Skocz do zawartości

Chomikowo

  • wpisy
    27
  • komentarzy
    152
  • wyświetleń
    21897

O blogu

Wygląd świata przez czarne okulary

Wpisy w tym blogu

Symbol symbolu

Witam, cholernie długo nie pozostawiłem w tym oto ciemnym miejscu internetu (4chan, z czym to do mnie!) żadnego konkretnego tekstu. Dziś postanawiam to zmienić, a jeśli możecie to w tym momencie przeczytać, to odnoszę wielkie zwycięstwo, bo nie jestem w stanie zliczyć, ile to już tekstów zniknęło po magicznej kombinacji ctrl+a, delete (DILIT), zwięczonej ciężkim westchnieniem podobnym do "pie*rzyć to...". Ale o czym to ja... Wiadomo, dzisiejsza noc to helołin, pisana zazwyczaj helloween, a w ni

gerbilos

gerbilos

Chwila refleksji o blogu... i czyżby coś więcej?

Witam. Zacząłem się zastanawiać nad tym moim blogiem. Ostatnio nie jestem się w stanie zabrać za napisanie jakiegoś dłuższego tekstu. Dziś trochę o tym myślałem. Dochodzę do wnisoku, że mimo wszystko moje skromne Chomikowo (może się kiedyś zastanawialiście, czy nazwa taka jest błędem. Nie jest. Po prosu Gerbilosowo źle brzmi, Myszoskoczkowo tym bardziej, a chomik to w sumie też taki mały gryzoń...) służy mi głównie do narzekania "co mnie tym razem wkurza". Nie jestem w stanie rozpisywać się na c

gerbilos

gerbilos

Konkurs na najlepszego naśladowcę uśmiechu Jokera rozstrzygnięty!

Witam. Kojarzycie może tego pana we fioletowym garniaku, zielonych włosach, z mejkupem oraz pięknym, poszerzanym uśmiechem? Tak sobie teraz myślę, że i Tim Burton w 1989 r. (Batman) i Krzysio Nolan w 2008 r. (Mroczny Rycerz) popełnili wieeeeeelki błąd. Po co zatrudniać normalnych aktorów do roli Jokera, skoro mamy ludzi z naturalnymi predyspozycjami, marnującymi się w reklamach Tic Taców: PS przepraszam za kijową jakość obrazu, niestety na YouTube nic lepszego nie znalazłem...

gerbilos

gerbilos

Dlaczego Mass Effect 2 nie jest dobrym RPG.

Zacznijmy może od wyjaśnienia, czym dla mnie jest gra RPG. Są osoby uważające grę za takową, jeśli przypomina Baldury, Planescape'y itp. Dla mnie jest to po prostu gra, w której mamy wpływ na naszą postać, możemy ją spersonalizować, a opcji jest tyle, że nie ma właściwie możliwości, by stworzyć 2 takich samych bohaterów. To tak na początek, wszak ludzie dziwni są, nie chcę tu żadnych nieporozumień. Jak to się ma do Mass Effect2? Zadałem pytanie, czemu owa gra nie jest dobrym RPG. Chyba powinien

gerbilos

gerbilos

Jak T-Mobile mnie okradło - wyjaśnienie

Witam. Niedawno pisałem o tym, jak T-Mobile pobierało mi kasę za internet, choć miałem wykupiony pakiet. Dziś sprawa się wyjaśniła. Aha, musicie wiedzieć, że nie podejmowałem żadnych kroków w tej sprawie. Stwierdziłem, że to nie jest taka wielka kwota, a do tego rodzice doładowali mi konto... Natomiast przed chwilą dostałem SMS, w którym T-Mobile przeprasza za problem i zwraca pobraną kasę. Wszystko się wyjaśniło i niby jest OK. Ale... Jest coś takiego jak straty moralne. Nie, nie próbuję powied

gerbilos

gerbilos

Co mnie ostatnio wkurzyło...

Jako, że ostatnio nie mam weny na pisanie teksów krążących wokół jednego, jasno określonego tematu, pozwolę sobie dziś pohejtować bardziej ogólnie. Czyli co mnie ostatnio choć na chwilkę zmusiło do zastanowienia się w sposób raczej negatywny... Primo: Facebook Stwierdziłem, że mam za dużo "znajomych" na fejsbuku, więc mówiąc krótko: urządziłem sobie małą czystkę. Podczas tego chwalebnego czynu stwierdziłem, że chamsko złamałem własne ideały, ponieważ obiecałem sobie kiedyś, że nie dodam nikogo

gerbilos

gerbilos

O reklamie słów kilka...

O wpisie tym wspominałem we wpisie poprzednim. Początkowo chciałęm dodać go jutro, ale w sumie po co przedłużać. A Viola! Reklama jaka jest każdy widzi. Na wypadek, gdyby komuś Bozia poskąpiła owego zmysłu, a tekst ten skromny czytał za pomocą Mocy, inspirując się StarWarsową rasą Miraluka (tak, ma to coś wspólnego z tym, że obecnie gram w KotOR'a 2) napiszę: reklama w dzisiejszych czasach jest zazwyczaj głupia, nudna, irytująca, czyli ogólnie błeee. Kiedyś było lepiej. Cukier krzepi!, LOTem bl

gerbilos

gerbilos

Jak T-Mobile mnie okradlo...

Po krotkiej (przerwanej chorobą, która zmusiła mnie do powrotu do domciu) nieobecności I'm back. Początkowo chciałem wrzucić tu napisany wcześniej tekst o reklamach, aczkolwiek historia, którą przedstawię Wam za chwilę zbulwersowała mnie do tego stopnia, że nie mogę się powstrzymać od niepodzieleia się nią... Na początku powiem, że mój telefon nie ma wi-fi, do którego w szkole oraz w domu dostęp mam. Natomiast z pewnych powodów internet w telefonie mieć MUSZĘ. Numer mam z Tak-Taka, gdzie dostęp

gerbilos

gerbilos

Don't cry when i'm gone...

Bez wstępu: zawieszam bloga. Nie wiem na ile, być może tydzień, dwa, miesiąc, dwa miesiące... Nie no, bez przesady. Ogólnie nie będzie mnie na blogu, na forum, czy w ogóle w internecie. Przeprowadzka, gentz. A propos nazwy wpisu: i tak wiem, że będziecie tęsknić. BĘDZIECIE. NIE PRZEWIDUJĘ INNEJ OPCJI. Bye Bye.

gerbilos

gerbilos

Jak mnie wszystko w życiu omija...

Dziś króciutko i raczej mało poważnie. Gram w Diablo z jakimś tam Francuzem, gadamy oczywiście po angielsku. Nagle on (w środku mordowania Duriela) mówi, że księżyc jest czerwony. Rzuciłem mu uwagę, żeby rzucił to kopcące g****, które właśnie trzyma w łapach i grał dalej. A tutaj zaćmienie księżyca, najdłuższe od iluśtam lat. Tak Wam powiem, że zastanawiam się, czy tak nie jest zawsze. Nie chodzi mi oto, że zawsze omijały mnie zaćmienia itp. (tylko raz w życiu widziałem niekompletne zaćmieni

gerbilos

gerbilos

Pedofillia w Kościele Katolickim

Witam. Dzisiaj też krótko (nawet początkowo nie chciałem to dodać jako komentarz, ale...), tym razem o pedofilli w Kościele Katolickim. Do napisania wpisu zainspirowały mnie dwaj użytkownicy: kmieciu i KOzel66, którym bardzo dziękuję. Teraz tekst właściwy: Zjawiska pedofilli nie muszę chyba wyjaśniać, tak samo jej częstotliwości oraz występowania w KK. Przed chwilą obejrzałem filmik podrzucony przez drugiego z w/w userów, który pozwolę sobie tu przedstawić: Youtube Video -> Oryginalne w

gerbilos

gerbilos

P.... p-p-p-prezerwatywy

Witam. Dziś znowu o Kościele (kurczę, coraz więcej o tym myślę, czyżby na tych mszach, na których byłem, przeszedłem indoktrynację?!), do tego krociutko, bo spać się chce. Mianowicie zagadałem katechetę o prezerwatywy (oczywiście dlatego, żeby przerwać nudną lekcję, bo de facto (moje nowe ulubione wyrażenie!) i tak mnie nie obchodzi, co on powie na ten temat. Dokładniej: zapytałem, co KK sądzi o prezerwatywach. Dostałem odpowiedź: TO ZUO! Oczywiście nie zaspokoiła mnie ta odpowiedź, pytałem s

gerbilos

gerbilos

2nd wpis

Tak jak ostrzegałem w poprzednim tekście, mam zamiar dzisiaj napisać jeszcze cuś. Właśnie TO: Wpis ten wydaje mi się podobny do wcześniejszych "Przemyśleń piątkowych", więc nie ma jako takiego tematu. 1. Finał Ligi Mistrzów. Pierwsza część skierowana jest do kibiców. Jeśli nie wiesz, co to jest spalony, to raczej omiń i przjdź do 2 (o ile chce Ci się czytać ) Jeśli dalej tu Jesteś, to prardopodobnie wiesz, co się dzieje dzisiaj o 21. Dla przypomnienia: Barca gra z Manchesterem o zwycię

gerbilos

gerbilos

O naszych teleturniejach

Witam. W sumie na początku chciałem pisać o czymś innym, aczkolwiek póki co akurat ten temat wydaje mi się lepsiejszy. Może jak mi się będzie chciało to dodam dziś jeszcze jedne wpis, no ale teraz nie o tym... No więc w tym tekście chcę opisać parę znanych polskich teleturniejów i z reguły zmieszać je z błotem. Zaczynajmy: Teleturnieje muzyczne: 1. Jaka to melodia!? - Program, w którym po odegraniu fragmentu pisoenki musimy odgandąć tytuł. Tylko jest jeden problem: Repertuar oscyluje wokó

gerbilos

gerbilos

O forum pogawędka niedługa...

No dobra, wpis będzie krótki, ponury i ogólnie nieprzypominający tych poprzednich. Czytajcie: Znowu narzekam, i to "fcale" nie na sprawy osobiste. Hey ho, let's go! No więc (zasadniczo to jest błąd, zdałem sobie z tego sprawę dopiero teraz, kiedy połowa moich tekstów się tak zaczyna... ale co tam, **** the system!!!) na forum jestem mniej więcej pół roku, dla niektórych tutaj to jakby chwilka, ale dla mnie to bardzo dużo. No więc chcę wam powiedzieć, że jestem zmęczony. To wszystko stoi. A może

gerbilos

gerbilos

Przemyślenia piątkowe.

Witam. Dzisiaj będzie baaardzo nieszablonowo, ponieważ de facto ten wpis nie ma tematu. Mam za to zamiar podzielić się moimi, hmmm, przemyśleniami, frustracją, zachwytem... jest tego więcej, więc zaczynajmy. 1. Szkoła. Jak ogólnie wiadomo sezon poprawiania ocen już dawno rozpoczęty, no ale z racji pięknej pogody miałem, jakby to powiedzieć, opóźniony zapłon. Obudziłem się w zeszłym tygodniu i zacząłem działać. Dla ułatwienia Wam dalszego czytania dorz

gerbilos

gerbilos

Mały dopisek

Dzisiejszy wpis nie jest wpisem. Jest uzupełnieniem wpisu o kupowaniu czapek do TF2 na Allegro. Dziś znowu sprawdziłem "co tam na rynku idiotów gra?" i trafiłem na takie cuś: Uwaga idiota! Czapka za 550 zł. Hmm, czyli wartość gry w Orange Boxie, Nowego Wiedźmina, nowego Portalu, nowego Mortala, pierwszego Wieśka i powiedzmy L4D 1 i 2 razem wziętych. Baaardo logiczne. No ale popatrzmy na sprzdającego, a raczej na jego wypociny. Po pierwsze "najbardziej rzadko" które (to możecie traktować jako

gerbilos

gerbilos

<Mhroczna muzyka> Trudne spraawy...

Niedawno zebrałem się w sobie i wykonałem dziwną czynność, której od dawna nie robiłe. Odpaliłem TV. Wybór padł na Polsat, z racji, że satelity u mnie brak, a kolejnych wiadomości (jak się przegląda w necie, potem słucha radia, to jest trochę przesada ) znieść nie mogę. Trafiłem na końcówkę jakiegoś romansidła, ale jako, że się już kończyło, stwierdziłem, że poczekam. Czekałem. Dowiedziałem się paru ciekawych rzeczy, np. dlaczego Bruno robi zdrową kupkę, i w końcu zaczęło się COŚ. Usłyszałem

gerbilos

gerbilos

O mojej prywatnej ewolucji gusty muzycznego

Na początku chcę zaznaczyć, że teks będzie prawdopodobnie nudny, ponieważ jest tylko spisem "czego ja tam kiedyś słuchałem". To tak na wszelki wypadek, żebyście nie narzekali w komentarzach. No więc na początku było... hmm, nic. Mniej więcej do 3 klasy podstawówki nie słuchałęm muzyki. Nie potrafiłem skupić uwagi. Wiadomo, jak coś leciało w tle, to można było poskakać na łóżku do rytmu, no, ale zasadniczo nic specjalnego. W trzecij klasie chcąc pokazać jaki jestem dorosły zacząłem grać w totol

gerbilos

gerbilos

Jak zarobić na idiotach...

Witam. Co prawda miałem poruszyć poważniejsze tematy, ale po pierwsze w nowym CDA pojawiło się większość moich przykładów dot. poprawności politycznej, po drugie pewna sprawa mnie zbulwersowała. A mianowicie czapki w grze Team Fortress 2. Wpadłem dziś na allegro by poszukać jakichś gadżetów tematycznie związanych z grą, wiecie, breloczki itp. Breloczków nie znalazłem. Były za to czapki. No więc za taki Bill's Hat trzeba płacić ok. 30 zł. w grze kosztuje ona natomiast 7 kluczy, czyli 14 refów. N

gerbilos

gerbilos

Feministki.

Uff, trudno mi zacząć, nie mam dziś pomysłu na błyskotliwy wstęp, więc przejdę od razu do tego, o czym chcę napisać. Opowiem wam bajeczkę. Dawno temu kobiety były uważane za gorsze od mężczyzn. Nie miały praw wyborczych itp. No ale na początku dwuchiksówiliteryw* pewnym paniom się to przestało podobać, więc robiły manifestacjie itp. by miały te prawa wyborcze, mogły pracować na takich samych zasadach jak mężczyźni, wiecie, ogólnie chodziło o magiczne słowo RÓWNOUPRAWNIENIE. Ok, myślę, że im si

gerbilos

gerbilos

Gry drużynowe. Jaaasne.

Na wstępie chcę napisać, że opieram się na dwóch grach, a mianowicie na Team Fortress 2 i Call of Duty 4. Może teraz wyjaśnię, co według mnie oznacza termin "gra drużynowa". A oznacza on grę, w której (teoretycznie, ale o tym później) biegamy, strzelamy wraz z innymi graczami (UWAGA: Nie mam na myśli gier typu "ja walę z ruszczki a kumpel z aksa", ale takich dzielonych na rundy itp.). Teraz temat właściwy: Ile jest grania drużynowego w grze drużynowej? Na pierwszy ogień pójdzie CoD4. No wi

gerbilos

gerbilos

Nie będziemy umierać za Gdańsk!

Na początek poproszę o chwilę refleksji... Jedno proste zdanie zawarte w temacie wzbudza w sercach większości Polaków bardzo negatywne emocje. "Zdradzili nas!" pomyślą niektórzy, ale zastanówcie się, czy gdyby te paredziesiąt lat temu Niemcy poszli najpierw na Paryż, to czy chcielibyście biec z odsieczą Francuzom, wiedząc, że prawdopodobnie nasz kraj zostanie zaatakowany następny, a teraz mamy chwilę na przygotowanie się? Mówcie co chcecie, ale ja nie za bardzo... No ok, ale teraz dość mocno s

gerbilos

gerbilos

Sprawa Szymona

Cześć. Piszę dzisiejszy wpis nie po to by się na coś skarżyć, do czego mogliście się chyba przyzwyczaić, ale by pomóc małemu Szymonowi. Na "Kwejku" znalazłem taki obrazek: Jeśli możecie, to wejdźcie na strony podane wyżej (szczególnie YouTube) i podpiszcie petycję. Dzięki temu możemy zkończyć koszmar Szymona. Z góry dzięki.

gerbilos

gerbilos

Gdzie się podziały, tamte wieczorynki...?

Słowem wstępu: posiadam młodzszą siostrę i z tego powodu jestem zmuszony w pewnym stopniu do zajmowania jej czasu. No i tutaj dochodzimy do tematu wieczorynek. Ostatnio usiadłem z nią, akurat jest 19, odpalamy TV, kanał piewszy, a tutaj co? Jakieś małe kolorowe "niewiadomoco" vel "zamknącdopsychiatrykategoktotowymyślił" vel "elfiki". Co to ma być? Przez całą bajkę nic się nie działo. Nic. Jest jakaś tam zła baba, jakiś dobry król i ta baba chce zostać królową. Król wysyła te #$%#^@$#, tzn. elfik

gerbilos

gerbilos

×
×
  • Utwórz nowe...