Chris szedł powoli drogą, żmudnie pokonując metr za metrem. Dowleczenie się do Pali odległej o zaledwie pół kilometra było dla niego katorgą w ten upał. Powolny chód w palącym słońcu spowodował wypicie przez Chrisa dwóch butelek z wodą, kiedy wreszcie na horyzoncie zaczęło majaczyć miasto. Ale nie był to miły widok. Jedna połowa Pali była spowita płomieniami, z drugiej połowy unosił się dym. Chris tego nie pojmował. Miało to być miejsce, gdzie obie frakcje obowiązywało zawieszenie broni, lecz z
Było to w 2008 roku, kiedy to w UAC(małym państwie w Afryce)rozgorzała wojna domowa toczona przez dwie partie: APR (Alliance for Popular Resistance - Sojusz na rzecz ludowego Ruchu Oporu), i UFLL(United Front for Liberation and Labour - Zjednoczony Front Wyzwolenia i Pracy). Obie partie poszukiwały chętnych do walki nie tylko na Czarnym Lądzie, ale i też na innych kontynentach. Do kraju przybyły tłumy ludzi gotowych walczyć dla APR lub UFLL, a wśród nich był nasz bohater - Chris Idromeno, pocho