Czasami bywa tak, że mamy ochotę na lekką, kolorową i przyjemną rozrywkę. Taką, która nie wyłącza zupełnie myślenia ale i jest jakimś wyzwaniem. Gra jest sequelem mega popularnej w latach 80 gry Great Giana Sisters, wydanej chyba na każdą możliwą platformę. Główny mechanizm roz(g)rywki pozostał w zasadzie podobny do tego z pierwszej części czyli: cały czas w prawo. Jest jednak kilka znaczących modyfikacji. Teraz do dyspozycji mamy dwa wcielenia bohaterki: te bardziej mroczne i bardziej słit
Jedzenie Jeszcze 45 dni. Nigdy nie jadłem lepiej niż podczas świąt z najbliższą rodziną i nie rodziną. Tylko wtedy człowiek nie ma żadnych gastrycznych nieprzyjemności. To lepsze niż tabletki R. To jedyna okazja, żeby zjeść prawdziwy sernik, a nie ten szajs, co to podają w restauracjach. Prawdziwe jedzenie to świąteczne jedzenie, wszystko inne to tylko parodia. Moja koleżanka gotuje gorzej niż jej babcia nieboszczka. Raz o mało mnie nie otruła zeschniętym na wiór serem. Kiedy jesz p
Zazwyczaj w kontekście narodzin rodzimej branży gier pada nazwisko Adriana Chmielarza, Janusza Pelca i Tomasza Pazdana. I chociaż nie sposób odmówić tym panom talentu i zdolności przewidywania przyszłości, to jednak nawet oni mieliłby trudności z osiągnięciem sukcesu, gdyby nie postać Lucjana Wencla. Lucek pod muchą Bez obaw można postawić go w jedynym szeregu nie tylko z wyżej wymionymi panami, ale również z osobami tak zasłużonymi dla elektronicznej
Druga część bezpośrednio po pierwszej części. Zapraszam do czytania Z powodu ograniczeń związanych z wielkością pamięci twórcy, zwłaszcza ze stajni Colecovision i Atari, zmuszeni zostali również do stosowania techniki zapętania krótkich fragmentów. To jednak miało się wkrótce zmienić. Dzięki Amisi wielu kompozytorów odetchnęło z ulgą ROBI SIĘ GORĄCO Nadeszło wyjątkowo upalne lato roku 1985. Konstrukcje ośmiobitowe wprawdzie dzielnie trzymały się na rynku, ale coraz więcej f
Stanowisk graczy wobec muzyki w grach jest mnóstwo i jeszcze trochę. Jedni z zachwytem wędrują po dźwiękowych krainach. Dla innych obowiązkową czynnością jest odptaszenie muzyki w opcjach. A jeszcze inni wydają dodatkową kasę na bajeranckie wydania z osobnymi soundtrackami. O maniakach zaś, zainteresowanych wyłącznie wyrabianiem odcisków przy produkcjach w rodzaju Guitar Hero nawet nie wspomnę.... Tennis for two czyli na początku była cisza... I pomyśleć, że cała muzyka w
Zazwyczaj produkcje niskobudżetowe automatycznie kojarzą się z pospolitymi kaszankami, zasługującymi na wykasowanie z twardziela w trybie turbo. Nazwanie jednak Ballance kaszanką byłoby wysoce niesprawiedliwe, zwłaszcza w przypadku niebanalnego tytułu. który znakomicie sprawdza i wyrabia zręczność, wytrwałość i logiczne myślenie. Idea gry, pożyczona z pewnej produkcji na automaty Atari, zawiera się w jednym zdaniu: jak najszybciej przetoczyć kulkę z punktu A do punktu B. Rzecz dzieje się
Wydawcy prześcigają się w pomysłach gadżetów promujących różne tytuły. Oprócz pospolitych koszulek, czapeczek, figurek trafiają się rzeczy całkiem unikatowe. W okresie oszałamiającej i kompletnie niezrozumiałej dla zwykłego śmiertelnika fali popularności Pac Mana, duet dwóch brodaczy z Ohio, nagrywający dla Columbi, przygotował nowatorski album koncepcyjny. Po raz pierwszy w historii fonografii osiem utworów poświęcono w całości grom na komputery ośmiobitowe ? obok Pac Mana pojawiły się tu
Tuż przed napisaniem tego tekstu, pod presją brutalnej przemocy mojego kuzyna w wieku podstawowym zmuszony zostałem do wspólnego wykończenia ?zajedwabistych piramindów? (cokolwiek to znaczy). Obserwowanie śliniącego się i z wypiekami na twarzy wpatrującego się w monitor małoletniego otaku minecrafta musi skłonić do refleksji: o co tu właściwie chodzi? Wydaje się jednak, że wytłumaczenie tego fenomenu jest prostsze niż konstrukcja myszki. Minecraft zawdzięcza przecież swoją popularność nie tyl
Jeśli kiedykolwiek miałeś do czynienia z poczciwym C64 to istnieje duża szansa, że korzystałeś z efektów pracy tego pana. Jeżeli (choćby ze względu na wiek) nie dane było Ci uczestniczyć w pionierskich czasach rozwoju komputerowej rozrywki, poznaj historię tego, który do 1994 r. był jednym z najważniejszych, jeżeli nie najważniejszym dostawców gier dla maluczkich w Polsce. Waldemar Łysiakowski dziś (w nieco obciachowym swetrze) Kariera Waldemara Czajkowskiego w branży informatycznej r
Za sterami mecha siedział z przejęciem: Peci Shogo MAD jest chronologicznie piątą produkcją nieistniejącego już niestety studia Monoliht, odpowiedzialnego m. in. za krwawą serię Blood czy klimatyczne Alien v. Predator. W przeciwieństwie jednak do tych typowych strzelanek, mamy tu do czynienia z nietypową kombinacją fps z tpp, i to w dodatku na bardzo specjalnych warunkach. Akcja rozgrywa się w okresie kosmicznej kolonizacji planet przez korporację o nazwie UCA Fabuła koncentruje się wokół poc
Jedna z pierwszych polskich gier przygodowych typu ?wskaż i kliknij?. Wydana przez studio LK Avalon, twórców, którzy święcili triumfy winem musującym już w latach 80 (?Robbo?, ?Fred? ? któż to jeszcze pamięta?).
Cała historia traktowała o kłopotach sołtysa urzędującego we wsi Poraż, odpowiedniku znanego wszystkim Wąchocka. Zadaniem gracza było odnalezienie niejakiego głupkowatego Leona, siłą przymuszonego do małżeństwa z posuniętą w leciach, brzydką, otyłą i niezbyt rozgarniętą córką (Nie dz
PRODUCENT: RockSteady Studios
DATA WYDANIA: październik 2011
MULTIPLAYER: niet!
GATUNEK: akcja, akcja i jeszcze nieco akcji
BATMAN: ARKHAM CITY
Marzył o ponownym obiciu facjaty złemu Jokerowi: PeCI
W przypadku stajni Rocksteady Studios nie można narzekać na obfitość ich produkcji. Te, które powstają eksploatują w zasadzie jeden temat, odnosząc jednak całkiem spory sukces. Czy tak będzie i tym razem?
Wszystko wskazuje na to, że w czasie tegorocznej jesieni będziemy mogli cieszy
W takich wpisach będę od czasu do czasu próbował wam sprzedać sympatyczne polskie gry. Zatem jadziem!
WACKI. KO(S)MICZNA ROZ(G)RYWKA
W 1998 r. firma Seven Stars, odpowiedzialna wcześniej ze jedyną sensowną jak dotąd egranizację Kajka i Kokosza, uraczyła graczy kolejną (ostatnią zresztą w swojej karierze) przygodówką. Tym razem pokierować można było dwójką sympatycznych gostków: arbuzowatym karyplem Edkiem z fryzurką w stylu Afro oraz wysoką i chudą francą... tzn. Francem.
Popadli oni bowiem
Dawno, dawno temu, mniej więcej w zeszły piątek, czytałem sobie o tym, jak to niejaki Tomasz Ś. próbował wytłumaczyć ogólne przyczyny dziwności (ok, niech będzie: specyficzności) kobiet. Po długotrwałym i męczącym naprężaniu zwojów mózgowych znalazł odpowiedź: wszystkiemu są winne przeciągi i wilgotne wiatry! Powodują one m. in. niespotykaną u mężczyzn, a wszechobecną u pań odporność na inne rozrywki niż, powiedzmy przedłużanie tipsów lub masochistyczne zabawy z woskiem.
Graczka? Brzmi to