będą danych tytułów i zjawisk w branży, chcę od czasu do czasu wyjść z gier w stronę popkultury, kultury, kondycji psychospołecznej lub pokoleniowej czy po prostu pobawić się formą, uwolnić myśl, "pisać sobą". Dlatego razem z LOGiem powstaje segment WyLOGowany. W niniejszym w potargowej, a może potarganej konstrukcji i grafomańskiej erupcji - o zakończonych targach. TARGI Jestem czystą informacją dostępuję polilokacji odnajduję każde

Rickerto

Rickerto

[LOG 00/próbny] Lost in Lobby

Pora była dość późna, Księżyc jasno świecił za oknem. Włączyłem Overwatcha, Tajemniczych Bohaterów z Salonu Gier. To tryb podobny do zwykłej Szybkiej Gry z tą różnicą, że gra sama losuje ci bohatera, którego prowadzisz. Mi wylosowało Mercy, wrzuciło do Obrońców na mapę Gibraltar i, jak się okazało parę sekund później, kazało czekać w Poczekalni na prawidłową rozgrywkę. Ach, zacząłem jak z amatorskiego fanfika, ale zostań ze mną jeszcze chwilę, opowiem ci pewną impresję. Poczekalnia poz

Rickerto

Rickerto


×
×
  • Utwórz nowe...