To opowiadanie nie ma nic wspólnego z Nową Nadzieją. Do niej jeszcze wrócę, ale naszedł mnie pomysł na to: - 4, jak z łącznością? - Brak, ciągle łączę - Cholera... - sierżant ściągnął hełm - Jeszcze 5 minut temu była - Panie sierżancie, zawracamy? - Nie, 3, jeszcze nie - sierżant wyciągnął termowizyjną lornetkę i przejrzał teren przed sobą - Musimy dotrzeć do tamtego wzgórza - wskazał palcem leżące nieco dalej wzniesienie - 8, w ile tam dojdziemy? - Zakładając średnią prędkość marszu, to w okoł
Witajcie. Chciałbym Wam przedstawić tło fabularne do cyklu opowiadań - czasem krótszych, a czasem dłuższych. Czas: alternatywna współczesność, rok 2008 Miasto: Nowa Nadzieja 13 stycznia 1945 r. w małym laboratorium leżącym niedaleko Drezna, niemieccy naukowcy odkryli nowy pierwiastek. Nazwali go unumbiantem. Po badaniach przeprowadzonych na ludziach okazało się, że człowiek w bezpośrednim kontakcie z nim "mutuje" i staje się szybszy, silniejszy, wytrzymalszy. W skrajnych przypadkach zaobserwowan