Koszęcin,7.10.2012r. Mój Boże! Stało się. Tydzień temu kolejny raz odpaliłem LoLa. Czyniłem swą powinność, siekając wrogów niczym ork wymachujący swym dwuręcznym toporem w stronę zdruzgotanych wrogów. Lecz oto mym oczom ukazał się nieprawdopodobny widok. Przyznaję, mój gryzoń był już przeze mnie hodowany od pięciu lat, ale nic nie wskazywało na to, że zde