Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138578

O blogu

Blog poświęcony twórczości i przemyśleniom Piotra Przemysława Muszyńskiego

Wpisy w tym blogu

Wielka klapa gier AAA – komentarz

Tydzień 10-26 listopada rozpoczął się jak typowy tydzień w świecie gier komputerowych. Nadchodziły święta, tak więc na rynek trafiła duża ilość nowych gier AAA. Nie było w tym nic dziwnego: właśnie rozpoczął się okres przedświąteczny i trwał czwarty kwartał roku. Nie od dziś wiadomo, ze w okresie tym w świecie gier ma miejsce 40 procent wszystkich transakcji. Nic nie zapowiadało koszmaru. Ten jednak nadszedł. 6 na 9 gier, które miały wówczas swą premierę nie sprzedało się. Jednocześnie w tym okr

muszonik

muszonik

Uzbrojenie w czasach Ragnara Lodbroka

Wybitny archeolog i badacz kultury wikingów Peter Foote uważał, że w społeczeństwie tym posiadanie i stan uzbrojenia osobistego było dla mężczyzny równie ważne, jak ubranie. Dlatego też ludzie prześcigali się w zdobieniach oraz konieczności posiadania pięknej i funkcjonalnej broni. Nie było to tylko wyrazem próżności czy wojowniczości, ale też nakazem prawa. W społeczeństwach północy bowiem mężczyźni, by móc w pełni korzystać z przywilejów przysługujących wolnemu człowiekowi zobligowany był do p

muszonik

muszonik

Prawdziwy powód, dlaczego gry fabularne umierają:

To przez złych GM-ów, z którymi nikt nie chce grać. O RPG ostatnimi czasy pisze rzadko, bo równie rzadko w nie gram. Niemniej jednak jakiś czas temu (tzn. przed dwoma laty) sieć przebiegała fala postów pod tytułem „Dlaczego RPG umierasz?”. I faktycznie nie jest dobrze: podczas, gdy rynek planszówek cały czas się rozwija i nawet w Polsce w zasadzie w każdym, większym mieście, a często wręcz w galerii handlowej znajduje się sklep z nimi (np. w Lublinie znam takie trzy, mimo, ze bywam tam śred

muszonik

muszonik

Mech - broń niedoskonała:

Bojowe maszyny kroczące stanowią jeden z futurystycznych symboli, które przychodzą do głowy, gdy tylko ktoś powie „science fiction”. Tak wrosły w kulturę, że pojawiają się w zasadzie w każdej grze lub filmie, w którym wzmiankowana jest przyszła wojna. I prawdopodobnie na zawsze pozostaną domeną science fiction. Mechy są bowiem bronią tak beznadziejną, że mało prawdopodobne jest, żeby ktoś kiedyś spróbował go faktycznie zbudować, a tym bardziej posłać w bój. Jeśli natomiast kiedykolwiek zostanie

muszonik

muszonik

Magia i polityka – jak moce nadprzyrodzone mogłyby wpływać na ustrój?

W trzeciej edycji Dungeons and Dragons państwa władane przez czarnoksiężników zbiorowo nazywane są „magokracjami”. Jak w praktyce mógłby kształtować się taki ustrój oraz jaki miałoby to wpływ na życie mieszkańców tak rządzonego państwa? Trochę teorii: Myślę, ze różnego rodzaju czarownicy są dość mocno predysponowani do władzy i istnieje duże prawdopodobieństwo, że, gdyby istnieli, to by ją objęli. Już w ziemskich warunkach obietnica boskiej opieki czy skorzystania z magicznych moc

muszonik

muszonik

Endless Legend: Shifters – recenzja

Dziś zajmiemy się kolejnym już DLC do Endless Legend. Tym razem będzie to Shifters, dodający nam kilku nowych opcji, wzbogacający grę o nowe zasady i ożywiający martwy do tej pory sezon gry: zimę. Przejdźmy wiec do tematu. Shifters jest kolejnym juz DLC do Endless Legend. Wprowadza on w zasadzie dwa elementy. Pierwszym jest nowy, potężny surowiec potencjalnie dający dużą przewagę nad konkurentami, lecz pojawiający się tylko sezonowo: perły Aurigii. Drugim jest natomiast nowa rasa: nieludzcy

muszonik

muszonik

Przeczytane w listopadzie 2016:

Listopad 2016 to kolejny miesiąc, który mógłby być lepszy. W tym czasie udało mi się bowiem przeczytać zaledwie cztery książki, w tym zero fantastycznych. Napocząłem też piątą (tym razem faktycznie fantastyczną), choć zapewne nie ukończę jej przed świętami, co niestety sprawia, że przerwa techniczna w styczniu będzie koniecznością. Zamiast tego udało mi się natomiast przeczytać dwa komiksy. Fairest 1: Ocena: 7/10 Fairest to spinoff komiksu „Baśnie na wygnaniu” koncentrujący s

muszonik

muszonik

Bronioznawstwo i jego sytuacja w Polsce:

W zasadzie chciałem pisać dziś o uzbrojeniu wikingów, ale pod ostatnim postem o uzbrojeniu pozostawiłem bez odpowiedzi wiele komentarzy. Częściowo zrobiłem to dlatego, że niestety nie miałem wystarczająco dużo czasu, by się nimi zająć, ale również dlatego, że temat jest zbyt skomplikowany na dyskusję w komciach. Wszystkie one poruszały jednak temat tego, jak wygląda sytuacja bronioznawstwa w Polsce. Moim zdaniem jest daleko od ideału. Oczywiście ja nie jestem jakimś mega ekspertem w te

muszonik

muszonik

Mortal Kombat X - recenzja:

W 2015 roku seria Mortal Kombat otrzymała kolejną, dziesiątą już odsłonę. Po wielkim sukcesie, jakim było Mortal Kombat (2011) czekałem z niecierpliwością na nową część. Czy było warto? Otóż, moim zdaniem umiarkowanie. Fabula: Fabula przenosi nas kilka lat w przyszłość, po wydarzeniach z poprzedniej części. Tak wiec po nieudanej próbie inwazji na Ziemie i śmierci Shao Khana oraz po przebudzeniu się i powtórnym wygnaniu Shinnoka miedzy mieszkańcami naszego wymiaru i Pozaświata trwa chwi

muszonik

muszonik

Czy recenzent powinien lubić to, co opisuje?

W chwili, gdy powstaje ten tekst, powoli piszę sobie recenzję Valiant Hearts, która powinna zostać opublikowana kilka dni przed nim. Valiant Hearts to niezła gra, posiada jednak bardzo poważną wadę, której nie mogę ująć w tekście. Jest przygodówką, a wychodzi na to, że ja przygodówek nie lubię.   Nie będę może wchodził za bardzo w szczegóły i rozdrabniał się nad tym, dlaczego rzeczonych gier nie lubię. Zajmiemy się samym rozważaniem tego, czy recenzent powinien lubić to, o czym pisze.

muszonik

muszonik

Dlaczego ludzie nie czytają książek i dużo piracą – inna strona medalu:

O tym, dlaczego ludzie nie czytają książek, już kiedyś na tym blogu pisałem. O piractwie jeszcze chyba nie było okazji, ale jest to temat na tyle nośny i często wracający, że na pewno jeszcze się zdarzy okazja. Dziś spróbujemy spojrzeć na niego z nieco innej strony. Uważam, że jednym z powodów zarówno niskiego czytelnictwa, jak i wysokiego poziomu piractwa w Polsce jest bieda. Oczywiście wskazywać można też i inne powody: przyzwyczajenie Polaków do cwaniactwa przez poprzedni ustró

muszonik

muszonik

Valiant Hearts – recenzja:

W 2014 roku minęła setna rocznica wybuchu I Wojny Światowej, co spowodowało odrodzenie zainteresowania tym konfliktem. Rezultatem było powstanie między innymi gry Valiant Hearts, podnoszącej tematykę cierpienia żołnierzy na froncie oraz rozłąki, jaką nieraz bratobójczy konflikt sprowadził na ich bliskich. Tytuł ten okrzyknięty został małym arcydziełem. Na ile słusznie? Fabuła i gameplay: Centralną postacią fabuły jest podstarzały rolnik Emil, pochodzący z przygranicznych terenów F

muszonik

muszonik

Polegli na polu chwały:

omysł podpatrzyłem na blogu Se Czytam i postanowiłem ukraść. Jak wiadomo, w Polsce czasem ukazują się książki. Niekiedy są one rodzimego autorstwa, a kiedy indziej zagranicznego. Jeśli dana książka sprzedaje się dobrze zdarza się zwykle, że otrzymuje ona kontynuację. Czasem jednak zdarza się taka sytuacja, gdy kontynuacja danej serii nigdy nie trafia na nasz rynek, mimo że oryginalnie ukazała się gdzieś w świecie. Dziś zajmiemy się dziesięcioma takimi przypadkami. 10) 1632 „1632” jest

muszonik

muszonik

Przeczytane w pażdzierniku 2016

Rezultat październikowy to tylko książki, co jest wynikiem poniżej średniej, ale niestety patrząc na całokształt należny uznać go za dobry lub przynajmniej zadowalający. Taka sytuacja jest dla mnie głęboko niesatysfakcjonująca, bowiem nie udało mi się nawet tknąć palcem wielu pozycji, które chciałem w tym czasie czytać. Przykładowo nie otworzyłem nawet drugiego tomu Z Mgły Zrodzonego. Jeśli wiec nie uda mi się go (oraz tomu trzeciego) nadrobić do końca grudnia znajdę się w bardzo nieciekawej syt

muszonik

muszonik

Banner Saga 2 - recenzja

Pisząc o poprzedniej części Banner Saga zakończyłem tekst stwierdzeniem, ze gdyby gra była o cztery godziny dłuższa, to byłaby moim zdaniem doskonalą. Otóż: Banner Saga 2 jest dłuższa. I co za tym idzie: doskonała. Banner Saga 2 jest sensu stricte kontynuacją poprzedniej gry. Kontynuacją na tyle ścisłą, że w zasadzie można by ja nazwać ją samodzielnym dodatkiem, albo rozdziałem, choć sami twórcy nie stosują takiego określenia. W efekcie więc trudno w grze szukać nowej mechaniki, czy interfa

muszonik

muszonik

Dlaczego Japonia przegrywa?

Kraj Kwitnącej Wiśni, ongiś widziany jako globalna potęga, zarówno ekonomiczna, która zdystansuje dochodem Stany Zjednoczone, jak i kulturowa. W 2000 roku kontrolujący 50 procent światowej sprzedaży gier wideo. W roku 2010: już tylko 10 procent. Obecnie jeszcze mniej… Zjawisko to dotyczy nie tylko zresztą gier komputerowych, ale też innych dziedzin, z których najbardziej interesującą dla nas zapewne będzie manga i anime. Nie da się nie odnieść wrażenia, że japońska animacja przeżywa wyraźną

muszonik

muszonik

Zakaz handlu w niedziele – co będzie oznaczał dla graczy i czytaczy?

Dyskusja nad handlem w niedziele ostatnimi czasy ucichła, niemniej jednak oznaczać to może nie tylko, że z tego (wracającego jak bumerang) pomysłu zrezygnowano, ale też ciszę przed burzą. Niemniej jednak jest to dobry moment, by na zimno zastanowić się, co ten pomysł będzie oznaczał dla graczy i czytaczy miast i wsi. Klienci: Pierwszą konsekwencją zakazu handlu w niedziele będzie to, że w ten dzień nie zrobimy zakupów. Jest to o tyle istotne, ze żyjemy w kraju, w którym 40 procent tran

muszonik

muszonik

Top Secret, Secret Service, Gambler i inne – o pismach kultowych:

Kilka dni temu miało miejsce święto zmarłych, a ja poczułem się nieco nostalgicznie. Jako, że niedawno pisałem o zarówno o martwych seriach jak i czasopiśmie Pixel postanowiłem dziś napisać nieco o tak zwanych pismach kultowych. Czyli o gazetach, na których wychowała się znaczna część dzisiejszych, 30-letnich i starszych nerdów. Pisząc ten artykuł stanąłem na rozdrożu, zastanawiając się, co powinienem w nim zawrzeć. Początkowo chciałem napisać, jak takie pisma wyglądały, co się w nich

muszonik

muszonik

Gry z tego nie będzie – kilka konfliktów, które raczej nie trafią do świata gier ani na ekrany kin

Od jakiegoś czasu widać, że twórcy gier komputerowych znudzili się nieco tematyką II Wojny Światowej i poszukują nowych teatrów, by przenieść je na monitory. Tematem dzisiejszego wpisu będzie kilka wojen, które raczej nie zagoszczą na naszych ekranach, mimo że je stoczono. Wszystkie łączy jeden element: trudno się w nich dopatrzyć źródeł dumy narodowej. 1) Wojna polsko-japońska 11 grudnia 1941 roku Rząd Polski na Uchodźstwie wypowiedział wojnę Cesarstwu Japonii. Powodem było wypow

muszonik

muszonik

Dziewięć sequeli (lub restartów), za które oddałbym duszę:

Jako że święto zmarłych blisko, zajmę się dzisiaj kwestią dziewięciu gier, na których (porządną) reaktywację czekam od lat. I co do których raczej się niestety nie doczekam, bowiem tytuły te są niestety najczęściej już martwe.   9) Warcraft IV Zacznę z grubej rury; od tytułu, który śni się po nocach zapewne nie tylko mi, mianowicie od kontynuacji znanego RTS-a fantasy lub też jego restartu. Dużo bym dał, żeby raz jeszcze stanąć do walki po stronie ludzi bądź orków...  

muszonik

muszonik

Dlaczego przestałem kupować Pixela?

Trochę ponad dwa lata temu na rynku pojawił się miesięcznik Pixel, będący duchowym spadkobiercą Secret Service. Był to miesięcznik z którym wiązałem bardzo duże nadzieje. Niestety od przeszło roku nie kupuję już tego pisma. Dlaczego tak się stało? Bo niestety mimo mojego, początkowego, ciepłego przyjęcia pisma z jego lektury koniec końców zrezygnowałem. Niektórzy będą zgadywać, że przyczyną była transformacja pisma, które przez jakiś czas wychodziło pod tytułem „Secret Service” acz w p

muszonik

muszonik

Dysfunkcje Internetu, czyli dlaczego w sieci jest tylu idiotów?

Internet, środowisko, w którym większość z nas spędza bardzo dużo czasu, dla wielu stanowiący główne źródło wiedzy i (nierzadko) sposób interakcji z przyjaciółmi, znajomymi oraz posiadaczami identycznych pasji i hobby. Jednocześnie środowisko bardzo frustrujące oraz niewyczerpane źródło wszelkiej głupoty. Co stanowi największe wady tego medium? 1) Brak emocji Pierwszą moim zdaniem poważną wadą Internetu jest bezpłciowość dyskusji oraz to, że często nie można określić ani inte

muszonik

muszonik

Czasami se czytam klasykę – wyzwanie:

Paweł. M. z bloga Se Czytam nominował mnie w zeszłym tygodniu do wyzwania Clasic Book Tag. Nie byłoby grzecznie na wyzwanie nie odpowiedzieć. Tak więc: 1) Popularna klasyka, która Ci się nie spodobała: Oj… Wymieniać mógłby długo, ale najkrócej będzie, jeśli powiem, że moim skromnym zdaniem wszystko, co napisano w romantyzmie powinno skończyć w dole z wapnem razem z autorami piszącymi w tym nurcie. Jak pewnie dało się już zauważyć na tym blogu jestem człowiekiem mniej-więcej ró

muszonik

muszonik

Cztery rzeczy niedopuszczalne:

W zasadzie to chciałem dziś publikować tekst na inny temat, ale uznałem, że ten jest ważniejszy. Tak więc dzisiaj zajmę się czterema sprawami, co do których każdy powinien mieć świadomość, że są bardzo poważnym wykroczeniem przeciwko normom społecznym. I w zasadzie powinny one wystarczyć do zakończenia współpracy, znajomości i koleżeństwa oraz zbanowania danego osobnika. 1) Szantaż: Znacie taką sytuację: pokłóciło się dwóch waszych kolegów i nie są w stanie ze sobą rozmawiać. Ty, drogi

muszonik

muszonik

Jacek Piekara i aborcja

Kilka dni temu Jacek Piekara wyraził swoje zdanie na temat aborcji i Doroty Whellman (kto to jest tak swoją drogą?). Wywołało to poruszenie po obu stronach konfliktu: część ludzi była wściekła, bo poczuła, że ich ulubiony pisarz ich zdradził. Część cieszyła się z dokładnie przeciwnego powodu. Jeśli o mnie chodzi, to nie całkiem wiem, czym się tutaj podniecać? Słuchajcie: śledzę działalność Jacka Piekary od dobrych 20 lat, jeszcze od czasów, kiedy nie był znanym pisarzem i dopiero zaczy

muszonik

muszonik

×
×
  • Utwórz nowe...