Skocz do zawartości

Rzut b3retem

  • wpisy
    23
  • komentarzy
    315
  • wyświetleń
    26605

O blogu

czyli o wszystkim i o niczym

Wpisy w tym blogu

Mini podsumowanie 2014 by b3rt

Rok 2014 zakończony. Pod względem gier był do dla mnie okres niezbyt obfity, ale na pewno bardzo ciekawy. Dużo gier mnie zaskoczyło swoją jakością, sporo jednak nie spełniło pokładanych w nich oczekiwań. Jako że zmogła mnie choroba i nie mam co robić, pomyślałem że napiszę skrócone podsumowanie. Dlaczego skrócone? Ano dlatego że pierwotna wersja wpisu miała 8 stron A4, ale śmieszki z elektrowni wyłączyły mi prąd i praca, niezapisana oczywiście, przepadła. Kolejność losowa, ważny jest tylko podzi

b3rt

b3rt

Z Metal Gear Rising wrażeń kilka

Długo przymierzałem się do tego tekstu, i w sumie dalej nie wiem jak do niego podejść. No bo jak rzeczowo opisać grę w której - patrząc tak obiektywnie jak tylko się da - wiele rzeczy nie trybi tak jak powinno, wiele wymaga poprawy, ewidentnie widać brak czasu na ukończenie, a mimo to gra się tak wyśmienicie, że zapominamy o całym świecie. To jest właśnie ten przykład produkcji w której umysł kłóci się z sercem co do ostatecznej opinii. I co tu zrobić? Gdybym miał zobrazować mój związek z Metal

b3rt

b3rt

Silent Hill: Cr@p Collection

Zjawisko zwane ?HD Remake?, tudzież ?HD Collection? staje się coraz bardziej modne i popularne, a wydawanie retuszowanych gier z poprzednich generacji zbiera wokół siebie sporą grupę zarówno zwolenników jak i przeciwników. Ja bez wątpienia należę do tej pierwszej grupy. Dla mnie to świetna sprawa że mogę sobie pograć w dobre gry z innych konsol, niekiedy trudno dostępne, niekiedy takie których nie było na konsolach które posiadałem czy które z jakiegoś powodu mnie ominęły. W dodatku takie edycje

b3rt

b3rt

Wakacje w Camp Omega

Gdyby hipokryzję można było wlać do słoika to mógłbym w tym momencie hurtownie otworzyć. Jak zobaczyłem cenę Ground Zeroes i porównałem ją z tym co oferuje to niczym Husaria biegłem z trąbką i szabelką walczyć o lepszy świat. Dlatego trochę dziwnie się czuje pisząc wpis akurat o tej grze. Ale co ja poradzę że wlazłem do Camp Omega tydzień temu i wcale nie mam ochoty się stamtąd ruszać. Słowem wstępu chciałbym tylko zaznaczyć że ten tekst nie ma aspiracji do bycia recenzją. To bardziej podsumowan

b3rt

b3rt

Z Warface wrażeń kilka

Nie ma nic gorszego niż szukanie gier. Ten głupi moment kiedy najdzie cię ochota na pogranie w coś szczególnego i za cholerę nie możesz trafić. Ja tak mam od początku tygodnia, od kiedy dostałem nieodpartej ochoty zręcznościowego postrzelania sobie do wrogich żołnierzy. Battlefield 3 dość szybko znudził mnie dużymi mapami (biegnij sobie 2 minuty żeby dostać headshota z kosmosu i biec od początku), Titanfall za krótkimi meczami i małą ilością conentu, MW3 zostało jeszcze 3 godziny do pobrania itd

b3rt

b3rt

Siedem grzechów Dark Souls 2

Napisanie tego tekstu jest dla mnie bardzo trudne i ciężko mi się w ogóle za to zabrać. Bo z jednej strony bawię się przy Dark Souls 2 doskonale, praktycznie każdą wolną chwilę poświęcam na ten właśnie tytuł i czerpię z tego niewątpliwą przyjemność, z drugiej jednak cały czas odczuwam wrażenie że coś nie gra. Tu nawet nie chodzi o to, że gra ma jakieś rażące błędy, po prostu ma się to dziwne wrażenie że coś jest nie tak, że DS było lepsze. Nie mam zamiaru roztrząsać tutaj wiecznego sporu interne

b3rt

b3rt

Resident Evil 4 - powrót po latach

Gdyby ktoś mnie zapytał o moją ulubioną serię gier, bez chwili zwątpienia wskazałbym Resident Evil. Przeszedłem chyba wszystko co ma RE w nazwie, włącznie z pasztetami pokroju Gun Survivor czy Dead Aim, przecierpiałem tragiczne filmy, na półce mam całkiem nie najgorsze komiksy a niektóre części mam w 2-4 kopiach (takie RE4 mam w wersji premierowej, HD na Steamie, na GCN, z Supersellera i jeszcze chyba z CDA). Do tego jestem bardzo bezkrytyczny wobec tej serii, co objawiło się chociażby przy moim

b3rt

b3rt

Pierwsze wrażenia z Yaiba: Ninja Gaiden Z

Yaiba: Ninja Gaiden Z (dalej nazywane po prostu Yaiba) kupiłem głównie z trzech powodów. Po pierwsze, to chciałem dołożyć swoje pięć groszy do portfela Tecmo Koei aby pokazać że w gry na PC warto inwestować. Oczywiście zdaję sobie sprawę że pojedynczy zakup nic nie zmieni, ale z takich właśnie małych cegiełek dokładanych przez graczy można zbudować fundament pod dalsze wydawnictwa. Bo może trochę naiwnie, ale mimo wszystko nadal mam nadzieję że na Steamie ukażą się kolejne Dynasty Warriors czy S

b3rt

b3rt

Nieco wrażeń po ukończeniu Lords of Shadow 2

Słowem krótkiego wstępu: ukończyłem wczoraj LoS2 i jestem bardzo zadowolony. Cała gra utwierdziła mnie w przekonaniu że kolejny raz recenzenci zawiedli moje zaufanie, stawiając zbyt niskie oceny z kompletnie niezrozumiałego dla mnie powodu. Ale przejdźmy do konkretów. Warto zacząć od rzeczy najsłabszej, czyli od fabuły. Choćbym jak się starał nagiąć rzeczywistość i obniżyć swoje standardy, to fabuła i tak zawsze będzie daremna i słaba. Zapowiada się jeszcze całkiem nieźle, ale każda kolejna cut

b3rt

b3rt

Małpi biznes - Enslaved: Odyssey to the West

Czy można znaleźć pozytywne strony niewolnictwa? Czy zabranie człowiekowi jego podstawowego prawa do wolności wyboru można uzasadnić? Czy zamknięcie człowieka wbrew jego woli, dla jego własnego dobra można usprawiedliwić? Czy w ogóle można decydować o czyimś losie, narzucając mu własne idee? Czy niewolnictwo można podzielić na mniejsze i większe, na bardziej i mniej zasadne, na konieczne i niekonieczne? Te i wiele innych pytań kłębiło się w mojej głowie cały wczorajszy wieczór, część myśli dalej

b3rt

b3rt

Resident Evil: Revelations czyli mesjasz wątpliwy

Co prawda we wstępie do swoich wrażeń z Resident Evil 6 odwoływałem się do części piątej, jednak do napisania artykułu zmotywowała mnie zupełnie inna odsłona serii. Ta przez wielu uznawana za ?najlepszego Residenta ostatnich lat?. Proszę państwa, oto Resident Evil: Revelations. Ciężko dokładnie określić czym jest Revelations względem serii. Z jednej strony gra pozbawiona jest numerka i powinna być uznawana za spin-off, z drugiej rozgrywka niewiele różni się stylem od części czwartej i piątej a f

b3rt

b3rt

Z Resident Evil 6 wrażeń kilka

Pewnie wielu z was się ze mną nie zgodzi, ale uważam Resident Evil 5 za strasznie nieudaną grę. Nawet równie słaba ?trójka? była bardziej przyjemna. Zapowiadało się pięknie: next-genowa oprawa, powrót dobrze znanych (acz nieco zapomnianych) bohaterów, arcywróg serii jako główna siła napędowa fabuły. To nie mogło się nie udać. A jednak, Capcom chyba do końca nie wiedział jak ma wyglądać gra, i dostaliśmy przeciętnego shootera z przestarzałym systemem rozgrywki. Z jednej strony jesteśmy zalewani f

b3rt

b3rt

DmC: Devil may Cry, czyli nie taki demon zły

Rzadko się zdarza żebym śledził perypetie jakiejś gry przed jej premierą. Z reguły czekam aż gra się ukaże, aż pojawią się pierwsze opinie i recenzje, po czym dopiero rozważam zakup. Z nową częścią DMC (teraz już DmC) było całkiem inaczej, bo serię darzę pewną sympatią (mimo że jakimś wielkim fanem nie jestem, jak np. z RE), a w dodatku produkcji od samego początku towarzyszyły ogromne kontrowersje spowodowane zmianą studia tworzącego i resetem marki razem ze wszystkim co do tej pory z nią kojar

b3rt

b3rt

Z Deadly Premonition wrażeń kilka

Lubię pisać. Nie wiem na ile mi to wychodzi, a na ile jest to bełkot i grafomania (spowodowana nieco stylem wyrobionym przy pisaniu opowiadań i fanficków, czyli dużo i gęsto ), ale lubię to robić. Często mam tak, że gram w jakąś grę, oglądam film czy też słucham płyty i czuję nieodpartą potrzebę podzielenia się ze światem moimi przemyśleniami. Gorzej jednak jak trafiam na taką grę jak Deadly Premonition, bo wtedy mam ochotę coś napisać, ale w sumie nie wiem co. I jak. Bo jak ocenić coś takiego

b3rt

b3rt

Źródło kryzysu, czyli witamy w kieszonkowym Midgarze.

Gry to bardzo skomplikowane produkcje. Składają się z wielu elementów: muzyki, udźwiękowienia, grafiki, fabuły, bohaterów itd. Teoretycznie wszystkie elementy powinny być jak najlepsze, aby gra odniosła sukces. Czasami jednak pojawiają się perełki, które mimo ogólnej miernoty wybijają się kilkoma genialnymi składowymi (chociażby Deadly Premonition, które mimo ogólnej sztywności i wylewającej się zewsząd biedoty zdobyła serca i umysły wielu graczy, w tym moje). Są też jednak twory o całkowicie od

b3rt

b3rt

La-Mulana, czyli tam i niekoniecznie z powrotem.

To niesamowite, jak życie potrafi czasami zaskoczyć człowieka. Jak coś z pozoru niespecjalnego, bądź niekoniecznie trafiającego w nasze gusta może zawładnąć naszym czasem, niejednokrotnie też umysłem. Ale kto powiedział że wszystko musi być poukładane i przewidywalne, w końcu niespodzianki są najlepsze. Nie lubię trudnych gier. Tak, mimo sporego stażu w świecie elektronicznej rozrywki, wpisuję się w schemat ?niedzielnego? gracza, który nie lubi męczyć się kilkanaście godzin z jednym tytułem, je

b3rt

b3rt

Strach przed technologią

Patrzę sobie czasami wstecz, i tak się zastanawiam, ile to już czasu człowiek siedzi w sieci. Co prawda stałego łącza dorobiłem się gdzieś w okolicach drugiej klasy technikum, ale z samym internetem do czynienia mam od dużo dłuższego okresu. Tak, mimo dość niskiego jak na standardy człowieczeństwa wieku, pamiętam doskonale łączenie się z siecią za pomocą modemów telefonicznych i liczenie nabijanych impulsów. Czasy, kiedy teledysk z pierwszej płyty Linkin Park ściągało się dwa dni, a po piracką g

b3rt

b3rt

Dlaczego nie ukończyłem Darksiders 2...

...I pewnie nigdy tego nie zrobię. Szczerze, to przed premierą pierwszej części Darksiders nie byłem jakoś specjalnie nakręcony na tą grę. Ba, niespecjalnie wiedziałem że coś takiego w ogóle jest w produkcji (czyt. jest w produkcji na PC, bo o grze dowiedziałem się po jej premierze na konsolach). Że coś takiego powstaje dowiedziałem się całkiem przypadkowo, kiedy zobaczyłem newsa o zbliżającej się premierze na PC, na jakiejś podrzędnej stronie o grach. I zaczęło się... Oj zaczęło. Pierwsze Dark

b3rt

b3rt

Poor man's Kindle, czyli o Oyo słów pare

Wszyscy tylko Kindle i Kindle, a co z innymi czytnikami? Sam stanąłem przed takim zapytaniem kiedy chciałem sobie zakupić jakiegoś readera, żeby sprawdzić jak się w ogóle żyje z takim cudeńkiem. Problem był jeden: budżet, który nie przewidywał takiego wydatku. Poprzeglądałem więc allegro, forum czytnikowe i w końcu zdecydowałem się na takie cacuszko: Zdjęcie Oyo 1, ale Oyo 2 wygląda praktycznie tak samo, tylko trochę system jest inny. podobno... Oyo SII się to nazywa, a dałem za to 150 zł z wys

b3rt

b3rt

Powstań narodzie ze szpilowego kryzysu!

Narodzie wybrany! Ludu Polski! Źle się dzieje w blogosferze CDA, oj źle! Od wczoraj stronę główną zaśmiecają beznadziejne wpisy o szpilach, godzące w inteligencje i moralność każdego żyjącego Polaka. Jednak mam na to lekarstwo! Ja, postanowiłem całkowicie poświęcić swoje własne jestestwo wyższej sprawie, azaliż przeto blogosfera to ważna część internetu, gdzie inteligencja spotyka się z obeznaniem. Nie możemy, drodzy bracia i siostry pozwolić aby chamsto i drobnomieszczaństwo obrażało naszą wied

b3rt

b3rt

O WarZ, czyli kupa frajdy za 3 ojro

Cóż, rzadko kiedy decyduje się na pisanie jakichkolwiek dłuższych wywodów na temat gier w które gram (bo co to kogoś obchodzi co ja myślę o grze, tak samo jak co mnie obchodzi co myślą inni). Jednak nawet w życiu takiej nieprzystosowanej społecznie jednostki jak ja zdarzają się momenty, kiedy trafia się na tytuł który jest tak niesamowicie idealny, że aż trzeba to pochwalić. Proszę Państwa, oto WarZ. Ciężko mi napisać cokolwiek konstruktywnego i poukładanego. Gra wywołała we mnie taką euforię i

b3rt

b3rt

O Torchlight 2 słów kilka

Torchlight, Diablo, Torchlight, Diablo... Od kilku dni wszelkie fora i strony branżowe przepychają się tymi dwoma tytułami. Gracze i recenzenci pociskają raz jednej, raz drugiej grze, każdy ciągnie w swoją stronę. Z jednej strony dobrze, bo konkurencja jest silnikiem rynku, z drugiej jednak poziom tych przepychanek trochę martwi. Bo co to za impreza, której głównym celem jest maksymalne zrównanie z ziemią przeciwnika. Popatrzmy więc na Torchlight 2 nie przez pryzmat gry Blizzarda, a przez to co

b3rt

b3rt

Top 10 gier na NDS

Robiąc porządki w dokumentach trafiłem dzisiaj na teczkę pełną faktur i paragonów z zakupów internetowych (sam nie wiem po co to chomikuje ). W całej tej stercie makulatury znalazłem również fakturę i kartę gwarancyjną z mojego DS'a. Jak się okazało, trochę ponad tydzień temu minęły dokładnie dwa lata odkąd mam konsolę w swoich łapach. Przyszedł więc czas na chwilę refleksji: przypomniałem sobie wszystkie gry przy których spędziłem naprawdę dużo czasu. Część z nich dalej trzymam na swoim honorow

b3rt

b3rt

×
×
  • Utwórz nowe...