Pewnego dnia obudziłem się z wielkim ciśnieniem w tyle, więc wybiegłem z pokoju i wbiegłem do toalety. Załatwiając sprawe zacząłem dumać na istotą stworzenia. Doszedłem do pewnego zaskaującego mnie wniosku. Nie pamiętam już jakiego, ale pamiętam że był zaskakujący. No nic. Wyszedłem z toalety dalej dumając, poszedłem się ubrać. Ubrałem się, a myśli przeszkoczyły z istoty stworzenia na ewolucje, tu znów wpadłem na to że ewolucja zawsze będzie tworzyć formy iteligentne które ją zastąpią, zmienając
Nieraz pytam znajomych. -co u ciebie?- odpowiadają. -nic- a ja pytam się -czyli?- oni na to -A?.- I już kiedy mają powiedzieć ?a u ciebie?? przerywam im i mówię. ?Jednak coś.- Czyli nic też czymś jest ale czym? Na pewno narzędziem do omijania pewnych tematów. Czasami też, jak chcemy zakończyć jakiś temat mówimy ?No nic?. O przestrzeni kosmicznej mówi się że to nic. A prawdopodobnie wypełnia ją czarna energia i materia, od czasu do czasu pojedyncza cząsteczka. Tu używamy określenia ?nic?
Nie dawno do kin wszedł nowy film, według recezentów arcydzieło wszech czasów "gów*o w 3D".
Ostatnio na targu kupiłem sobie dwóch chińczyków - mieli tylko jeden minus ciagle gadali.
Za dobre sprawowanie kupiłem im bilet na seans, był połączony z balem przebierańców dla chinczyków.
Przebrali się za psy. Już nigdy nie wrócili, opłakiwałem ich przez dwie długie minuty. Po tym poszedłem sprawdzić poczte na komputerze, ktoś zaprosił mnie na wyjazd nad jezioro- odpisałem:
"Odpier...... Odpiprzczi