Przed Waszym spamowaniem, że Gunpoint był w ostatnim numerze CD-Action recenzjowany pragnę wspomnieć: wiem o tym!!! Gunpoint. Niby takie nic. Ot, taka gierka zrobiona przez właściwie jedną osobę i wrzucona na steama. Kosztuje niewiele, a bawiłem się przy niej wyśmienicie. Od pierwszego wypadnięcia przez okno polubiłem bohatera tej gry. Mistrz ciętej riposty w garniturze i kapeluszu z możliwością skakania bardzo wysoko i spadania na ziemię z każdej wysokości posiadający smartfona żywcem wyjętego