Skocz do zawartości

Wiem, że nic nie wiem

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    39
  • wyświetleń
    5032

O blogu

O grach niekoniecznie komputerowych - i nie tylko!

Wpisy w tym blogu

(On/Off)board 5 - o tym, jak to AS zrobił swojego RPG-a

okładka paskudna, ale nie ocenia się książki itp. itd. (zdjęcie zapożyczone z rpg.polter.pl) Gry typu "długopis-i-kartka" nie są w dzisiejszych czasach zbyt popularne. Owszem, znalezienie grupy do rozegrania przygody czy dwóch jest mniej problematyczne niż za czasów "Magii i Miecza" - wystarczy znaleźć odpowiednie forum, czy chociaż jeden wątek i już można przygotowywać kartę postaci. Jak jednak zachęcić kogoś, by zaczął przygodę z RPG, by jednocześnie go nie zniechęcić? Większość systemów pełna

Usharn

Usharn

Nevehood's back! Neverhood's BAAACK!

Na razie krótko i zwięźle - niektórzy z was pewnie pamiętają grę Neverhood. Jej twórcy właśnie stworzyli Kickstartera dla gry pt. Armikrog, będącej duchowym sequelem wyżej wymienionego klasyka. Możecie całą swoją kasę zostawić pod tym linkiem: http://www.kickstarter.com/projects/1949537745/armikrog a na zachętę jeden z zamieszczonych tam obrazków z głównym bohaterem i jego psem:

Usharn

Usharn

(On/Off)board 4 - o długopisach 'n' kartkach

O ostatniej części trójcy gier "tradycyjnych" (zdjęcie zapożyczone z MadZab Gaming) Pisałem już pobieżnie o grach figurkowych, oraz nieco mniej pobieżnie o planszówkach. Dzisiejszy wpis będzie raczej należał do tych krótszych, bo jego tematyka jest już pewnie większości z was w pewnym stopniu znana. Zakładam, że większość z was słyszała o takiej jednej starej gierce, dziś będącej klasycznym przykładem gatunku cRPG - Baldur's Gate? Ewentualnie o Planescape Torment, Icewind Dale czy Neverwinter N

Usharn

Usharn

(On/Off)board 3 - subiektywnie o tym, co na planszy mile widziane

Klasyka gatunku - taki planszówkowy Baldur's Gate (source: flickr.com) Co powinno charakteryzować dobrą planszówkę? W poprzednim wpisie rzuciłem się na Chińczyka i Węże i Drabiny, po czym dostałem w komentarzach po uszach, że czepiam się gier typowo dla dzieci. Nie o to mi jednak chodziło! Moim zamiarem było zwrócenie uwagi, jak nieodpowiednio zastosowany element losowy może zepsuć całą grę, A NIE że element losowy jest sam w sobie zły. Bo nie jest! Opisywane poniżej gry są przykładem, jak wygl

Usharn

Usharn

(On/Off)board 2 - dlaczego Chińczyk jest do bani

(gwoli ścisłości: mówimy o tym Chińczyku z obrazka) Gdybym wyszedł na ulice z prośbą o wymienienie jakiejś gry planszowej, podejrzewam że w około 80% przypadków usłyszałbym "Chińczyk". Nic dziwnego - gra ta, znana również jako "Nie irytuj się", prawdopodobnie znajduje się w każdym domu, nie jest ona też specjalnie trudna do zrobienia z improwizowanych materiałów. Dlaczego "Chińczyk" jest tak popularny? O to nie pytajcie się mnie, tylko historyków (myślę, że jego popularność gwałtownie wzrosła

Usharn

Usharn

(On/Off)board 1 - X-wing wiecznie żywy

O tym, co na obrazku, po "krótkim" wstępniaku Na początek - witam wszystkich potencjalnych czytaczy na moim blogu. Owszem, wiem że ostatnio blogi na Forum Actionum nie mają się może najlepiej w kwestii popularności (choć nie wiem, jak było dawniej, więc co ja tam wiem...?), ale mam nadzieję, że ktokolwiek czytający moje wpisy nie będzie uważał tego za kompletną stratę czasu. Od pewnego czasu gry komputerowe stają się coraz większymi cashgrabami. Im więcej kasy wpłynie do kieszeni wydawcy i/lub

Usharn

Usharn

×
×
  • Utwórz nowe...